Magia Cierni, to fantastyka. Kiedy zgłosiłam się na booktour z tą książką, w sumie w ogóle nie wiedziałam o czym ona jest. Ale to był naprawdę dobry wybór, dobra decyzja!
.
Początkowo trochę trudno było mi to wszystko ogarnąć, jakieś grymuary, wszy książkowe, o co w ogóle chodzi? Na szczęście to wrażenie przytłoczenia i zagubienia bardzo szybko minęło, zostałam pochłonięta przez ten książkowy świat! Książkowy bardzo dosłownie, bo cała akcja toczy się wśród książek, w Wielkich Bibliotekach i to jest świetne! Książki, które...żyją, mają uczucia, są dobre i złe, mogą zrobić Ci krzywdę! Świat magiczny! Ale naszej bohaterce, która wychowała się w Bibliotece, została podrzucona pod jej drzwiami, całe życie mówi się, że magia, czarodzieje są źli.
Kiedy jednak ktoś zabija dyrektorkę jej 'domu' i posądzona zostaje o to właśnie Elisabeth...i na jej drodze staje czarodziej, młody Nathaniel, którego pokochacie od pierwszych chwil, tak jak i tajemniczego Silasa! To w co wierzy Elisabeth, staje do góry nogami, postrzeganie dobra i zła... czy naprawdę jest tak jak całe życie wierzyła?
.
Naprawdę ogromnie podobała mi się ta historia, pełna akcji, odwagi, magii, demonów, wątek romantyczny również się znajdzie ;) osobiście bardzo polecam! :)