Dorota Pisarek w swoim zbiorze wierszy pokazuje swoją perspektywę na dorosłość. Jest to bardzo smutne spojrzenie, ale niestety często prawdziwe. Pozostawia po sobie więcej pytań niż odpowiedzi. Poetka pokazała nam wiele problemów dzisiejszego świata, które dotyczą każdego z nas. Będąc dzieckiem marzymy o byciu dorosłymi. Jesteśmy pełni miłości do świata, nie widzimy jego wad, dzielimy się swoją radością z innymi. Czemu więc jako dorośli stajemy się zgorzkniali, przestajemy cieszyć się tym, co mamy? Dążymy do tego, co nie ma sensu. Szukamy szczęścia tam, gdzie go nie znajdziemy. Nie myślimy o tym, co jest ważne. Zapomnieliśmy, czym jest miłość.