Opinia na temat książki Śpiączka

MA
@Magnis · 2023-08-15 11:24:43
Przeczytane HORROR
Graham Masterton jest znanym pisarzem horrorów, thrillerów, kryminałów i powieści obyczajowych, po którego książki sięgałem spory czas temu i zawsze lubię do nich wracać. Śpiączka jest jedną z nowszych pozycji w dorobku autora zapowiadająca się na pierwszy rzut oka ciekawie i nawet niepokojąco. Dziejąca się w małym miasteczku Trinity w pobliżu góry Shasta, do którego zostaje po wypadku samochodowym przywieziony Michael. Początkowo wszystko wydaje się zwyczajne i mieszkańcy przyjaźnie nastawieni. Jednakże po pewnym czasie dziwne sytuacje i niepokojące zdarzenia zaczynają mnożyć się coraz bardziej. Michael z utraconą pamięcią nie wie kim jest, jak tutaj trafił, ale postanawia dowiedzieć się co dzieje się w tym małym miasteczku, gdzie coś przedziwnego wisi w powietrzu. Rozpoczynając własne śledztwo nie ma pojęcia z czym przyjdzie mu zmierzyć się.

Akcja książki została osadzona w małym miasteczku, do którego trafia bohater po wypadku samochodowym. Miejsce sielankowe na pierwszy rzut oka i skupione wokół kliniki w jakiej leczy się bohater, aby odzyskać pamięć. Mieszkańcy nastawieni są przyjaźnie i chcący pomóc Michaelowi w dojściu do zdrowia. Każdy z każdym zna się i tajemnice szybko przestają być sekretami, bo w tak małym miasteczku trudno utrzymać coś w tajemnicy. Na początku wydawało mi się, że obraz sielankowy i zwyczajnego życia nie skrywa niczego niepokojącego. Autor jednak pomału dodaje niesamowite zdarzenia i stara budować się klimat grozy. Dobrym pomysłem było położenie miasteczka pośród lasów i w odosobnieniu, z którego tak łatwo nie można wydostać się. Dlatego niepokojący klimat współgra z atmosferą osaczenia zagęszczającą się coraz bardziej wraz z rozwojem wydarzeń. Prowadzone śledztwo przez bohatera ujawnia zagadkowe zachowanie mieszkających w Trinity ludzi i czuć od samego początku, że coś jest nie tak z tym miejscem. Część sekretów zostają umiejętnie ujawnione, czyli nie za szybko, lecz także nie pod koniec. Podczas czytania zastanawiałem się co dzieje się w tym miejscu, chociaż pewne oznaki pojawiały się w czasie czytania. Pogłębiająca się niechęć wobec bohatera i jego prowadzonego śledztwa dopełniały całości obrazu. Przerażające zdarzenia dotyczące kliniki i tajemnic jakie skrywa miejscowość było fascynujące. Nie brakuje tutaj niekiedy grozy i pewnego klimatu od początku. Autor świetnie sobie poradził z historią o duchach, lecz podaną trochę inaczej niż sądziłem. Sięgając po legendy dotyczące góry Shasty i wierzeń rdzennych mieszkańców tych terenów wykorzystuje w swój sposób na budowanie strasznej opowieści związanej z tym miejscem. Tajemnicza klinika umiejscowiona pośród lasów i w odosobnieniu jest areną wydarzeń jakie dotyczą nie tylko bohatera, lecz również mieszkańców i sekretów związanych z górą Shasta. Miałem nadzieje na historie o duchach i pod tym względem nie zawiodłem się. Podaną znacznie bardziej w inny sposób niż oczekiwałem, gdzie żyją istoty nie z tego świata obok zwykłych ludzi. Sam bohater nie wierzy we wszystko co ma miejsce i zaczyna własne śledztwo o dowiedzenie się co z tym miejscem jest nie w porządku. Zaczyna zadawać nie wygodne pytania i drążyć coraz bardziej, aby poznać prawdę. Pomału odsłaniając przerażającą prawdę dotycząca kliniki i lekarzy jacy tam pracują. Autor starał stworzyć horror jak zwykle sięgając po wierzenia, dodając dawkę seksu i skupić się na budowaniu mrocznego klimatu co udało się w tym przypadku dobrze. Historia posiada swój urok i niepokojącą atmosferę jaka panuje podczas czytania. Zbudowana na tajemnicach miasteczka, przedziwnie zachowujących się mieszkańcach i sekretach kliniki, które nie mogą wyjść na światło dzienne. Historia potrafi wciągnąć od samego początku i szybko czyta się.

Książka Śpiączka jest kolejnym horrorem w dorobku Grahama Mastertona po jaki sięgnąłem spodziewając się przerażającej powieści grozy. Wywołującej dreszczyk w czasie czytania i trzymającej w napięciu od początku. Zamysł na książkę był świetny i pomysłowy. Małe miasteczko z kliniką przyjmującą pacjentów po wypadkach i próbujących ich leczyć położone zdała od cywilizacji, pośród lasów i w niedostępnym miejscu sprawdza się w tym przypadku dobrze. Budowanie klimatu grozy przez autora również wypada świetnie i nie można zarzucić, że atmosfera nie gęstnieje coraz bardziej wraz z rozwojem sytuacji. Jednakże brakowało mi większego położenia nacisku na większą dawkę mroku w fabule. Jak na horror to scen grozy jest tylko kilka niż można było spodziewać się wywołujących naprawdę dreszcz w czasie czytania. Przedziwne postacie za oknem, brak śladów stóp, zmowa milczenia mieszkańców i tajemnice związane z kliniką wraz z pojawiającymi się wierzeniami związanymi z górami Shasta. Dlatego początek zapowiadał się nadzwyczaj dobrze i ciekawie. Później bywało różnie pod tym względem w zależności na czym skupił się autor. Wiadomo, że w jego powieściach występują sceny seksu i także tutaj dostajemy je w licznych ilościach. Wszystko kosztem moim zdaniem dawki grozy jaka powinna występować w takiej książce. Szkoda trochę, bo umiar we wprowadzeniu tego typu scen wyszedł by na dobre horrorowi. Nieraz miałem wrażenie nic nie wnoszących się scen mających status zapychacza. Gdyby poświęcił bardziej uwagę na straszeniu niż takich opisach książka zyskała by na tym i na pewno byłaby bardziej straszniejsza. Kolejną sprawą jest lekkie czasami przynudzanie jak na przykład na spotkaniach mieszkańców lub w relacjach z Isobel mającą jedną potrzebę przez cały czas. Takich mankamentów i czasami drobnych niuansów nie ustrzegł się autor w swoim horrorze. Jednak oprócz pewnych wad to jednak historia wciągnęła mnie i nie nudziłem się w czasie czytania mimo słabszych momentów jakie występowały. Odkrywanie prawdy dotyczącej miasteczka, przedziwnych zdarzeń i dodanie do wszystkiego wierzeń sprawdziło się na tyle, że miło spędziłem z książką czas. Zakończenie można domyśleć się po drugiej połowie jak pomału dostajemy odpowiedzi czemu trafiają tutaj ludzie i dlaczego nie mogą opuścić tego miejsca. Bohater poznając prawdę zmaga się ze zmową milczenia i odkrywa straszną prawdę o tym miasteczku. Dlatego finał może nie zaskoczył mnie jak miałem nadzieje, ale wypadła końcówka dobrze i wciągająco. Nie za straszna z jednej strony, lecz również nie taka średnia jak oczekiwałem. Po prostu dobra i nie za szybko kończąca się. Mająca swój urok, niepokojącą atmosferę i mroczny klimat budowany przez autora świetnie.

Książka Śpiączka jest horrorem mającym swoje zalety i pewne mankamenty, lecz w ogólnym rozrachunku bawiłem się w czasie czytania świetnie. Styl pisania autora jest lekkostrawny, przyjemny, przystępnie podany i wciągający. Umiejętnie budowana historia i klimat opowieści o duchach jest obecny przez cały czas. Nie brakuje pewnych zwrotów akcji i niedopowiedzenie do pewnego czasu, gdy pomału wyjaśnia się wszystko co dzieje się w miasteczku. W powieści występują bohaterowie, którzy zostali nakreśleni dobrze i nie jednowymiarowo. Niektórych polubiłem, ale część wzbudzała niechęć jak pojawiały się. Oprócz głównych bohaterów mamy również szereg postaci na drugim i dalszym planie mających do odegrania rolę w fabule jaka została przewidziana przez autora. Relacje pomiędzy nimi zostały oddane świetnie i wypadają ciekawie. Dialogi w umiejętny sposób napisane, nie pozbawione lekkości, ironii i czasami humoru wpadające w rozmowach w poważne tony. Akcja została poprowadzona szybko do przodu i wiele dzieje się podczas czytania. Nie brakuje w nich czasami zwrotów akcji i klimatu grozy. Wydarzenia toczą się w szybkim tempie i nie zwalniają do końca. Dlatego nie nudziłem się w czasie czytania i miło spędziłem czas z książką. Sięgając po Śpiączkę miałem nadzieje na porządny i straszny horror od mojego ulubionego autora jakim jest Graham Masterton. Jednak posiada swoje niuanse, lecz nie można odmówić mrocznego klimatu i atmosfery niepokoju jaki pojawia się. Fabuła wciąga od pierwszych stron i nie pozwoliła mi się oderwać od czytania. Dobrze wykorzystano wierzenia mieszkańców, tajemnice dotycząca kliniki i sekretów mieszkających w miasteczku ludzi. Ciekawy pomysł na bohatera cierpiącego na utratę po wypadku pamięci, który znalazł się w nie ciekawej sytuacji. Świetnie wypada klaustrofobiczne położone na odludzi miasteczko z tajemnicami tworzące mroczny klimat w czasie czytania. Mroźna atmosfera i niepokojące wydarzenia potęgują odczucie grozy. Śpiączka jest horrorem z dodatkiem thrillera i fantastyki, który czyta się szybko i przyjemnie. Nie znajdziemy morza trupów, krwawych i makabrycznych scen jak zwykle u autora bywa. Skupia się w tym przypadku na budowaniu klimatu, atmosfery osaczenia i wywoływania niepokoju w czasie czytania, co udaje mu się świetnie. Kolejny horror przeczytany i mimo wszystko spodobał mi się od początku. Wciągnął w fabułę, zapewnił dreszczyk emocji podczas czytania i nie zawiodłem się na autorze, którego uwielbiam książki czytać. Dlatego nie raz jeszcze będę sięgał po kolejne jego powieści jak będę miał okazje do tego.

Ocena:
Data przeczytania: 2023-08-13
× 8 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Śpiączka
4 wydania
Śpiączka
Graham Masterton
7.1/10

Doskonały horror niekwestionowanego mistrza gatunku – autora, którego książki sprzedały się w łącznym nakładzie przekraczającym 20 milionów egzemplarzy, a przeszło dwa miliony nabyli uwielbiający teg...

Komentarze

Pozostałe opinie

❗TW: wypadek samochodowy, śmierć, sceny erotyczne ★ Nie jest to super wciągająca książka, od której nie można się oderwać, jest to po prostu książka, która daje chwilową rozrywkę. W horrorach/thrill...

Na powieść „Śpiączka” Grahama Mastertona trafiłem niejako przypadkiem. Zobaczyłem i powiedziałem sobie a może horror. Nie znałem twórczości ani dorobku intelektualnego autora. Teraz „po” wiem, że ma ...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl