Doyle Redmond ucieka od nieudanego małżeństwa i niewiernej Lizbeth, zmierzając na wschód w volvo, które ukradł byłej już prawie żonie. Jedzie do rodzinnego domu na skalistej Wyżynie Ozark, gdzie Redmondowie żyli od wieków. Choć przez buntowniczy charakter jednego z nich stracili majątek. Doyle ma przemówić do rozsądku starszemu bratu, Skwarkowi, który ukrywa se tutaj przed wymiarem sprawiedliwości. I niemal mu się to udaje, ale najpierw brat chce zebrać plony – zasianej pokątnie marihuany – by mieć na... adwokata. A Doyle tez może coś przy okazji zarobić. W takiej sytuacji warto poczekać, zwłaszcza będąc pod wrażeniem ponętnej Niagry. Chociaż samo to wróży już duże kłopoty. Wręcz śmiertelne...