Przeczytane
REAL SF
2017
Posiadam
PRZENIESIONE
Kolejna wycieczka do granic wyobraźni naukowej australijskiego pisarza. Nie ma ona prawie nic wspólnego z opisem okładkowym polskiego wydawcy, który koncentruje się na dekoracjach i scenografii, eksponując makabryczne i sensacyjne elementy fabuły i zupełnie pomijając to, o czym naprawdę jest ta książka. Autor opisu albo nie zrozumiał książki, albo świadomie dokonał marketingowego oszustwa, by zachęcić czytelników do niełatwej prozy Egana. Książka opisuje skutki uogólnienia teorii względności oraz tzw. wielkiej unifikacji i kolejnych możliwych ich uogólnień aż do wyjaśnienia istnienia wszechświata poprzez ustalenie parametrów ostatecznego uogólnienia, zwanego umownie Teorią Wszystkiego. Przy takim zakresie tematycznym trudno więc oczekiwać atrakcyjnego tekstu reklamowego, chociaż sam akt stworzenia Teorii Wszystkiego ma też bardzo nieoczekiwane skutki. Nie chcę zdradzać szczegółów, ale podziwiam Egana za konsekwencję z jaką przekonstruował trudną do wyobrażenia teorię fizyczną w wiarygodną fabułę z mnóstwem technologicznych szczegółów i wynalazków, które dla niektórych pisarzy mogłyby stanowić cel sam w sobie, a tutaj stanowią elementy tła. Nie wszystko się jednak udało, bo chociaż idee prezentowane przez Egana są niesamowite, to książki nie czyta się łatwo. Nie tylko ze względu na liczne, szczegółowe opisy, dotyczące fizyki, biotechnologii, socjologii, psychologii, neurologii, genetyki, ekonomii czy polityki, które rozsadzają fabułę (w dodatku socjologia, psychologia i polity...