Opinia na temat książki Studnie przodków

@MmeStraitjacket @MmeStraitjacket · 2010-02-02 20:20:43
Przeczytane
Podbijmy zatem c: Kiedy dotarłam do ostatniej strony miałam wrazenie, że ktoś sobie ze mnie brutalnie zażartował i wyrwał kilka kartek. Potem dotarło do mnie, że zażartowała sobie sama Chmielewska i "powieści-rzeki nie będzie". A szkoda, mogłaby się jeszcze ciągnąć przez jakieś 1000 stron c:
Data przeczytania: 2007-07-28
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Studnie przodków
7 wydań
Studnie przodków
Joanna Chmielewska
8.3/10

Roku pańskiego 1876 szesnastoletnia Katarzyna Bolnicka uciekła z domu. Ściślej mówiąc, nie z własnego domu, ale z wytwornej siedziby swoich hrabiowskich pociotków, gdzie nabierała ogłady i uczyła się ...

Komentarze

Pozostałe opinie

Jak zwykle u Chmielewskiej: wciąga! Świetna książka na śnieżne popołudnie. Tym razem 'trup ściele się gęsto', ale wciąż ten sam humor sytuacyjny i niesamowity galimatias wynikły ze spotkania charakte...

Chmielewska dzieli się na przed-Chmielewską, za-Chmielewską i Chmielewską Właściwą. Do tego pojawiają się też post-Chmielewskie. Trzy pierwsze są Chmielewskimi w każdym calu - pisane w różnych okresa...

Na poziomie, jak większość książek Chmielewskiej. Tryska humorem, a historia sama w sobie bardzo ciekawa. Oczywiście zdecydowanie polecam!

@Pablopan@Pablopan

genialna. Nie wiem, dlaczego dostała tak niską ocenę.

@crochet@crochet
© 2007 - 2024 nakanapie.pl