Opinia na temat książki Studnie przodków

@ziellona @ziellona · 2020-03-06 11:54:13
Przeczytane __Chce przeczytac __All_IN_One_ __MaM
Chmielewska dzieli się na przed-Chmielewską, za-Chmielewską i Chmielewską Właściwą. Do tego pojawiają się też post-Chmielewskie. Trzy pierwsze są Chmielewskimi w każdym calu - pisane w różnych okresach itd. Post-Chmielewskie są powieściami pisanymi pod koniec życia autorki, kiedy używała do pomocy innych. I chwała jej za to, niemniej jednak - książki wydane po lądowaniu w Garwolinie są z reguły słabsze. Ale reguła tez się może mylić :)
Studnie Przodków... prosze Państwa - to jeden z przykładów pisarstwa w okresie charakterystycznym dla Chmielewskiej Właściwej.
Studnie Przodków to jest szał pał i uprzęży!
Studnie Przodków to cała rodzina
, rodzina, która spokojnie zasłużyłaby na ekranizację, gdyby pani Joanna urodziła się w Stanach.
Taka rodzina nie mogła zostać wymyślona. Ona musi istnieć.
I uwaga, proszę Państwa, ta książka nie jest TYLKO dla fanów Chmielewskiej. Właściwie może ją przeczytać każdy, kto lubi łatwe, humorystyczne książki z jakąś tam historią i trupem w tle.
A jak już wtopicie :) to sugeruję od razu Boczne Drogi. To druga, bądz pierwsza, część tej samej powieści. I w żaden sposób nie jest słabsza, powtarzająca czy jakakolwiek.
Jeśli macie zły humor - Chmielewska jest dobra na wszystko.

PS. Po raz en-plus-pierwszy. I ponownie stwierdzdam, ze jest to lekarstwo na wszystko. Boczne drogi i studnie przodkow są the best of the best of the best, sir.
Ocena:
Data przeczytania: 2020-12-10
× 6 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Studnie przodków
7 wydań
Studnie przodków
Joanna Chmielewska
8.3/10

Roku pańskiego 1876 szesnastoletnia Katarzyna Bolnicka uciekła z domu. Ściślej mówiąc, nie z własnego domu, ale z wytwornej siedziby swoich hrabiowskich pociotków, gdzie nabierała ogłady i uczyła się ...

Komentarze
@Renax
@Renax · około 4 lata temu
Masz całkowitą rację z tym podziałem na Chmielewską i post-Chmielewską!
× 1

Pozostałe opinie

Jak zwykle u Chmielewskiej: wciąga! Świetna książka na śnieżne popołudnie. Tym razem 'trup ściele się gęsto', ale wciąż ten sam humor sytuacyjny i niesamowity galimatias wynikły ze spotkania charakte...

Na poziomie, jak większość książek Chmielewskiej. Tryska humorem, a historia sama w sobie bardzo ciekawa. Oczywiście zdecydowanie polecam!

@Pablopan@Pablopan

genialna. Nie wiem, dlaczego dostała tak niską ocenę.

@crochet@crochet

Podbijmy zatem c: Kiedy dotarłam do ostatniej strony miałam wrazenie, że ktoś sobie ze mnie brutalnie zażartował i wyrwał kilka kartek. Potem dotarło do mnie, że zażartowała sobie sama Chmielewska i "...

@MmeStraitjacket@MmeStraitjacket
© 2007 - 2024 nakanapie.pl