Recenzje książki "Stulecie winnnych. Początek"

W pierwszej części sagi "Stulecia Winnych" cofamy się do 1874 roku, w których Bronisława poślubia Antoniego Winnego. Bardzo dobrze bawiłam się podczas czytania tej książki, ponieważ zwinnie wpleciona jest w nią historia Polski, jednocześnie nie jest nudna. Tak wiele tu się dzieje! Autorka ma lekkie pióro, świetnie opisuje wiele informacji w logicz... Recenzja książki Stulecie winnnych. Początek

@jula7202 × 1

Wiedziałam, że jest serial na podstawie książki Pani Ałbeny Grabowskiej, ale szczerze powiem, że myślałam, że to kolejny tasiemiec telewizyjny. Wpadłam na kilka recenzji, które były 50/50 różne jednym słowem. Nie byłabym sobą jakbym nie wzięła książki i nie chciała przekonać się na własnej skórze co jest takiego w tej niej, że w mojej rodzinie wię... Recenzja książki Stulecie winnnych. Początek

@book_matula × 1

„Niech on mnie kocha, modliła się. Niech trwa u mego boku, dodawała. Niech mnie zrozumie.” Przenosimy się do roku 1874 do Brwinowa, pod zabór rosyjski. Bronia z Wielichowskich pełna niepokoju i obaw staje na ślubnym kobiercu, jej wybrankiem jest Antoni Winny. Młodzi od razu po ślubie idą na swoje, nie mają wiele, ale pełni nadziei patrzą w przysz... Recenzja książki Stulecie winnnych. Początek

@tatiaszaaleksiej × 10