„SURVIVALOVE STARCIA”
AUTOR: MELISSA DARWOOD
„A może w każdym z nas, dorosłych, jest jakaś cząstka dziecka, którą skrywamy pod maską dorosłości? Albo zwyczajnie się jej wstydzimy bądź wmówiono nam, że w pewnym wieku już nie wypada zachowywać się w ten sposób.”
Melissa Darwood ponownie to zrobiła. Zaskoczyłam mnie historią, pełną zwrotów akcji i wielu niespodzianek, która również daje nam do myślenia. Z bohaterami bardzo wyrazistymi, których bardzo polubiłam, chociaż mają konkurentów w postaci Marii i Jana oraz Julki i JJ. „Mój szef” oraz „Niezdobyta” twórczości autorki to mój nr 1. Moi ulubieńcy, a ich naprawdę ciężko przebić. :)
Wracając do książki tutaj nie zabraknie ciętych ripost, humoru, wielu przygód oraz ukrytych lęków.
Slow Burn i Hate-Love w jednym !!!
Kora i Agnar wyjeżdżają w służbową podróż do Grecji. Dwóch nieznajomych, którzy muszą razem pracować. Obydwoje samotni, po czterdziestce, atrakcyjni. Spokojny wyjazd zapowiada się całkiem normalnie, dopóki razem nie wylądują na bezludnej wyspie. Przypadek czy pech Kory do tego doprowadził?
Sami bez jedzenia i wody, w telefonach brak zasięgu, próbują przetrwać najbliższe godziny.
Godziny zmieniają się w dni i dalej nie widać dla nich ratunku. Czy ktoś ich szuka?
Ile wytrzymają na wyspie bez podstawowych rzeczy? Czy uda im się przeżyć?
Pikantna komedia romantyczna pobudzająca wyobraźnie i trzymająca w napięciu do samego końca.
Osobiście uwielbiam pióro autorki i zaczytuję się w jej książkach, jej styl pisania, zawarty humor i sarkazm to, co lubię. Wielokrotnie wybuchałam śmiechem w trakcie czytanie, po prostu nie dało się inaczej. Oprócz tego możemy docenić to co mamy, nawet szklankę wody, kromkę chleba nie mówiąc o pozostałych rzeczach, które mamy na co dzień. Chociaż kiedyś nie była komórek teraz doceniamy to, że możemy w każdej chwili do kogo zadzwonić. Autorka tym razem ukazała nam poważne problemu, z jakimi borykają się bohaterowie, a brak cywilizacji tylko je potęguje. O tych chorobach i lękach mało się mówi, a powinno być głośniej.
Zdecydowanie polecam do zapoznania się najnowszą książką autorki.
Małomówny wiking Agnar i pechowa szalona Kora zapraszają na sztukę przetrwania i kochania.
Z nimi nie będziecie się nudzić, wręcz będziecie się bawić w trakcie czytania.
Jeżeli lubicie komedie romantyczne i nie boicie się trudnych tematów, ta historia będzie dla was idealna, a dodatkowo możemy zapamiętać informacje przydatne w przetrwaniu na nieznanym terenie. Może się kiedyś przydadzą:)
Słoneczne i piaszczyste plaże, z dużą dawką humoru ociekający ciętym językiem, gorącym romansem to koniecznie sięgnijcie po książkę „SURVIVALOVE STARCIA”.
Bardzo polecam :)
Dziękuję bardzo za możliwość współpracy :)