Jeśli nie jesteście przekonani do sag książkowych to koniecznie powinniście poznać i przeczytać tą książkę.Jest to II tom sagi gościeradowej,która zabiera czytelnika w świat jakże prawdziwych bohaterów zmagających się ze swoimi niedoskonałościami i problemami dnia codziennego.
W tej książce postacie są realni.Moglibyśmy z nimi się zaprzyjaźnić,ponieważ stawiają czoła problemom i dylematom,które przynosi im życie.Muszą zmagać się z niesłusznymi oskarżeniami i raniącymi słowami.Przez prawdziwość bohaterów od samego początku ich lubimy.
Nasze trzy przyjaciółki ponownie będą skazane na podejmowanie decyzji,które zaważą na ich losie.Dzięki wspieraniu się jest troszkę łatwiej,choć często muszą zaryzykować.
Każdą z dziewczyn da się lubić.Są szczere,otwarte a czasem szalone.Problemy ich kochają.Rozwiązywanie wcale nie będzie łatwe….Chyba najbardziej byłam ciekawa Renaty,która zaczęła pracę u Wiktoria.Pragnie,by pech ją opuścił.Aby mogła wreszcie znaleźć na dłużej prace w miejscu,które pokochała.Jej pracodawca sprawi,że życie obierze właściwy tor…czy jednak na długo???
Zakończenie wzbudziło mój niedosyt i pragnienie poznania dalszych losów bohaterek.Nasuwa się więcej pytań-m.in-co dalej z tajemniczym znaleziskiem?Czy będzie początkiem większych problemów w stworzeniu niezwykłego miejsca czy wręcz odwrotnie.Tego z pewnością dowiemy się w kolejnym tomie na który czekam z niecierpliwością.
☀️Polecam☀️