Szmaragdowy smok

Bohaterami serii jest czwórka przyjaciół, nastolatków Sophie, Lil, Billi i Joe. Sophie doświadczona przez los jest sprzedawczynią, Lil bogatsza modelką, Billi pomocnikiem portiera a Joe bezdomnym. Łączy ich wszystkich praca w ekskluzywnym domu towarowym Sinclairs w Londynie, a przede wszystkim przygody, które przeżywają. W każdym tomie jest to poszukiwanie skradzionych rzeczy: drogocennego ptaka, broszki i obrazu. Wspólnie razem prowadzą śledztwa i wspólnie narażeni są na niebezpieczeństwa, a nawet śmierć.
Czytając miałam wrażenie, że jestem w dwóch światach „Rozważnej i romantycznej” i „Gangi Nowego Jorku”, ale wierzcie mi w tym dobrym znaczeniu. Autorka przeciwstawiła świat bogatych, arystokratycznych rodzin z brudnym światem morderców i złodziei, a w środku umiejscowiła naszych przyjaciół – którzy nie należą do ani jednego z nich. Mamy więc bale debiutantów, wspaniałe stroje, potrawy, maniery – a po drugiej głód, ubóstwo, pokrętny świat zbrodni złoczyńców. Czyta się trochę z taką naiwnością z punktu widzenia dorosłego, dziecku będzie trochę trudniej, ze względu na specyficzny język, słownictwo i czasy tak mu odległe. Ja jako dorosły czytelnik widzę wiele nawiązań do klasyki kryminału, mamy styczność z Baronem – czarnym charakterem zmieniającym swoją tożsamość, mamy dzielnice chińską z tamtejszą mafią, mamy tajemniczą zagadkę co do przeszłości Sophie. Warto pokazać te pozycje dziecku, temu starszemu, może będzie to przyczynek do zapoznania się w przyszłości z kryminałem...