Szpital dla psychopatów zwrócił moją uwagę za sprawą poruszanej tematyki, która mnie zaciekawiła do tego stopnia, że postanowiłem po nią sięgnąć. Autorem jest Stephen Seager zabierający nas w podróż do szpitala psychiatrycznego, gdzie odbywał swój staż i uczył się wykonywania zawodu psychiatry. Spotykając na swojej drodze psychopatów, schizofreników i pacjentów z różnymi zaburzeniami psychicznymi.
Książka Szpital dla psychopatów jest opowieścią autora o odbywaniu stażu w jednym ze szpitali z niebezpiecznymi pacjentami. Historia roku działania w tym miejscu Seagera jest okazją do poznania pracy ludzi zatrudnionych do leczenia najbardziej niezwykłych, ale również nieraz niebezpiecznych pacjentów. Autor zagłębia się w przedstawienie poszczególnych historii swoich pacjentów. Zmian jakie w nim zachodzą przy spotkaniu ze strony niektórych ludzi z zaburzeniami psychicznymi mających wielki wpływ na niego samego. Przedstawione zostają różne zaburzenia od schizofreników, po przez bardziej skrajne przypadki i psychopatyczne osobowości. Sesje terapeutyczne, podawane leki i chęć pomocy w szpitalu, gdzie trafiają różni chorzy mają pomóc chorym w zatrzymaniu postępującej choroby lub nawet pomóc w powrocie do zwykłego codziennego życia. Pacjenci traktowani są jak ludzie, którzy potrzebują pomocy ze strony psychiatry. Podejście do nich i pewne zasady jakie występują w takich szpitalach są ukazane w świetny sposób. Poznajemy również lekarzy zmagających się z zagrożeniem ze strony pacjentów. Każdy z nich podchodzi indywidualnie do terapii i sam autor miał możliwość poznać świetnych lekarzy, od których zdobył spore doświadczenie. Przedstawiono nie tylko historie pacjentów, ale również funkcjonowanie takiego szpitala, w którym każdy dzień przynosi nowe wyzwania i niebezpieczeństwa. Lekarze muszą stawić czoło rzeczywistości jaka nieraz ich dopada i próbować sobie poradzić z sytuacjami na jakie nie mają wpływu.
Książka Szpital dla psychopatów to tak naprawdę obraz działania szpitala psychiatrycznego, do którego trafia autor. Pomału poznaje obowiązujące zasady w tym miejscu, pacjentów i wydarzenia rocznego stażu jaki odbył autor. Zdobyte doświadczenie lub nauka nie przygotowują Seagera na to co zastaje. Musi nauczyć się pewnych rzeczy i dać sobie radę w tym miejscu pośród pacjentów, ale również nieraz ciekawych osób mających problemy psychiczne rozwinięte w małym, średnim albo w większym stopniu. Książka jest obrazem szpitala psychiatrycznego, który dostarcza czasami wiele emocji podczas czytania w związku z wydarzeniami jakie poznajemy w czasie lektury. Autor postarał się przybliżyć i przedstawić pracę takiego szpitala od podszewki. Dzięki temu możemy poznać działanie i być wciągnięci w pracę ludzi zajmującymi się chorymi.
Książka Szpital dla psychopatów mimo takiego tytułu nie jest opowieścią o psychopatach zdolnych do wszystkiego, ale historiami ludzi dotkniętymi zaburzeniami psychicznymi, którzy w takim szpitalu dostają pomoc na jaką zasłużyli. Na wszystkich pacjentów mamy tutaj jednego psychopatę, który jest nieobliczalny. Reszta to zwykli pacjenci z różnymi odmianami choroby psychicznej, mogą stać się czasami niebezpieczni, ale często przy bliskim poznaniu to osoby mające świadomość własnej choroby. Pogodzeni z losem próbują żyć na swój sposób wpadając w szpitalną rutynę. Dlatego tytuł może być mylący jeśli ktoś oczekuje opowieści o psychopatach zdolnych do wszystkiego i pracy lekarzy z takimi przypadkami. Autor pisze w sposób przejrzysty, klarowny, przystępnie, bez lania wody, w lekki sposób podając wydarzenia jakimi jesteśmy świadkami w czasie czytania. Sięgając po Szpital dla psychopatów nie spodziewałem się dostać opowieści o różnym zabarwieniu i czasami pełne emocji jakie towarzyszą nam w czasie poznawania losów poszczególnych pacjentów. O lekarzach skorych do poświęceń, gdzie dobro mieszkających w szpitalu pacjentach jest im bliższe. Książka niezwykła pod względem tematyki i podania jej w przystępny sposób. Dlatego przy pewnych obawach przy sięgnięciu po nią nie zawiodłem się i dostałem bardzo dobrą książkę, którą czyta się lekko i przyjemnie. Potrafi nieraz wzruszyć, wzbudzić strach i ukazać losy poszczególnych pacjentów co jest na plus. Książka Szpital dla psychopatów okazała się dobrym wyborem i okazją do poznania działania takiego szpitala od środka. Spędziłem z nią niezwykłe chwile i miło czas pomimo tematyki jaką podejmuje. Czytało się świetnie i bez problemów. Dlatego chętnie sięgnę po inne pozycje autora jak będę miał okazje do tego. Szpital dla psychopatów jest bardzo dobrą pozycją na kilka wieczorów podejmujących tematykę szpitala psychiatrycznego ukazanego od drugiej strony w znakomity sposób.