Na werandzie swojego domu w Ngesi, w Afryce Południowej, zostaje zabita Mary Turner. Nie jest to jednak kryminał. Morderca sam się przyznaje,a jest nim służący, rosły murzyn Moses. Co go pchnęło do tego czynu? Aby odkryć tą zagadkę musimy poznać historię życia Mary. Mary młoda dziewczyna z miasta, która nagle decyduje się wyjść za mąż za ubogiego farmera i wyjeżdża na daleką farmę. Tutaj musi się przystosować do nowego otoczenia, ciężkich warunków i społeczności białych i czarnych zamieszkujących te okolice. Lessing w sugestywny i przejmujący sposób przedstawia obraz tej „białej społeczności” w Afryce i stosunki z czarną społecznością. Wspaniale jest oddany klimat i krajobraz afrykański, gdzie nie ma miejsca na sentymentalizm. Jednak jest to przede wszystkim powieść psychologiczna. Dostajemy doskonały portret kobiety i zmian, jakie zachodzą w jej psychice pod wpływem różnych czynników, a także zmian jej zachowania w stosunku do otoczenia. Odbywamy fascynującą podróż po zakamarkach jej umysłu.
Powieść porywa i wciąga w swój nurt i stawia przed czytelnikiem dużo pytań. W jaki sposób dzieciństwo wpływa na nasze dorosłe wybory i uczucia? Jaką pustynię w nas tworzy zamknięcie się w sobie, brak komunikacji, brak wyrażania uczuć? Co się dzieje, gdy żądzą nami nienawiść i pogarda? Pokazuje słabość białego człowieka i ukrytą siłę tubylców. Pokazuje też mechanizm precyzyjnej, wyrachowanej zemsty. Mamy obraz myśliwego, drapieżnika, który z zimnym wyrachowaniem o...