Książka opisuje życie morderczyni. Helene Jegado to jedna z bardziej intrygujących i oburzających postaci, o jakich świat słyszał. Jej losy można by przedstawić w fascynujący i porywający sposób. Niestety – autor nie wykazał się lekkim piórem i okropnie zanudzał. Miałam wrażenie, że książka była pisana aż od niechcenia. Najnudniejsza, najbardziej żmudna i usypiająca powieść przeczytana przeze mnie w tym roku.
Cała recenzja:
https://znakomita.com/2020/06/02/trujacy-aniol-23-2020/