„Bardzo chcieli żyć, lecz cena, którą musieli za to życie zapłacić, okazywała się zbyt wysoka. Kobiety zaś, mimo iż przyzwyczajone do trudów, ciężkiej pracy i poświęceń, nie mogły znieść straty bliskich. Śmierć dzieci sprawiała, że życie, ich życie, przestawało mieć znaczenie.” Powieści z historią w tle to jeden z moich ulubionych gatunków literac... Recenzja książki Ucieczka z Mielenz
"Obszar, na którym mieszkali, przez wieki zmieniał przynależność. (...) To wszystko spowodowało, że ludzie swoją tożsamość wiązali z konkretnym miejscem..." Przyznam że z kwestią, o której czytamy w powyższym cytacie, miałam po raz pierwszy styczność w trakcie lektury jednej z powieści z historią w tle. Jakoś nie odnotowałam tego faktu w trakcie ... Recenzja książki Ucieczka z Mielenz
“My po prostu jesteśmy stąd… Mówimy po niemiecku, ale nasza narodowość ciągle się zmienia”. Żuławska, piękna wieś. Życie tutaj toczy się leniwie, spokojnie, wyznaczane jest przez zmieniające się pory roku. Tę sielankę zaburzają docierające coraz wyraźniej niepokojące głosy. Wybucha wojna, a wraz z nią wszystko się zmienia. Młodzi ludzie chcą czy ... Recenzja książki Ucieczka z Mielenz
Sylwia Kubik jest autorką wielu poczytnych powieści osadzonych na Powiślu i Żuławach. W związku z tym, że chętnie siegam po książki z tłem historycznym, zainteresowało mnie otwarcie nowego cyklu „Odyseja żuławska”. Akcja pierwszej części pt. „Ucieczka z Mielenz” rozgrywa się w czasie II wojny światowej na terenach zamieszkiwanych głównie przez N... Recenzja książki Ucieczka z Mielenz
Kolejny raz Pani Sylwia oczarowała mnie swoim piórem. Chciałabym tak pięknie potrafić przekazać Wam swoje emocje po przeczytaniu książki jednakże musicie się zadowolić tym, co potrafię. Po prostu książki autorki dają tak wielką radość czytania jednocześnie dotykając czułych strun naszej duszy i grając na emocjach, że zapadają one głęboko w pamięć... Recenzja książki Ucieczka z Mielenz
"Wsi spokojna, wsi wesoła..." (jak pisał Jan Kochanowski w "Pieśni świetojańskiej o Sobótce") pachnąca skoszoną trawą i sianem, bujnymi łąkami na podmokłej ziemii, dojrzewającym rzepakiem... Brzmiąca jak roje pszczół uwijających się z pracą w ostatnich promieniach słońca, nieopodal wierzby rosochatej poddającej się wichrom, wiatrom i wietrzykom...... Recenzja książki Ucieczka z Mielenz