I co uczynią ze swoim już dorosłym życiem: zbudują je w zgodzie z samymi sobą i sobą nawzajem, czy też zbuntują się przeciwko sobie i losowi, który wciąż i wciąż rzuca im pod nogi doprawdy ciężkie kłody…?
Czytelnik prozy Muzyczyszyna zna Paulinę i Dawida z powieści pt. Droga 88. Tam jednak towarzyszył dzieciom, teraz – w historii pt. Usłyszeć: mamo! – przekona się, na jakich ludzi wyrośli.