W sieci kłamstw

💙RECENZJA PRZEDPREMIEROWA💙

Amanda Floks traci pracę we włoskim wydawnictwie, gdzie była tłumaczą i w dodatku dowiedziawszy się o zdradzie swojego męża Adama, wyrusza wraz z bratem Maxem - dziennikarzem śledczym na Mazury pomóc mu rozwikłać podejrzaną sprawę korupcji i pranie brudnych pieniędzy.
Na miejscu przez przypadek poznaje przystojnego Greg’a, który okazuje się być prawnikiem firmy, zamieszanej właśnie w tą
śliską sprawę.
Dziewczyna od pierwszego spojrzenia jest nim oczarowana, zresztą nie bez wzajemności. Nawet mam wrażenie, że Greg od samego początku ma obsesję na punkcie Amy.
Ciąg różnych wydarzeń, stale krzyżuje ich drogi, a gdy nagle Max zostaje porwany, a miejscowa policja bagatelizuje sprawę, Ama bierze sprawy w swoje ręce i postanawia na własną rękę odnaleźć brata. Początkowo wiele sytuacji sprawia, że w jej oczach to Greg jest głównym podejrzanym. Wkrótce jednak okazuje się, że jest jej bliższy niż myślała. I Niezaprzeczalna chemia między nimi jest nie do okiełznania i nawet kłamstwa, którymi wzajemnie się karmią, oraz paraliżująca choroba Amy, nie powstrzymuje ich przed oferowaniem sobie paru nieziemskich orgazmów.
Jednak gdy nagle do obojgu wraca przeszłość, muszą sobie z nią poradzić już bez siebie. Na szczęście Greg nie odpuszcza, wyznaje Amie zaskakującą prawdę o sobie i chroni dziewczynę jak może mimo, iż nieznajomy z przeszłości próbuje zabić ją, a osoba , dotąd jej najbliższa okazuje się największym zagrożeniem...

...

Kurcze, co to była za książka! Autorka świetnie potrafi zakręcić czytelnikiem, że nie mamy nawet pojęcia, co się dalej będzie działo. Oprawca okazuje się być kimś innym, niż jest w rzeczywistości. Zaufana osoba potrafi zranić do granic możliwości, a akcja nie zwalnia, tylko ukazuje nam po jednym klocku z całej układanki. Nie da się przewidzieć zachowania żadnego z bohaterów. Nie można nikomu ufać, bo cała książka jest jednym stekiem kłamstw. Bohaterka usilnie próbuje komuś zaufać, lecz każdy okazuje się być kimś innym, niż jej podaje. Tajemnica goni tajemnicę i tak naprawdę nic w tej książce nie jest oczywiste.
Książka pełna humoru i zabawnych sytuacji, choć też i takich, które sprawiają, że włos jeży się na głowie. Wiele razy tak strasznie było mi szkoda głównej bohaterki. Praktycznie na każdym kroku Amanda spotykała przeciwności losu, które idealnie komponowały się z sytuacjami, w jakich się znajdowała. Bardzo polubiłam Amandę i bardzo jej współczułam, kiedy zdarzały się sytuacje na które nie miała wpływu. Dodatkowo jej miłość do zwierząt porusza nasze serca. Sprawia, że widzimy w niej nie tylko bohaterkę książki, ale i prawdziwego człowieka. Za to strasznie i to od pierwszych stron znielubiłam jednego męskiego bohatera. Typowego samca alfa, który żyje przekonaniem, że mężczyzna ma prawo czasem poszaleć. Najważniejsze dla niego, to pokryć swoje żądze i to najlepiej w tajemnicy, bo tak jest wygodniej.
Oprócz dwójki bohaterów mamy również przystojnego mężczyznę, ...

Za egzemplarz do recenzji dziękuję bardzo wydawnictwu Novae Res.

"W sieci kłamstw" to debiut Agnieszki Baron. Czy udany ? Według mnie i tak i nie. Do celu, autorka miała bardzo dobry pomysł na historię, ale zbyt wiele dała, rzucając mam czytelnikom historię rodem z Hollywood, który główna rolę gra Steven Seagal, tyle że jego żeński odpowiednik. Wiecie co mam na myśli? Że główna bohaterka jest po prostu niezniszczalna. Do tego mamy mafię i romans rodem z 365 dni. Niestety to połączenie zdecydowanie mnie odpycha.
Liczyłam na mieszankę śledztwa i romansu, a otrzymujemy misz masz, zależy na co jest ochota.

Amanda to kobieta, której z dnia na dzień sypie się życie, niczym domek z kart. Mąż ją zdradza, straciła pracę i sama nie wie co ma ze sobą zrobić. Postanawia wyjechać ze swoim bratem na Mazury, przeprowadzić śledztwo i pomóc mu rozwikłać zagadkę. Poznaje tajemniczego Grzegorza. Co się wydarzy kiedy jej brat zniknie bez śladu ? Policja jest bezradna, a ona sama nie wie w jaka sieć kłamstw się wpakowała. Do tego dojdzie porządnie do tajemniczego Włocha, który nie jest tym kim się wydaje. Splot nieszczęśliwych przypadków doprowadzi do tego, że Ama będzie w niebezpieczeństwie, gdyż pojawi się wróg z przed lat który chce zemsty....

Pomysł na fabułę powiedziała bym, że jest genialny, ale wszystko dzieeje się tak szybko i tak nieprawdopodobnie, że po prostu tego nie kupuje. Choroba Amandy powala ja w najmniej oczekiwanych momentach, a kiedy sytuac...

„W sieci kłamstw” to książka, która bardzo mi się spodobała. Pełna niebezpieczeństwa, tajemnic, namiętności. To książka, od której nie mogłam się oderwać, podczas której czytania towarzyszyło mi wiele emocji. Ze swojej strony z wielką przyjemnością polecam.

"Przyciągnął ją do siebie i przytulił. Poczuła jego zniewalający zapach. Jej oczy przesłoniły ciężkie łzy i przez moment nic nie widziała. Nie wiedziała, czy może mu ufać, niemniej jednak pozwoliła sobie na tę chwilę słabości i przywarła do niego na tę jedną, krótką minutę."

Od pewnego czasu życie Amandy nie układa się tak jak by chciała. Pierwsze straciła pracę, a teraz dowiaduję się że jej mąż ją zdradza. Żeby jakoś sobie to poukładać, nabrać dystansu. Pomaga bratu, który jest dziennikarzem śledczym w rozwiązaniu sprawy o defraudowanie pieniędzy i wyjeżdża z nim na Mazury. Gdy brat znika, a policja bagatelizuje to, kobieta postanawia za wszelką cenę go odnaleźć. I rozpoczyna swoje prywatne śledztwo. Od samego początku na kobietę uwagę zwrócił Greg.

Greg jest bardzo tajemniczy i ciężko go rozszyfrować, za każdym razem pokazuje inną twarz. Ale między Amandą i nim zaczyna budzić się jakieś uczucie. Ale czy można zaufać obcemu mężczyźnie którego się nie zna i który może być zamieszany w to wszystko? Kobietę czekają ciężkie chwilę, bo jak jedna sprawa się wyjaśni. To wróg z przeszłości zapragnie dokończyć plan zemsty. A mąż okaże się być kimś innym za kogo się podawał.

Czy kobieta wyjdzie z tego wszystkiego cało? Czy ona i Greg będą razem? I kim tak naprawdę okaże się jej mąż? I kim jest niewidzialny wróg? Kto jest kłamcą, a kto mówi prawdę? I komu można zaufać?

„W sieci kłamstw” znajdziemy do...

"Zanim pokochasz musisz pokonać strach"

Intrygująca okładka i równie tajemniczy tytuł, a co w środku? Wiele emocji, zwrotów akcji, niespodzianek i akcja dziejąca się na polskich Mazurach.

Życie Amandy zawaliło się. Mąż ją zdradził, a do tego została wyrzucona z pracy. Nie miała już nic do stracenia, a więc mogła zacząć od nowa. Postanowiła wraz z bratem, dziennikarzem śledczym wyjechać na Mazury. Czy piękne okolice uleczą jej serce?

Dwa razy przypadkiem wpada w Gregga, a jej brat znika. Czy tajemniczy przystojniak może jej pomóc, a może to on będzie źródłem kłopotów?

Przypadek sprawia, że dziewczyna znajduje się w samym środku porachunek dwóch wrogów, a przecież chciała tylko odpocząć.

Wraz z Greiggiem dziewczyna stara się odnaleźć brata, ma pewne zastrzeżenie co do jego uczuciowości, a przez to darzy go początkowo niechęcią, a jednak przyciąga ich do siebie.

Konfrontacja ze zdradzającym mężem, choroba, poszukiwania brata i skomplikowana relacja z Greggiem mogą przytłoczyć dziewczynę, momentami sama nie wie w co wierzyć, ale wie, że nie może się poddać.

Mamy tu naprawdę wiele akcji, niebezpieczeństwo, kryminale poszlaki, a także zwykle, ludzkie uczucia. Szybka akcja i zwroty wydarzeń, bardzo mnie zaskoczyły. Jeśli lubicie książki z wątkami poszukiwań, niebezpieczeństw to jak najbardziej polecam.

Zanim pokochasz, musisz pokonać strach.

Muszę powiedzieć szczerze, że na początku czytałam tę książkę z niechęcią. Banalne rozpoczęcie akcji jakoś mnie nie zachęcało do czytania. Ale jak akcja już się rozwinęła to nawet na moment nie zwalniała tempa. Co chwilę fabuła mnie zaskakiwała, wszystko obracało się o sto osiemdziesiąt stopni, a Amanda to totalnie femme fatale. Po nieciekawym początku, książka wciągnęła mnie całkowicie i trzeba przyznać, że jest bardzo dobrze skonstruowaną, porywającą powieścią. Autorka miała wiele dobrych pomysłów, a zakończenie dość ciekawie nawiązuje do obecnych czasów. Bohaterowie są bardzo barwni, wyraziści, a ich losy nieustannie się przeplatają, gdy na jaw wychodzą kolejne szokujące fakty z ich życia.

Sprawdźcie sami jaką sieć kłamstw utkali bohaterowie.

PS. Pierwszy raz chcę nawiązać do okładki książki – jak dla mnie jest lekko tandetna, a sama powieść zasługuje na jakąś ciekawszą grafikę. Co więcej według mnie jest to bardziej książka z gatunku akcji, niż z literatury kobiecej – co jest dużym plusem!