W świecie skrzatów.

Bartosz Orłowski
6 /10
Ocena 6 na 10 możliwych
Na podstawie 5 ocen kanapowiczów
W świecie skrzatów.
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6 /10
Ocena 6 na 10 możliwych
Na podstawie 5 ocen kanapowiczów

Opis

Cukierek albo psikus - jak mawiają dzieci, przebierając się ostatniego dnia października, chodząc od domu do domu zbierając łakocie. Co może się stać, kiedy, wydawać się może, niewinne psoty pójdą za daleko? Jak cienka jest linia pomiędzy byciem krasnoludkiem a skrzatem? Jak pewien psotnik zszedł na złą drogę i jakie problemy spowodował ludziom (co niekiedy było jedynie zwykłym psikusem a czasami kończyło się tragicznie). O tym dowiemy się z kontynuacji serii: Opowiadania nie tylko wrocławskie. Tom II: W świecie skrzatów skupia się na przedstawieniu 23 opowiadań, gdzie głównym prowodyrem kłopotów był pewien skrzat. Jak wiele opowiadań i bajek inspirowanych jest faktami? Jak wiele z nich jest ciekawych, przyciągających uwagę i pozostających w pamięci? Czy więc należy trzymać się autentycznych wydarzeń czy można wybrać jedną z ich wersji?
W książce, którą właśnie trzymacie w rękach, zebrałem dwadzieścia trzy (ilustrowane) opowiadania luźno związane, a raczej inspirowane Wrocławiem i okolicami miasta. To opowiadania, których bohaterami są sympatyczne krasnoludki, ale też mniej życzliwe skrzaty. Występują tu także stworzenia lepiej nam znane, czyli spotykane na co dzień. Wszak kto z Was nie widział na przykład kota. Część historyjek jest niejako tłem lub uzupełnieniem wydarzeń, które miały – bądź mogły mieć – miejsce dawno, dawno temu. A reszta? Cóż, w każdej legendzie może być ziarno prawdy, więc dlaczego nie w bajkach?

Tom drugi skupia się na mało życzliwych istotach zwanych skrzatami. Jak uprzykrzały codzienność ludziom i jaki mogły mieć wpływ na ich życie? Posłuchajcie.



Data wydania: 2020-04-15
ISBN: 978-83-954654-3-7, 9788395465437
Wydawnictwo: Bajamy.pl
Cykl: Opowiadania nie tylko wrocławskie, tom 2
Stron: 233
dodana przez: sandrajasona

Autor

Bartosz Orłowski Bartosz Orłowski Miłośnik historii, legend oraz opowiadań nie tylko w długie zimowe wieczory. Od kilkunastu lat przewodnik miejski po Wrocławiu aczkolwiek od pewnego czasu nieaktywny. Jednak pasja do opowiadania o rzeczach znanych oraz tych mniej spopularyzowanych p...

Pozostałe książki:

Czy krasnoludki żyją w lesie? W świecie skrzatów.
Wszystkie książki Bartosz Orłowski

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Skrzaty

8.08.2020

Jeszcze nie tak dawno czytałam pierwszy tom wrocławskich legend z krasnalami w tle, a tu już mam za sobą drugą część - tym razem ze złośliwymi skrzatami w roli głównej! Konstrukcyjnie mamy zbiór opowiastek zbliżony do tego, co otrzymaliśmy w poprzedniej książce. Zaczynamy więc krótkim wstępem, zapowiadającym zmianę głównych narratorów historyjek,... Recenzja książki W świecie skrzatów.

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@sandrajasona
@sandrajasona
2020-05-20
2 /10
Przeczytane Przeczytane w 2020 Historia

Uwielbiam legendy, zawsze próbuję doszukiwać się w nich ziarna prawdy. Będąc we Wrocławiu podchodziłam do krasnoludków umieszczanych w różnych miejscach w mieście, za każdym razem jest ich więcej, a ja szukałam informacji skąd akurat w tych miejscach. Z zainteresowaniem więc wzięłam obydwie pozycje, tym bardziej, że autor już na początku zapewniał, że krasnoludki i skrzaty to nie ta sama rodzina, a te drugie to złośliwe bestie.
Totalna porażka. Autor zamieścił krótkie historie umiejscawiając chyba wszystkie bajki/legendy, mamy smoka, Jasia i Małgosię, niedobre przekupki, czarownice, rabusiów, złych kupców itp. Nie znam, nie jestem regionalistą Wrocławia, może i tam te historie funkcjonują, ale wybaczcie moje miasto ma więcej legend opartych na prawdzie historycznej (tunele pod miastem, krzywy krzyż na dachu kościoła), a tutaj nie dość, że kopie to jeszcze opowiedziane w tak nudny sposób, że się mocno zastanawiam, do kogo te pozycje są skierowane. W drugiej części bohaterem jest zrobiony jakiś nieokreślony skrzat, który chodzi i się śmieje, przeszkadzając i namawiając do zła ludzi – tak w każdej opowieści. Ogólnie zawiodłam się, nic się nie dowiedziałam, autor próbował mnie przenieść w historię Wrocławia, co niestety kompletnie mu się nie udało. Dorosły i młodzież się wynudzi, dla dzieci odradzam – dosadne opisy.

× 10 | Komentarze (1) | link |
@elcia17
@elcia17
2020-08-15
9 /10
Przeczytane

Zabierając się za czytanie drugiego tomu ,nie spodziwałam się tego że to nie są baśnie i opowiadania dla młodszych dzieci.Powiedziałabym raczej że nastolatkom śmiało można to polecić.Opowiadania są bardzo interesujace,czasem mroczne..Czas spędzony z tą lekturą nie będzie się dłużył ,gdyż tych opowiadań nigdy nie czytałam i polecam każdemu ,kto lubi baśnie lub legendy .

× 6 | link |
MA
@Martak180
2020-08-03
4 /10

W dwudziestu trzech opowiadaniach inspirowanych Wrocławiem i jego okolicami autor snuje różne historie. Część dotyczy historycznie miejsc w mieście, choćby kamienicy Jaś i Małgosia, Mostu Tumskiego, kościoła świętej Elżbiety i tu przydaje się mapa dołączona do książki. Czytelnik poznaje życie mieszkańców w dawnym Wrocławiu. Bohaterami są także zwierzęta oraz biała dama i czarownica.
Łatwość snucia historii, bezpośrednie zwroty do czytelnika, opisy poruszające wyobraźnię, działanie na zmysły, łączenie legendarnych miejsc ze współczesnością, kolorowe ilustracje to wszystko jest na plus. Ale! Miejskie legendy są mroczne, często tragiczne, a opisy brutalne, dlatego ich czytanie nie sprawiło mi dużej przyjemności. Wywoływały one we mnie mieszane emocje. Z jednej strony to fikcja literacka, lecz z drugiej tkwi w nich ziarno prawdy, że takie wydarzenia jak sąd nad czarownicą miały miejsce.
Skrzaty to złośliwe i wredne istoty, używające magii. Szukają okazji do psot, podszeptują ludziom głupie pomysły, namawiają do złego, by uprzykrzyć im życie i zabawić się ich kosztem. To prowodyrzy kłopotów i nieszczęść ludzi. Psikusy typu dosypywanie otoczaków do worków z mąką czy podmiana stempla jeszcze rozumiem. Jednak doprowadzanie do kary, zbyt wielkiej odnośnie do przewinienia, w postaci śmierci bohatera, to już jest okrutne. Szczególnie poruszył mnie opis procesu nad czarownicą.
Moim zdaniem to nie jest książka dla dzieci, zwłaszcza dla młodszy...

× 1 | link |
@snaky_reads
2020-08-17
8 /10
Przeczytane

„W świecie skrzatów” to moje pierwsze, a zarazem bardzo udane spotkanie z Bartoszem Orłowskim.


W tym tomie znajdziemy kilkustronicowe opowiadania o złośliwych skrzatach, które często mylone są z dobrymi krasnoludkami. Było to dla mnie małe zaskoczenie i pewne odświeżenie postaci tych małych istotek, ponieważ u mnie w domu zawsze mówiło się, że wszystko, co dobre robią skrzaty.


Zachwycił mnie bardzo lekki styl autora. Opowiadania, choć nieco powtarzalne, były bardzo przyjemne i dosłownie przez nie płynąłem. Szczególnie do gustu przypadły mi te, które można nazwać rereadem starych baśni i legend.


Zaskoczyła mnie trochę brutalność i mroczność niektórych opowiastek. Bardzo dużo z nich kończyło się śmiercią. Myślałem, że książka skierowana jest bardziej do dzieci, natomiast dostałem coś dla nastolatków.


Grzechem jest nie wspomnieć o ilustracjach autorstwa Kamila Ćwieląga, które uprzyjemniają lekturę, ciesząc oko.


Bardzo polecam. Niezobowiązujące, wymagające mało myślenie opowiadania do czytania przed snem.

× 1 | link |
@patrycja.lukaszyk
2020-08-08
7 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka W świecie skrzatów.. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Czy krasnoludki żyją w lesie?
Czy krasnoludki żyją w lesie?
Bartosz Orłowski
7.6/10
Opowiadania nie tylko wrocławskie Tom I: Czy krasnoludki żyją w lesie? to książka dla wszystkich, s...