Polskie realia. Zbrodnia, która przyprawia o zawroty głowy i mdłości. Wciąga, ale nie porywa. Fatalne zakończenie, nadal nie jestem pewna czy wiem kto jest mordercą. Błędy redakcyjne - jakby ktoś zredagował połowę książki a resztą zostawił w spokoju. Lekkie pismo autora i pierwszoosobowa narracja przypadły mi do gustu. Bohater główny ma wspaniały charakter.
Seryjny zabójca czy przerażająca zagadka z przeszłości – odnalezienie kilkudziesięciu zwłok w ruinach wypalonej willi stawia policję przed doprawdy trudnym zadaniem. Tym bardziej że liczne, krzyżujące...