Opinia na temat książki Wiedźmikołaj

@Lorian @Lorian · 2022-07-04 06:40:41
Przeczytane Moje!
"Wiedźmikołaj" był moją drugą książką z dyskowej serii. Nie czytałam Dysku po kolei, ale nie żałuję, że najpierw sięgnęłam po "Straż! Straż!" i "Wiedźmikołaja" właśnie, gdyż jest on chyba najlepszy do tego, by zacząć. I mówię całkiem serio.

Jak można nie pokochać od pierwszego wejrzenia niezastąpionych magów Niewidocznego Uniwersytetu, których największym problemem jest to, czy zjedzą strzeżeniowiedźmową wieczerzę na czas i czy Gnom Kurzajka rzeczywiście istnieje? Jak można nie polubić Śmierci, antropomorficznej personifikacji, który wdziewa szaty dyskowego mikołaja i rozwozi prezenty, by wiara nie zanikła? I jak - na koniec - można nie polubić nie do końca zrównoważonego skrytobójcy o wdzięcznym nazwisku Herbatka, którego umysł jest jak strzaskane lustro i który obmyślił swego czasu plan na zabicie nie tylko Wiedźmikołąja, ale i Śmierci czy Piaskowego Dziadka? To się nazywa mieszanka! A wszystko okraszone genialnym humorem, wprost wylewającym się z kartek książki, trafnymi porównaniami, złośliwymi przytykami, pięknem i czarem czasu świąt... oczywiście świąt w formie dyskowej :)

Dużo jest mądrości w tych dyskowych świętach. Śmierć przejeżdża przez kominy wielu domów i niejeden raz wygłosi bądź wysłucha od Alberta rzecz ważną, nad którą warto się trochę zastanowić. Dużo jest mądrości w samym Wiedźmikołaju. I w tym, po co i w co ludzie wierzą lub powinni wierzyć.

Najbardziej polubiłam oczywiście Herbatkę. Jest tak zabójczy, że aż dziwne, że sam nie nadział się na własną zabójczość pomieszaną z zaczepistością. Aż strach się bać. Głównie kocham go za świetne sceny z jego udziałem, które tylko podkreślają jego skrytobójcze cechy. Sporo ludzi widzi w nim tylko psychopatę wykonującego niechlujne inhumacje, jednak nie ja - ja widzę w nim doskonały materiał na sny i ewentualne fanfiki.

Na drugim miejscu plasuje się Wuj Ciężki, czyli Albert. Nagle oderwano go od ochoczego wymachiwania patelnią i kazano być skrzatem. Ale ile pasztecików i kieliszków sherry może załapać podczas objazdu kominów! Gdyby tylko był mniej dosadny... nie, nie, niech jest taki, jaki jest, za to go przecież kocham.

I Mustrum. I ta łazienka. Pośpiewajmy razem o jarzynach o śmiesznym kształcie!

Uważam "Wiedźmikołaja" za najlepszą odskocznię od złych myśli i czytam zawsze, gdy najdzie mnie ochota na coś kompletnie i wręcz beznadziejnie magicznego, co wydobędzie ukryte dziecko z mojej duszy i każe mu tańczyć w rytm kolęd. Zawsze czytam w dzień Wigilii. I czasem przed. Kiedy wiem, że przede mną czytanie "Wiedźmikołaja", twarz mi się sama uśmiecha. To książka, która wydobędzie mnie z każdej depresji.

Pratchett był chyba w najlepszej formie w okolicach "WIedźmikołaja" i to naprawdę widać. Więc jeśli chcesz zacząć przygodę z Dyskiem, bardzo, bardzo polecam tę właśnie książkę. Nie zawiedziesz się.
Ocena:
× 5 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Wiedźmikołaj
10 wydań
Wiedźmikołaj
Terry Pratchett
8.3/10
Cykl: Świat Dysku, tom 20
Seria: Terry Pratchett

Zapadła noc przed Nocą Strzeżenia Wiedźm. I jest zbyt spokojnie. Jest też śnieg, latają rudziki i gile, stoją ubrane drzewka, ale daje się wyraźnie zauważyć brak grubego osobnika, który przynosi zaba...

Komentarze

Pozostałe opinie

Idealna powieść świąteczna nieist-... A jednak! W końcu ŚMIERĆ doczekał się radości na swój widok, wystarczyło zamienić czarny kaptur na czerwony z białym puchem. Cała sytuacja przypominała mi trochę...

„Wiedźmikołajki“ Terry'ego Pratchetta to współczesna klasyka świąteczna, czyli tytuł ponadczasowy i wywracający świat fantastyki do góry nogami (jak to zwykle z tym autorem bywa). Historia powstała w...

"Wiedźmikołaj" to moje trzecie spotkanie z Pratchettem. Po raz kolejny z przyjemnością zwiedziłam Świat Dysku, tym razem załapując się na odpowiednik naszych bożonarodzeniowych świąt. Książkę zaczęła...

Przepiękna parodia Bożego Narodzenia itp. Śmierć jako Wiedźmikołaj jest boski!!! Tylko znowu to drewniane tłumaczenie. Czytam coś autentycznie przekomicznego i tego nie czuję:( Jak można tak zarzynać ...

GI
@Giovanna
© 2007 - 2024 nakanapie.pl