Cytaty z książki "Witaj, piękna"

Do książki zostały dodane 12 cytatów przez:

@ladybird_czyta @ladybird_czyta (11) @mewaczyta @mewaczyta (1)
Dodaj nowy cytat
To strata mamy, nie twoja. Ona przegapi wszystko, ale Ty nie.
A gdy przestała naciskać, ich małżeństwo zacharczało i zgasło jak silnik. Julia nadal odgrywała rolę żony, tak jak William odgrywał rolę męża, jednak wszystko to były tylko pozory.
Tym razem bycie silną oznaczało, że stanie na nogi sama, z dzieckiem na rękach. Była to samotna pozycja, nawet jeśli wydawała się słuszna. Julia była przecież dorosła, była matką.
Ponieważ wiedziała, czego nie chce, była sama. Nie była już dawną Sylvie, a nie była jeszcze tym, kim się stawała.(...) Sylvie wiedziała, że może istnieć poza granicami swoich dawnych i przyszłych siebie, przynajmniej przez jakiś czas. Choć było to bolesne.
Było pytanie, które musiała sobie zadać - pytanie najeżone kolcami.
"Czego chcesz?"
Wcześniej nie zadawała go sobie, bo bała się odpowiedzi, teraz jednak naprawdę chciała być sobą i doświadczać świata w najgłębszy i najprawdziwszy sposób. Zbyt długo szufladkowała samą siebie...
Przy nim była wyłącznie sobą i czuła nawet, że ma dość miejsca, by stać się kimś więcej. Gdy na nią patrzył, w jego oczach nie było osądu czy oczekiwań, i w tej przestrzeni Sylvie czuła, że może być dzielniejsza, błyskotliwsza, milsza i bardziej radosna. Wszystkie te żagle leżały zwinięte na pokładzie jej statku, należały do niej, choć nigdy wcześniej ich nie widziała.
Od tak dawna pragnęła go dotknąć, że przyjemność, którą czuła, była niemal bolesna, a bliskość ich ciał sprawiała, że nie potrafiła skupić się na rozmowie. Pragnęła wszystkiego naraz.
Przy nim mogła być sobą: mogła być niemądra, smutna, natchniona i szczęśliwa do granic możliwości.