Opinia na temat książki Wniebogłos

@ewelina.czyta @ewelina.czyta · 2023-05-31 08:31:23
Przeczytane
Jak wiecie, uwielbiam debiuty i mam to niesamowite szczęście, że ostatnio trafiam na naprawdę piękne książki. Nie inaczej jest i w tym przypadku i gdybym nie wiedziała od samej autorki, że to debiut, w życiu bym na to nie wpadła.
"Wniebogłos" to nostalgiczna opowieść o marzeniach, o poszukiwaniu swojej życiowej drogi, o pasji nierozumianej przez najbliższych, o ulotnym szczęściu, o nieuleczalnej tęsknocie za tymi, co odeszli a wszystko to otulone pogrzebową tradycją, stereotypami, zabobonami, wiarą, smutkiem i żałobą. Jest to książka momentami trudna, bardzo bolesna- gdy młody bohater traci matkę, nie sposób przejść nad tym obojętnie, widząc cierpienie tego dziecka i obojętność jego ojca, wzruszenie ściska za gardło, nie pozwalając swobodnie oddychać.
Autorka przepięknie opisuje życie na zapomnianej, wydaje się nawet przez Boga, wsi gdzie społeczeństwo jest szczelnie zamknięte, gdzie na obcego patrzy się spod przysłowiowego byka, gdzie pierwsze skrzypce grają trudne relacje rodzinne, a przemoc wobec młodszych wydaje się być akceptowalna na każdym kroku... Boli świadomość, że takie miejsca jeszcze istnieją do tej pory...

Książka napisana jest pięknym, choć specyficznym językiem, bogactwo słownictwa i nieskrępowana wyobraźnia wciąż przełamują granice między epiką a liryką, między powieścią a pieśnią dziadowską... a może balladą? Trudno to ocenić, bo każdy odbierze tę historię inaczej, bo każdemu inaczej ona zagra w sercu.
Akcja powieści toczy się nieśpiesznie, napisałabym, że nawet leniwie, bohaterowie są świetnie wykreowani, a specyficzna aura tej powieści osnuwa czytelnika mgiełką niepewności od pierwszych stron. Książka jest krótka, ale niezwykle esencjonalna, przepełniona symboliką, tradycją i pasją.

Bardzo się cieszę, że mogłam poznać tę wyjątkową historię, do tej pory trudno mi uwierzyć, że to debiut, i szczerze wierzę, że spod pióra pani Tarnowskiej, wyjdzie jeszcze nie jedna tak piękna historia. Ja jestem zauroczona.

Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Prosta historia opowiedziana w przepiękny sposób. Poruszająca, chwytająca za serce historia chłopca mającego piękne marzenia.

Ocena:
Data przeczytania: 2023-05-08
× 3 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Wniebogłos
Wniebogłos
Aleksandra Tarnowska
8.8/10

Polska wieś lat 70. oczami dziecka. Dwunastoletni Rysiek ze wsi Tuklęcz marzy tylko o jednym – by grać i śpiewać w wiejskiej kapeli. Nie ma jednak ani instrumentu, ani odwagi, żeby porozmawiać o swo...

Komentarze

Pozostałe opinie

Ostatnio przeczytałam książkę, którą miałam w planach w zeszłym roku . Aleee....co się odwlecze..... Zachwyciłam się tą książką. Cofnęłam się w czasie, przypomniały mi się różne rzeczy. Połączyła...

Szarość wypełniała wieś. Szarość, śmierć i wszystko, co ta za sobą niesie. Tęsknotę, wyrzuty sumienia oraz samotność. Pogubienie w rzeczywistości, chęć ucieczki oraz usuwanie gruntu spod nóg. To i je...

Tuklęcz. Lata siedemdziesiąte dwudziestego wieku. Dwunastoletni Rysiek marzy o tym, by śpiewać. Chwilowo musi ograniczyć się tylko do występów na wiejskich pogrzebach, ale jego ambicje sięgają o wie...

Głos w niebo Powieść to raczej krótka książka, po której naprawdę trudno stwierdzić, że jest debiutem. Pozycja jest dopracowana, napisana pięknym, a jednocześnie dość specyficznym językiem. Od sa...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl