Wszystkie gwiazdy są twoje

Macie czasami coś takiego, że chcecie rzucić wszystko i uciec jak najdalej?

Karolina ma dopiero dwadzieścia trzy lata, kocha gotować i pasjonuje się fotografią. Bardzo żałuje tego, że w dzieciństwie sporo ją ominęło. Musiała szybciej dorosnąć. Dlatego teraz postanawia coś zmienić, porzuca miasto, szybkie tempo i ucieka w Bieszczady. Trafia wprost do pensjonatu w sercu Bieszczad, który potrzebuje kogoś do kuchni i prowadzenia social mediów. Mogłoby się powiedzieć, że trafiła w miejsce idealne. Niestety współwłaściciel pensjonatu, Maciej ma silną alergię na dziewczyny z miasta. Co z tego wyniknie?

Lubicie debiuty? Ja tak!!! Ten był strzałem w dziesiątkę. Dodatkowo okładka jest śliczna, przyciągnęła mój wzrok, a opis pobudził wyobraźnię. Z Karoliną polubiłam się już od samego początku. Dziewczyna nie miała lekkiego życia. Potrzebowała odpocząć, naładować baterie i spełnić parę rzeczy ze swojej bucket list. Czy spełniła? Za to Maciej na początku nie wzbudził mojej sympatii, lecz im dalej tym przecierałam oczy ze zdziwienia i moje uczucia zmieniały się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Mężczyzna jeżeli chciał to potrafił pokazać swoje czułe oblicze. Autorka potrafi oczarować klimatem malowniczych Bieszczad. Daje tym słodką, gorącą, romantyczną historię, która z pewnością skradnie niejedno serce. Ja zatraciłam się, czytałam z zaciekawieniem i ogromną lekkością. To było przyjemne oderwanie się od rzeczywistości.

#wszystkiegwiazdysątwoje to p...

Uwielbiam czytać książki, w których akcja rozgrywa się w przepięknym krajobrazie naszych Polskich pięknych miejsc, gdzie moim marzeniem jest spędzać każdy wolny czas. Szczególnie wtedy w rozmarzony sposób przepadam w lekturze, delektując się zapisaną historią. Czytając pierwsze słowa z opisu tej książki, które brzmią: "Co dzieje się po tym, kiedy rzucasz wszystko i wyjeżdżasz w Bieszczady?...", a do tego niesamowicie klimatyczna okładka, wiedziałam, że książka musi być moja.

Główna bohaterka to Karolina, młoda dziewczyna, ma dopiero 22 lata, ale już w swoim życiu trochę osiągnęła. W swoją pracę wkłada wiele, temu zostaje zauważona i doceniona. Karolina kocha gotować i robić zdjęcia. Połączyła te dwie kasje i rozwija się jako influencer w mediach społecznościowych. Pracuje również w dużej korporacji, temu nie ma zbyt wiele czasu na swoją pasję. Mieszka w Warszawie gdzie życie toczy się na szybkich obrotach, a ona chce zwolnić i posmakować radości życia.

Mimo że od młodych lat była nauczona wielkiej dyscypliny, zorganizowania i pracowitości, ma zamiar coś w swoim życiu zmienić. Czuje presję, ale postanawia zaszaleć, zostawić wszystko i wyjechać właśnie w Bieszczady, gdzie znalazła ogłoszenie pracy. Pensjonat w sercu Bieszczad potrzebuje kogoś do kuchni i rozwoju ich strony internetowej w mediach.

Po przyjeździe okazuje się, że rodzina prowadząca ten pensjonat, to cudowni ludzie, a praca tam to wielka przyjemność. Jest tam jednak ktoś, kto od pocz...

“Stracić marzenie jest czymś gorszym niż brak nadziei na jego spełnienie”.

A może tak rzucić wszystko I pojechać w Bieszczady?
Tak właśnie zrobiła Karolina. Po tym jak stwierdziła, że dusi się w życiu wielkiego miasta, postanawia szukać swojego szczęścia. Znajduje ogłoszenie, które łączy obie jej pasje – fotografię I gotowanie. Wsiada więc w swój samochód, zaklinając go aby dotarł na miejsce I rusza w nieznane.

A na miejscu okazuje się, że pierwsze z kim przyszło jej się spotkać, to gburowaty Maciej, który nawet jej nie zna, ale ma już o niej wyrobione zdanie. I na pewno nie jest ono pochlebne. Ale Karolina, jest mocno zdeterminowana, aby walczyć o swoje. W końcu po latach w których zawsze musiała o siebie dbać, czuje się jak w domu. I to przeraża ją najbardziej…. Tym bardziej, że być może gburowaty kowboj, nie jest taki straszny, jak przy pierwszym poznaniu…

W pierwszej kolejności, zakochałam się w okładce. A kiedy zobaczyłam, że historia rozgrywa się w Bieszczadach, to wiedziałam, że będę chciała ją poznać. Bo choć w Bieszczadach jeszcze nie byłam, to są moim marzeniem.

A Autorka nie szczędzi nam tutaj pięknych opisów miejsc 😍 Momentami czułam się, jakbym trafiła do jakiegoś magicznego miejsca. Ale książka to nie tylko Bieszczady. To historia o szukaniu swojego miejsca. O walce o marzenia. O pokonywaniu swoich lęków I sieganiu wyżej. To wszystko doprawione smakiem ciasteczek maślanych, rodzinną atmosferą I palącym wzrokiem gorące...

„Wszystkie gwiazdy są twoje” to książka, która mnie zaskoczyła. Czy pozytywnie?

Autorka określiła ją jako „najbardziej romantyczną historię tego lata”, a czytałam ją po innej, która była na tyle doskonała, że ciężko byłoby ją przebić….

Pod tym względem WGST nie sprostała.

Ale wiecie co?

Bawiłam się przy tej historii WYŚMIENICIE!

Karo, główna bohaterka, rzuciła wszystko i ruszyła w Bieszczady. Życie jej nie oszczędzało, na swoich barkach dźwiga ogromny ciężar przeszłości, ale w gazecie trafia na idealna ofertę, jakby pisaną dla niej. Robienie zdjęć, pomoc w kuchni i zajmowanie się socjal mediami? To mocna strona dziewczyny. Nie przewidziała tego, ze jej pracodawcą będzie gbur, na którego wpadła w kawiarni. Na całe szczęście Warszawianka zamieszka z mamą, bratem i bratową głównego bohatera. Ci od razu obdarzyli dziewczynę zaufaniem udowadniając jej, ze rodzina wcale nie musi być dysfunkcyjna, tylko pomocna.

Macieja z początku nie polubiłam, nie podobało mi się to, jak traktował nowoprzybyłą. Z jednej strony przyciągał go jej wygląd, a z drugiej zachowywał się nagannie. Z biegiem stron zmieniałam co do niego zdanie: okazało się, że jeśli tylko chce potrafi być czuły wyrozumiały a chwilami nawet słodki. Karo swoimi wypiekami trafiała prosto do jego serca, a wspólnym nocom w chatce mężczyzny nie było końca.

Autorka połączyła sielski klimat Bieszczad z nutką tajemn...

🤩Po prostu kocham takie cudne historie.Nie tylko za sprawą poznawanych bohaterów,ale również za piękne miejsca,dzięki którym mogłam poczuć powiew natury w Bieszczadach.Czytając powieść przeniosłam się do miejsca w których natura odgrywa główną rolę.Jest wiejsko,sielsko i przepiękne.

🤩Zaczyna się od ucieczki bohaterki i poznania innego,spokojniejsze życia…kończy na nieplanowanych chwilach i poznaniu osób,które kochają bezwarunkowo,traktując ją jak bliską rodzinę.Razem z Karoliną odkrywałam jej demony przeszłości,samotność oraz pragnienie uwierzenia w to,że każdemu należy się miłość w ramionach ukochanej osobie.Czułam jej rozdarcie wewnętrzne oraz niepokój z narastających uczuć.
🥀Maciej to mężczyzna pełen niezrozumiałych zachowań a jednocześnie ucieleśnienie męskości i miłości do miejsca w którym żyje.Osobiście odrazu go polubiłam,ponieważ bije od niego dobroć i miłość do konii,które od zawsze kocha wraz z miejscem w którym się wychował.

🥀Historia jest cudowną opowieścią o pragnieniu znalezienia swojego miejsca na ziemi,miłości do pasji,poznania przepięknych miejsc oraz zmierzeniu się z problemami teraźniejszości i przyszłość.Odnajdujemy także prawdziwe uczucie,które pojawiło się bez pytania…

🥀Ta książka otuli wasze serca i przeniesie w miejsca,które będziecie chcieli poznać.
Z całego serca polecam✨