Opinia na temat książki Yellowface

@mara89 @mara89 · 2023-12-15 18:29:06
Przeczytane
Wow, co to była za książka. Głównej bohaterki nie dało się lubić. Przynajmniej ja nie byłam w stanie, ale zabieg ten był tu potrzebny i na miejscu. Rebecca Kuang opowiada o zawiłościach świata książek. O zazdrości między autorami, o podłości i o plagiatach. O tak wielkich emocjach, które prowadzą wręcz do katastrofy. Tej książki nie da się lubić, a jednak nie dało się jej również odłożyć na dłuższą chwilę. Pozycja dobra, może nawet lepsza niż "Wojna Makowa"?
Ocena:
Data przeczytania: 2023-12-15
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Yellowface
2 wydania
Yellowface
Rebecca F. Kuang
7.1/10

Wydanie w oprawie zintegrowanej Zaczyna się od niespodziewanej śmierci. A później napięcie rośnie dosłownie odbierając oddech, aż do finału, który zaciska się na gardle niczym pętla. Finału, w którym...

Komentarze

Pozostałe opinie

„Zazdrość to przymus nieustannego porównywania się z nią, z czego zawsze wychodzę pokonana.” Po książkę „Yellowface” sięgnęłam w ramach lutowego wyzwania Lubimy czytać. Miałam ogromne oczekiwania wo...

Tak, wiem, że główna bohaterka to egoistka i złodziejka. Wiem, że nie powinnam jej lubić, a jednocześnie część mnie bardzo chciała, żeby w końcu wszystko skończyło się zgodnie z marzeniami June.

Tak, pochłonęłam tę książkę w jeden dzień, choć tak długo się przed nią wzbraniałam!! Bohaterka to skrajnie antypatyczna osoba, którą kilkakrotnie w czasie lektury miałam ochotę solidnie zwymyślać

"Yellowface" to tytuł nietypowy. Do tej pory nie znałem żadnej powieści, która opowiadałaby o rynku wydawniczym i autorach książek. Autorka w satyryczny sposób obnażyła kulisy tworzenia bestsellerów ...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl