Żądło Genowefy

Janusz Meissner
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 5 ocen kanapowiczów
Żądło Genowefy
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 5 ocen kanapowiczów

Opis

Opowieść pod tytułem "Żądło Genowefy" zacząłem pisać dnia 4 września 1939 r., bo w tym dniu zrobiłem pierwszą notatkę w kalendarzyku kieszonkowym; notatkę, która - wiedziałem to już wówczas - pomoże mi później do odtworzenia obrazów i zdarzeń lecących jak lawina i jak lawina porywających mnie z sobą. Od owego dnia upłynęły trzy lata i trzy miesiące, zanim ukończyłem pisanie. Żadnej z moich książek nie pisałem tak długo i z takimi przerwami, żadna z nich bowiem nie powstała podczas wojny... Żądło Genowefy" jest opowieścią prawdziwą. Nie chcę przez to powiedzieć, że doznałem wszystkich przygód dotyczących "porucznika Herberta". Ale te przygody i przeżycia są prawdziwe. Niektóre z nich przeżyłem sam istotnie; inne przeżyli moi koledzy, od których otrzymywałem bezpośrednie ustne relacje; jeszcze inne zaczerpnięte są z kronik polskich dywizjonów lotniczych w Wielkiej Brytanii. Nie chciałbym, by ktokolwiek z lotników mógł przypuszczać, że sobie przypisuję wszystkie loty i czyny, w których bierze udział "porucznik Herbert". Dlatego ci, którzy odnajdą w tej postaci siebie lub innych kolegów, niech wiedzą, że nie tylko ja sam jestem tutaj "Herbertem". Prawie wszystkie inne nazwiska bohaterów tej książki też są zmienione. Wreszcie - "Genowefa". Nie przypominam sobie, bym widział gdziekolwiek samolot tak nazwany. Dałem mu takie imię, ponieważ po raz pierwszy leciałem na Wellingtonie oznaczonym literą G. To nie był nawet lot bojowy - nie: po prostu krótki przelot z jednego lotniska na drugie. Ale ten przelot odbyłem w towarzystwie "Górala", mego przyjaciela i byłego ucznie, któremu wiele miejsca w tej książce poświęciłem. Wydanie VI.
Data wydania: 1969
Wydawnictwo: ISKRY
Stron: 200
Mamy 1 inne wydanie tej książki

Autor

Janusz Meissner Janusz Meissner
Urodzony 21 stycznia 1901 roku w Polsce (Warszawa)
Janusz Gniewomir Meissner, ps. literacki „Porucznik Herbert”, „Orski” – kapitan pilot Wojska Polskiego, pisarz i dziennikarz, kawaler Krzyża Srebrnego Orderu Wojennego Virtuti Militari. Urodził się w Warszawie w rodzinie rzeźbiarza Jana Wiktora M...

Pozostałe książki:

Żądło Genowefy L - jak Lucy Polska nowela fantastyczna. Niezwykły kryształ Polskie opowieści z dreszczykiem Opowieść o korsarzu Janie Martenie Szkoła Orląt W polu i w kniei Czarna bandera Jak dziś pamiętam L-59 Moje złego początki Opowieść pod psem : (a nawet pod dwoma) Pierwsze kroki Pióro ze skrzydeł Przygoda śródziemnomorska Sześciu z "Daru Pomorza" Trzy diamenty Warszawa. Kurs na Berlin Żądło Genowefy L-jak Lucy Czerwone krzyże Dla zwycięstwa Eskadra Pilot gwiaździstego znaku Pistolety i Kosyniery Wiatr w podeszwach Wraki Zielona brama
Wszystkie książki Janusz Meissner

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Coś mi się wydaje, że książka Żądło Genowefy aż się prosi o Twoją recenzję. Chyba jej nie odmówisz?
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Renax
2020-08-01
8 /10
Przeczytane Autobiografie Powieści historyczne

Świetne, przemyślane wspomnienia polskiego lotnika: z kampanii wrześniowej, z pobytu w Rumunii, potem z Francji, aż wreszcie w Anglii.
Autor jest świadomy tego co pisze i po co pisze. Czasami wywołuje strach, czasami wzruszenie, a czasami śmiech. Moim zdaniem, świetnym zabiegiem pisarskim było użycie paraleli podczas opisu kampanii wrześniowej: opis wojny obok opisu tego samego miejsca kilka tygodni wcześniej. Chwytające za serce. Potem następuje cała książka opowieści, ludzi, miejsc. Nawet taki polski Szwejk był, scena bardzo śmieszna.
Smutne jest to, że autor opublikował książkę jeszcze w czasach 'białych plam historii', co widać, gdy się jest uważnym czytelnikiem: autor używa pseudonimów, żeby nie narażać przyjaciół, o wielu sprawach w Rumunii mówi, że nie może ujawnić, o wojnie bolszewickiej mówi tylko enigmatycznie, o agresji Rosji 17 września nie wspomina, bo nie może.
Gdzieś tak pod koniec książki jest taka scena, gdy przyjaciel Herberta mówi o gazetach brytyjskich i o tym, po co oni się biją. W kontekście Jałty jest to smutne, bo pokazuje tragizm Polski.
Ale książka nie jest smutna, jest troszkę jak proza Hemingwaya: twarda, konkretna, 'męska'.

× 10 | link |
@jatymyoni
2020-08-01
7 /10
Przeczytane L. polska Biografie, autobiografie, pamiętniki Historyczne Dawno temu przeczytane
@Vemona
2019-11-18
8 /10
Przeczytane Pożyczone od kogoś / wypożyczone Prehistoria Proza polska
@fprefect
@fprefect
2019-11-12
7 /10
Przeczytane Posiadam
@Beata_
2019-11-12
7 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Żądło Genowefy. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat