Mógłbym ten wpis zatytułować “literackie odkrycie roku”. Ale tak naprawdę, było to odkrycie na miarę co najmniej kilku lat. Już bardzo, bardzo dawno nie czułem tego dreszczyku, kiedy w czasie lektury uświadamiałem sobie, że na taką właśnie książkę czekałem. O co chodzi? O szwedzki kryminał. Mons Kallentoft - bo o nim mowa – jest trochę mniej z... Recenzja książki Zło budzi się wiosną
Czytając ostatnio niezwykle popularne w Polsce skandynawskie kryminały można dojść do wniosku, że Skandynawia jest jak zeszłoroczna pisanka. Z zewnątrz piękna i błyszcząca, ale wystarczy zdrapać odrobinę farby, przekuć cienką skorupkę a wypłynie cuchnąca, obrzydliwa maź. Wystarczy przypomnieć sprawę Breivika. Taki tez obraz kreśli Mons Kallentoft. ... Recenzja książki Zło budzi się wiosną