Opinia na temat książki Żołnierskie serce

@landrynkowa @landrynkowa · 2021-12-13 08:35:13
Przeczytane
Kolejny raz dałam się uwieść powieści p. Tomasza. Uległam czarowi tej niesamowitej narracji. Pan Tomasz przyzwyczaił mnie do tego, że Jego powieści mają specyficzny klimat, który otula czytelnika szczelnym kokonem. Tym razem był to dość smutny kokon ale i tak było warto poświęcić wczorajszą noc. Początkowo nie mogłam się „wczytać” w fabułę tak jakbym tego chciała bo w grudniu na ogół mam Sajgon (nomen omen) w pracy i brakuje mi czasu na czytanie ale wczoraj postanowiłam odpuścić noc i wreszcie przeczytać tę historię z należytą uwagą.
Tym razem poznajemy Piotra, byłego żołnierza cierpiącego na PTSD i Emilię, dziewczynę samotnie wychowującą rodzeństwo po tym jak odebrała je patologicznym rodzicom. Oboje poranieni, ciągnący za sobą ciężki bagaż doświadczeń, szukają nowej drogi. Po trosze także drogi do siebie.
Strasznie ta historia smutna, mimo że kończy się dobrze. Dużo w niej rozliczeń z przeszłością, nieprzepracowanych traum i tęsknoty za normalnością, bliskością i zwykłym szczęściem. Popłakałam się przy Janku… wg mnie to najboleśniejsza część tej historii. Dla mnie szczególnie po polubiłam tego specyficznego nastolatka od razu za tę jego prostoduszność i prostolinijność. Nie wiem dlaczego Autor do tej roli wybrał właśnie tego chłopca…
Wątek o Afganistanie ciężki do strawienia mentalnie.
Było klimatycznie.
Ocena:
Data przeczytania: 2021-12-10
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Żołnierskie serce
Żołnierskie serce
Tomasz Betcher
7.9/10

Kiedy Piotr Walczak powraca ranny z misji w Afganistanie, cierpi nie tylko jego ciało, ale także dusza. Borykając się z zespołem stresu pourazowego, oskarżeniem o spowodowanie śmierci kolegów i zaint...

Komentarze

Pozostałe opinie

Żałuję, bardzo żałuję, że nie znałam twórczości @Linkwcześniej. "Żołnierskie serce" to piękna i zarazem trudna historia dwojga ludzi, których życie nie oszczędzało. Jednak tym co najbardziej rzuciło ...

@miedzytytulami@miedzytytulami

"Coś wewnątrz, co ściskało żołądek do bólu, zatrzymało go na miejscu. To był strach. W momencie, w którym otrzymał moc decydowania o ludzkim życiu lub śmierci, sierżant Walczak okazał się tchórzem." ...

Kolejna książka Tomasza Betchera i kolejna, która złapała mnie za serce i zmusiła do przemyśleń. Podziwiam autora za wrażliwość i wnikliwość, za to jak tworzy portrety psychologiczne swoich bohaterów...

Chyba moje oczekiwania przerosły rzeczywistość. To nie pierwsza książka, która dotyczyła zespołu stresu pourazowego, którą czytałam, a jednocześnie pierwsza, która przedstawiała tę chorobę w taki spo...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl