Wydawałoby się, że Leo i Lea to dobrana para, a jednak Lea nie jest w tym związku szczęśliwa. Życie wydaje jej się szare i byle jakie, mąż nie rozumie jej pragnień, szczególnie pragnienia macierzyństwa. I wtedy poznaje sąsiadów – Monikę i Aarona, których życie ma wszystkie barwy, jakich jej brakuje. Lea chłonie ich radość, piękno, zmysłowość, zazdrości szczęścia. Starając się do nich upodobnić, zaczyna żyć ich życiem. Książka jest debiutem młodej polskiej prozaiczki.