„Żubr Pompik. Wyprawy” to cykl książeczek o sympatycznej rodzinie żubrów: tacie Pomruku, mamie Poradzie, Polince i jej starszym bracie Pompiku, którzy z rodzinnej Puszczy Białowieskiej wędrują przez całą Polskę i odwiedzają parki narodowe.
Część 5 „Najstraszniejsze drapieżnik”
Czy igły sosnowe, szyszki i gałązki nadają się do jedzenia? Nasze żubry znalazły się wśród drzew iglastych, które są dla nich czymś nowym i nieznanym. To Park Narodowy Bory Tucholskie- dawniej idealne środowisko dla występującego tu niegdyś głuszca, a dziś oglądanego tylko w logo parku.
Na swojej drodze ponownie spotykają bobry i jeziora, a w nich najdrapieżniejszego drapieżnika na świecie, który nie dość, że jest jadowity, całymi dniami poluje, zjada tyle, ile sam waży, to do tego potrafi jeszcze nurkować- rzęsorka rzeczka. Dzięki temu spotkaniu żubry zrozumiały, że nawet jeśli drapieżnik wydaje się taki straszny, to nie oznacza, że od razu trzeba się go panicznie bać. O wiele lepiej jest go po prostu dobrze poznać
Nasi bohaterowie wędrują dolinami, nad brzegami rzek, płyną przez morze, nie straszne są im też piaski, podmokłe łąki czy bagna.
Jest też element zabawy. W każdej książeczce zaprezentowany jest symbol danego parku, który należy odnaleźć na kartach historyjki.
To również opowieść o rodzinie, mądrości rodziców, naiwności i niespożytej energii dzieci, które dopiero poznają otaczający je świat. I gdyby nie dobre rady starszych, często ta nauka byłaby n...