Cytaty z książki "Zwiadowcy 9 Halt w niebezpieczeństwie"

Dodaj nowy cytat
- Halt- rzekł Horace.- Pomyślałem sobie...
Zwiadowcy wymienili rozbawione spojrzenia.
- Niebezpieczne zajęcie - odparli równocześnie.
Dziewięciu na dziesięciu ludzi dostrzega tylko to, co spodziewa się ujrzeć.
Jedno z ulubionych przez jego towarzyszy powiedzonek głosiło: "Łuk bez cięciwy to tylko zwykły patyk".
- Szkoda - stwierdził. - A miałem nadzieję, że wkrótce mój zarost odzyska normalny wygląd.
- Odzyska swój zwyczajny, niechlujny wygląd - poprawił mistrza Will, nim zdążył ugryźć się w język.
Halt spojrzał nań spode łba.
- Powiedziałbym raczej „osiągnie stan naturalnej obfitości” - poprawił go Halt.
Will przytaknął pospiesznie:
- Oczywiście, oczywiście. To właśnie miałem na myśli, tylko brakowało mi odpowiedniego słowa. Nie wiem, co mi strzeliło do głowy, żeby użyć tak prostackiego określenia.
Stań się częścią otoczenia. Nie myśl. Czuj. Postrzegaj. Obserwuj.
Chciwość oraz lęk zawsze wezmą górę nad rozumem.
- Co się czepiacie?- spytał. - Zmówiliście się? Spiskujecie wszyscy przeciwko mnie? Nawet mój koń?
Słysząc ostatnie trzy słowa, Will mimo woli parsknął.
- Oczywiście. Przyszło nam na myśl, że nie posłuchasz uzdrowiciela, zwiadowcy, czy też rycerza królewskiego- Co innego jeśli zgodzi się z nimi twój wierzchowiec. Jego zdanie musisz wziąć pod uwagę.
Oczyść umysł. Pozwól odejść wszytkim myślą, które cię rozpraszają.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl