@literackiespelnienie

Śliczny poranek. Szczególnie, gdy wciąż rozpamiętuje ,,Opowieść wiosenną'' w reżyserii Erica Rohmera. Ach, pyszne dialogi.

A co tam u was? Co smacznego na śniadanie?

Małpa, Ty lepiej wyjdź do ludzi - ulży Ci hehe

Nie, ale wolałbym narodzić się w klimatach noir :D

Gorzej, jak cierpisz na światłowstręt. :D

To brzmi jak obóz karny dla człekoształtnych :D

Uważaj, bo będziemy Cię jeszcze czcić, o królowo :D

...

Taka królowa balu ;P

Nie wątpię. Darmowe banany, wspinaczki, dzika natura. Żyć, ni umierać!

brzmi jak dobra zabawa. Szkoda, że nie jestem małpą...

...

Rozumiem, że jako małpa wieszasz się na lnianach? :)

Ale bym sobie z przyjemnością wyburzył Warszawę ;)

Nikt nikogo poucza, to prosty fakt, który łatwo dostrzec.

Takie uogólnienie niczemu nie służy. Gdyby świat miał choć odrobinę przyzwoitości zrzekłby się korony. Politycy przestaliby kłamać, że robią coś dla ludu, Kościół częściej ujawniał nieprawidłowości w organizacji, a lekarze przestali ściemniać, że wszystkich zabija jeden wirus!

No przepraszam, ale to bezmyślne oskarżanie innych w imię jakiejś społeczności, która nie istnieje.

Gadanie. Jak nie my, to kto inni. Nie poczuwam się do odpowiedzialności zbiorowej. To nie moja wina, że ktoś jest pazerny i chciwy. Nie ja sieję spustoszenie.

Tutaj widać wersję z 1933 r. :)



...

U mnie mawiają porno i duszno HAHAH :D



...

Co słychać, bratnie dusze?



...



...

Jak to tak pisanką po głowie? :D

Brednie. Ludziom się wmawia pandemiczny terror, żeby wprowadzić sztuczny kryzys. Znam te stare gierki. A poza tym warto pamiętać, że liczne wirusy są plagą, nie kogo innego, jak tych, co zaczęli otwierać granice. Multi-kulti się zemściło.

Bez przesady. Część osób umiera z innego powodu niż korona. Ludzie wszystko podpinają pod rzekomego wirusa, a tymczasem umierają na choroby pochodne, jak układ serca;. Szczególnie widać to we Włoszech, gdzie lekarze mówią wprost, że giną od chorób, z którymi zmagają się od lat, a koronawirus stał się zapalnikiem przyspieszonego zgonu.

Przecież to wszystko wymysł medium. W Japonii ludzie normalnie chodzą - nie ma żadnych zakazów, a masy w brud.