Również uważam podobnie.
Kiedy w pracy mam "urwanie głowy", które często prowadzi do poddenerwowania i spięć między ludźmi; Kiedy złapię gumę i nie umiem poradzić sobie sama; Kiedy wszystko jest na 'nie'... Wtedy zawsze wracam tam. Do mojego ukochanego domu. Czterech ścian, które zawsze mnie "przytulą". Gdzie pachnie świeżym chlebem domowego wyrobu, ziołową, energetyzującą herbatą. Gdzie uśmi...