Zero grawitacji recenzja

____

Autor: @majuskula ·1 minuta
2022-12-12
1 komentarz
1 Polubienie
Woody Allen to postać, która w ostatnimi laty wzbudza naprawdę wiele kontrowersji, czego jestem świadoma i głęboko liczę, że prawda, jakakolwiek by nie była, finalnie się obroni. Niemniej jednak, należę do osób oddzielających dzieło od autora. Dlatego zdecydowałam się zerknąć na kolejną już mieszankę humoresek napisanych przez Allena właśnie, mieszankę eklektyczną, a przy tym posiadającą wspólny mianownik, a jest nim znakomity żart. Każda strona aż skrzy się od dowcipu, choć momentami dość gorzkiego, charakterystycznego dla reżysera. Właściwie, zdarzały się sceny, które przypominały mi jego filmy, zwłaszcza w sposobie narracji.

Książkę przeczytałam stosunkowo szybko, ale naprawdę ciężko było mi odłożyć egzemplarz, chyba potrzebowałam solidnej dawki absurdu, spojrzenia na życie w krzywym zwierciadle. Woody jako pisarz nie wychodzi z wprawy, nadal umie oczarować słowem, wciągnąć drugą osobę samo centrum kreowanego przez siebie świata. Świata specyficznego, więc doskonale rozumiem, że ten typ lektury nie każdemu przypadnie do gustu. Aczkolwiek równocześnie wydaje mi się, iż dobrze dać książce szansę, aby przekonać się, czy warto sięgnąć także po inne tytuły. Ja jestem zadowolona, bo, jak już napisałam wyżej, bywają chwile, gdy przychodzi ochota na konkretny rodzaj fabuły, troszkę cynicznej.

Pisarz świetnie filtruje naszą rzeczywistość poprzez własne obserwacje, nabywane w ciągu dekad, podsycone indywidualnym zrozumieniem dowcipu, nie zawsze z puentą, bo nie zawsze jej potrzeba. Dużo też w tym mądrości, lekko zawoalowanej, ale, mimo tego, widocznej, kiedy tylko się głębiej przyjrzymy, tak to u Allena jest, zarówno literacko, jak i filmowo. Za jednego z głównych bohaterów zbioru należy uznać Nowy Jork, z jego oryginalnym klimatem, nęcącym od lat, przyzywającym podróżnych, zatrzymujących zamieszkałych. „Nowojorski” — to chyba najlepsze określenie, jakiego można użyć wobec autora.

Jeśli macie wokół siebie miłośników twórczości tego amerykańskiego artysty, to nie zawahajcie się pomyśleć o prezencie świątecznych w postaci książki właśnie. Myślę, że obdarowywany będzie szczerze szczęśliwy, ponieważ, jako fanka Woody’ego, z czystym sercem mogę stwierdzić, iż rozczarowanie znowu szeroko mnie ominęło. Kawałek fantastycznej literatury, godnej zapamiętania, a nawet dyskusji z innymi czytelnikami.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-12
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zero grawitacji
Zero grawitacji
Woody Allen
7/10
Seria: Salamandra

Po piętnastu latach Woody Allen powraca kolejnym zbiorem humoresek w swoim najlepszym stylu! Zero grawitacji to piąty zbiór opowiadań Woody’ego Allena, niezrównanego humorysty, którego nieprzemija...

Komentarze
@tsantsara
@tsantsara · ponad rok temu
Drobny błąd redakcyjny wart poprawienia:
postać, która ostatnimi laty / postać, która w ostatnich latach
A recenzja OK. :)
Zero grawitacji
Zero grawitacji
Woody Allen
7/10
Seria: Salamandra
Po piętnastu latach Woody Allen powraca kolejnym zbiorem humoresek w swoim najlepszym stylu! Zero grawitacji to piąty zbiór opowiadań Woody’ego Allena, niezrównanego humorysty, którego nieprzemija...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @majuskula

Pokoje
stanisław brejdygant • „pokoje”

Myślę, że miłośnikom polskiego teatru nie trzeba przedstawiać postaci Stanisława Brejdyganta — wybitnego aktora, reżysera, także pisarza, a prywatnie ojca scenarzysty Ig...

Recenzja książki Pokoje
Dom poety. Eseje o twórczości Mirona Białoszewskiego
____

Miron Białoszewski, czyli osoba o wielu talentach, na stałe wpisana w historię polskiej literatury, poezji, teatru. W minionym roku obchodziłby swoje setne urodziny. Z t...

Recenzja książki Dom poety. Eseje o twórczości Mirona Białoszewskiego

Nowe recenzje

Miasto niebieskich tramwajów
Wrocław/Breslau, pół na pół.
@gosiaprive:

Notka wydawnicza na ostatniej stronie okładki zapowiada prawdziwą ucztę dla ducha. Obiecuje smakowite i wieloznaczne op...

Recenzja książki Miasto niebieskich tramwajów
Devi. Waleczna Bogini
Miłość kontra tradycja
@melkart002:

Sytuacja Hindusek jest dosyć ciężka w porównaniu do sytuacji kobiet na szeroko pojętym Zachodzie. Kobiety stanow...

Recenzja książki Devi. Waleczna Bogini
Opowieść (Nie) Wigilijna
Ostatnia szansa na szczęście
@Grzechuczyta:

Oziębłość uczuciowa może pojawić się u człowieka z różnych względów, ale najczęstszym powodem są złe przeżycia, które d...

Recenzja książki Opowieść (Nie) Wigilijna
© 2007 - 2024 nakanapie.pl