Co powiesz na spotkanie? recenzja

A może napiszemy scenariusz do miłości?

Autor: @ksiazka_w_pigulce ·1 minuta
2020-11-14
Skomentuj
4 Polubienia

To nie był zdecydowanie mój czas na tę książkę lub po prostu trzeba dać jej chwilę na to, by zaskakująco wciągnęła i trzymana w emocjach niemal do końca. Gdy już przeskoczymy połowę, która dość obszernie wprowadza w sedno, a czymże jest komedia romantyczna poza dawką humoru, jak nie rozeznaniem się w sytuacji, na którego konia postawić? Dla jednych plus, dla drugich zapewne minus, bo dość długo nie można się zorientować, który wierzchowiec dobiegnie do mety zajmując serce bohaterki. A jednak to nie wyścig, a raczej spokojny cwał...

Czy życie to scenariusz? Czy można zakochać się według schematu, planu? Czy istnieje gotowy scenariusz na miłość? O tak, bohaterka zadaje sobie niejednokrotnie to pytanie, a śmiałości w stawianiu pytajnika dodaje jej marzenie o zaistnieniu w świecie filmu. Póki co marzenia odkłada na bok, by pobudzić butnego scenarzystę do pracy i jednocześnie samej zachować obecne stanowisko. Asystentka agentka, który pośredniczy między scenarzystami a producentami kasowych filmów przyjmuje rękawicę i wchodzi w pakt z niesubordynowanym Gburem, by skłonić go do pracy. Stawka jest jednak wyższa, niż się wydaje, bo Evie ryzykuje nie tylko życiem zawodowym, lecz także prywatnym, a otoczenie ma również swój poziom cierpliwości wobec tego, do czego posuwa się asystentka.

Jak przystało na gatunek - nie brak tu scen, w których nie sposób zachować powagę. Bohaterka nieustannie wpada w kłopoty i nawet udaje się autorce uniknąć infantylnych scen, które są piętą achillesową w komediach romantycznych. Rachel Winters próbuje wciągnąć czytelnika niemal od samego początku w przygody bohaterki - co jak wspomniałam wyżej, w moim odczuciu się nie sprawdziło. Dopiero od połowy książki poczułam się pewniej i swobodniej, jak i w końcu dałam się ponieść perypetiom Evie. Od tego momentu akcja nabiera tempa, a autorka chyba odkrywa, jak chce poprowadzić i zwieńczyć swój pomysł, co wychodzi na plus. Ta nierówność w tekście mi mocno przeszkadzała, lecz w efekcie wyszło dość dobrze. Dla mnie też plusem całej historii jest niepewność względem zakończenia oraz obiektu uczuć, który zagra pierwsze skrzypce w scenie finałowej.

I na koniec piękne słowa z książki: "Kiedy potrzebuje cię przyjaciel, zatrzymujesz świat"

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-11-14
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Co powiesz na spotkanie?
Co powiesz na spotkanie?
Rachel Winters
7.4/10
Seria: Mała czarna

Napisać komedię romantyczną w dzisiejszym świecie to prawdziwe wyzwanie! Bo przecież wszystkie romantyczne historie wymyślono w latach 90… I czy dzisiaj ktoś jeszcze potrzebuje się wzruszać…? Evie je...

Komentarze
Co powiesz na spotkanie?
Co powiesz na spotkanie?
Rachel Winters
7.4/10
Seria: Mała czarna
Napisać komedię romantyczną w dzisiejszym świecie to prawdziwe wyzwanie! Bo przecież wszystkie romantyczne historie wymyślono w latach 90… I czy dzisiaj ktoś jeszcze potrzebuje się wzruszać…? Evie je...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"- Czasami, żeby dojść tam, dokąd by się chciało, należy posuwać się małymi krokami. Tylko wcześniej trzeba zdecydować się na to ryzyko." Sięgnęłam po tą książkę zupełnym przypadkiem, a okazała się...

@xbooklikex @xbooklikex

Postanowiłam w końcu napisać opinię o książce Rachel Winters - "Co powiesz na spotkanie". To mój recenzencki wyrzut sumienia z zeszłego roku 😅 Evie jest zwariowaną, młodą kobietą z paczką oddanych p...

@pola841 @pola841

Pozostałe recenzje @ksiazka_w_pigulce

Gorączka. Przewodnik dla rodziców
Gorączka i co dalej...?

Kiedyś sądziłam, że skoro fundamentem mojej wiedzy na temat zdrowia są skończone jedne i drugie studia medyczne, to co jeszcze oprócz nowych badań może mnie zaskoczyć? A...

Recenzja książki Gorączka. Przewodnik dla rodziców
Latające Anioły
Latające anioły

Autorkę kojarzę głównie z książek mojej mamy. Danielle Steel bez wątpienia święciła triumfy za czasów naszych rodziców. Czy dziś równie mocno przekona kolejne rzesze czy...

Recenzja książki Latające Anioły

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka