A niech to szlag! recenzja

A niech to szlag

Autor: @Zakochana_w_Romansach ·2 minuty
2021-12-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Dni naszego życia dzielą się na wygrane oraz na te, w których nie mieliśmy siły walczyć. Zwycięzcami są ci, którzy walczą do końca, przegranymi zaś stają się ludzie bojący się zmian w swoim życiu. I nawet jeśli boisz się porażki, to musisz wiedzieć, że ona przybliży cię do zwycięstwa, bo prawdziwą klęską jest poddanie się bez walki"

Zaczynając czytać "A niech to szlag" naprawdę nie spodziewałam się, że ta lektura dostarczy mi tak wielu wrażeń. Patrząc na tę piękną, ale jednocześnie słodką okładkę byłam przekonana, że oto trzymam w swoich rękach zabawną historię, przy której oderwę się od czytanych w ostatnim czasie cięższych książek, a tymczasem dostałam pełną emocji historię o różnych rodzajach miłości.

Joanna to naprawdę fajna kobieta. Pracuje, ma narzeczonego i zwyczajnie udane życie. I tak oto pewnego dnia, po niemiłym incydencie zostaje zwolniona z pracy. Widmo braku gotówki przeraża ją coraz bardziej, więc choć z lekkim niepokojem, to jednak zgadza się wyjechać do Londynu, by zastąpić siostrę i przejąć tymczasowo jej posadę opiekunki do czteroletniej dziewczynki.

Joanna nie spodziewa się jednak, że jej nowy pracodawca okaże się tak trudnym człowiekiem i że ta mała czteroletnia dziewczynka aż tak zawładnie jej sercem.

Coś, co miało być szansą na dobry zarobek, nagle zmienia się w misję. Joanna obiecuję sobie, że zrobi wszystko, by jej pracodawca stworzył z córką dobrą relację. Jednak czy starczy jest cierpliwości i pomysłów, by ten zamknięty i niechętny do uczuć człowiek zrozumiał, że ta mała dziewczynka jest wszystkim, co ma najlepsze w życiu?

***

Mam wrażenie, że równi dużo się przy tej książce śmiałam, co płakałam. Ja wiem, że ze mnie to taka niezła beksa, ale naprawdę nie spodziewałam się, że historia Joanny, Tima i Grace aż tak zawładnie moim sercem. Były momenty, że naprawdę śmiałam się głos, bo to, co przydarzało się Jo, było nadzwyczaj zabawne, ale to wewnętrzna walka bohaterów oraz los Grace najbardziej do mnie trafiały.

Monika Cieluch w swojej najnowszej książce pięknie ukazała kruchość życia. Pokazała, jak ważne jest, by dawać sobie szansę, by walczyć, i pozwolić sobie na pomoc. "A niech to szlag" to naprawdę piękna opowieść o miłości, która daje siłę, nadzieję, ale też potrafi zranić.

Mnie ta historia wprost oczarowała i z przyjemnością wam ją polecam! Jestem pewna, że opowieść Jo, Tima i Grace rozgrzeje nie jedno serce.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-14
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
A niech to szlag!
A niech to szlag!
Monika Joanna Cieluch
8.5/10

Życie bywa jak jajko z niespodzianką. Czy dasz się nią obdarować? Jeden niefortunny incydent w pracy wywraca życie Joanny Sawickiej do góry nogami. Kiedy młoda kobieta traci stanowisko menedżerki ...

Komentarze
A niech to szlag!
A niech to szlag!
Monika Joanna Cieluch
8.5/10
Życie bywa jak jajko z niespodzianką. Czy dasz się nią obdarować? Jeden niefortunny incydent w pracy wywraca życie Joanny Sawickiej do góry nogami. Kiedy młoda kobieta traci stanowisko menedżerki ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"A niech to szlag!" To zdecydowanie historia, której warto poświęcić swój czas. Opowiada losy Joanny: począwszy od utraty pracy jako managerka w hotelu w Polsce, przez wyjazd do Anglii, aż do bolesny...

@todomkimiejsce @todomkimiejsce

💓RECENZJA💓 Dziękuję @wydawnictwo_amare za egzemplarz do recenzji 🥰 "Boże, jakże to raniło serce. Obojętność." 💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓 Joanna została zwolniona z pracy przez jeden niefortunny incydent. Podejm...

@farmerwiththebook @farmerwiththebook

Pozostałe recenzje @Zakochana_w_Roma...

Czarne i czarne
Czarne i czarne

„Bywa, że czasem najtrudniejsze wybory są tymi najlepszymi”. „(…)z miłością nie można na siłę. Albo jest, albo jej nie ma”. Wiecie, co zawsze sprawia mi największą rad...

Recenzja książki Czarne i czarne
Stalker
"Stalker"

"Czasami pragniemy czegoś tak bardzo, że zrobimy wszystko, aby to zdobyć. Niezależnie od konsekwencji (…)”. Myślę, że każdy czytelnik ma taką swoją listę pewnych autoró...

Recenzja książki Stalker

Nowe recenzje

O miłości
Mamy prawo popełniać błędy, mamy prawo się z ni...
@karolareads:

O miłości ks. Piotra Pawlukiewicza to książka, którą pochłonęłam w jeden wieczór. Nie mogłam oderwać się od stylu, w ja...

Recenzja książki O miłości
O Małej Hydrze, która nauczyła się latać
O MAŁEJ HYDRZE, KTÓRA NAUCZYŁA SIĘ LATAĆ
@marcinekmirela:

„O MAŁEJ HYDRZE, KTÓRA NAUCZYŁA SIĘ LATAĆ” WSPÓŁPRACA REKLAMOWA — AUTOR: Artur Tojza WYDAWNICTWO: SELF PUBLISH...

Recenzja książki O Małej Hydrze, która nauczyła się latać
Żelazny Płomień
W pogoni serca za rozumem
@podrugiejst...:

To, jak macie już imie dla swojego smoka? Chciałabym napisać tak wiele, ale wszystko wydaje mi się nijakie i spłaszczon...

Recenzja książki Żelazny Płomień
© 2007 - 2024 nakanapie.pl