Kamyk recenzja

Aby dostrzec, trzeba poczuć...

Autor: @Betsy ·2 minuty
2012-10-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Joanna Jodełka to polska pisarka, która łączy w sobie moje dwa ulubione elementy: zamiłowanie do kryminałów oraz słabość (coraz mocniejsza) do polskiej literatury. Nic więc dziwnego, że jej nowy thriller pt. „Kamyk” wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Jestem mile zaskoczona nie tyle, co konstrukcją powieści, ale doskonale opowiedzianą historią z różnych punktów widzenia. Wielokrotnie zaskakuje, ale również bawi i wprawia w osłupienie, co dowodzi temu, iż pomysłowość autorki wykracza poza wszelkie wyobrażenia…

Prezes pewnej poznańskiej firmy ginie na ulicy, postrzelony przez wynajętego bandytę. Ranna w tym zdarzeniu zostaje jego pracownica, Ewa. Jedynym świadkiem zdarzenia jest mała Kamila – niewidoma córka Ewy, zwana również Kamykiem. Wydawać by się mogło, iż mordercy nie da się złapać, tymczasem okazuje się, że Kamila potrafi go rozpoznać. W ten sposób staje się następnym celem mordercy, który zrobi wszystko, aby pozbyć się świadka…

Jestem wielką entuzjastką powieści kryminalnych, pełnych akcji i tajemniczych spraw. „Kamyk” już od początki jawił mi się jako bardzo interesujący tytuł, opis treści nie zdradzał wiele, lecz intrygował. W dodatku został on napisany przez Polkę, co jeszcze bardziej wzbudziło we mnie chęć przeczytania. Ogromnie się cieszę, że moje oczekiwania wobec książki spełniły się, a co więcej – fabuła przewyższyła je w niektórych momentach. Po pierwsze widać wyraźnie, iż każdy wątek został starannie dopracowany. Nie odniosłam ani razu wrażenia, że czegoś nie załapałam, wszystkie sytuacje, wszyscy bohaterzy i wszystkie motywy są jasne i zrozumiałe. Co więcej, każdy z nich jest skonstruowany niezbyt obszernie, jednak zawiera wszystkie istotne informacje, bez zbędnych wstawek, dzięki czemu lepiej odbiera się cały tekst.

Po drugie i najważniejsze – nie ma w niej miejsca na przewidywalność i schematyczność. Często się zdarza, że książki o tematyce kryminalnej są nudne i do bólu znajome. „Kamyk” jest bardzo charakterystycznym pomysłem, może zawierać jakiś znany już element, jednak nie dostrzega się go pośród tych wszystkich ciekawych wątków.

Również bardzo pozytywnym aspektem powieści są jej bohaterowie. Autorka w interesujący sposób potrafiła wykreować zwyczajnych ludzi o bardzo oryginalnych charakterach. Każdy z osobna jest wyjątkowy i tajemniczy, na swój sposób charakterystyczny. Przez całą fabułę towarzyszy czytelnikowi dobrze skonstruowany obraz psychologiczny postaci, który zagłębia go w tajemnice umysłu nie tylko mordercy, ale również niewidomej dziewczynki. Skrajnie różni bohaterowie, których w zgrabny i logiczny sposób przedstawiła autorka.

„Kamyk” Joanny Jodełki to przede wszystkim bardzo dobry, a nawet świetny polski thriller, który łączy w sobie elementy kryminału, sensacji i obyczaju. Opowiedziane zgrabnym językiem losy bohaterów nie tylko ciekawią, ale pozwalają czytelnikowi na poznanie zwyczajnego, ale jakże innego świata, pełnego zawiści i ludzkich intryg. Z pewnością przypadnie ona do gustu entuzjastom powieści z dreszczykiem, fanom nietypowych kryminałów, ale również miłośnikom polskiej literatury. Książka ta wiąże w sobie kilka elementów, które w sumie dają świetny efekt pasjonującego thrillera. Zapewniam, że wciąga na ładnych parę godzin, po których i tak odczuwa się niedosyt. Zachęcam do nabywania i czytania, bowiem polskich autorów warto czytać. Zwłaszcza, jeśli piszą w taki sposób, jak pani Joanna swój „Kamyk”.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-10-15
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kamyk
3 wydania
Kamyk
Joanna Jodełka
7.8/10

Mogłoby się wydawać, że w uporządkowanym życiu Daniela Kocha nie ma miejsca na przypadek. A jednak... Na pozór niezobowiązująca przygoda jednej nocy z atrakcyjną Ewą nie tylko zaowocuje nieoczekiwanym...

Komentarze
Kamyk
3 wydania
Kamyk
Joanna Jodełka
7.8/10
Mogłoby się wydawać, że w uporządkowanym życiu Daniela Kocha nie ma miejsca na przypadek. A jednak... Na pozór niezobowiązująca przygoda jednej nocy z atrakcyjną Ewą nie tylko zaowocuje nieoczekiwanym...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Trudno w miarę obiektywnie ocenić książkę, na którą czekało się niecierpliwie kilka miesięcy, toteż nawet nie będę próbować i od razu przejdę do sedna. Faktem jest, że „Polichromia” i „Grzechotka” Joa...

@secretelle @secretelle

Dlaczego ludzie czytają kryminały? Sięgają po książki pełne przelewającej się krwi, strachu, przerażania, tajemnic? Dlaczego? I po co? Sama od czasu do czas lubię sięgnąć po książki mroczne, pełne nie...

@Czekoladowaa @Czekoladowaa

Pozostałe recenzje @Betsy

Druga runda
Warto dać sobie drugą szansę.

Stracić bliską osobę w najmniej oczekiwanym momencie to jedno. Ale jak poradzić sobie później? Czy żałoba ma trwać wiecznie? Jak zrobić krok do przodu, by znów żyć jak...

Recenzja książki Druga runda
Ostatnia prowokacja
Coś zawsze może pójść nie tak...

Powieść detektywistyczna i humor? Takie klimaty uwielbiam. Zwłaszcza, jeśli wątek detektywistyczny jest dobrze rozwinięty – za idealną zagadkę właśnie pokochałam czyta...

Recenzja książki Ostatnia prowokacja

Nowe recenzje

Piekło sierocińca
Ludzie, ludziom zgotowali ten los.
@Malwi:

"Piekło sierocińca" Christine Kenneally to poruszający i dogłębnie zbadany reportaż, który rzuca światło na mroczne i c...

Recenzja książki Piekło sierocińca
Karbala. Raport z obrony City Hall
Służba porywa, odciąga, eksploatuje i porzuca.
@MichalL:

Misje zagraniczne to nie tylko te w wykonaniu polskich jednostek specjalnych. Coraz częściej do publicznej informacji d...

Recenzja książki Karbala. Raport z obrony City Hall
Distraction
Black Moon
@ksiazkawaut...:

„Distraction” to książka, która od samego początku mnie intrygowała i to wcale nie chodzi o promocje czy przyciągające ...

Recenzja książki Distraction