AGATA KUNDERMAN "CZERWONE WODY" Autorka stworzyła bardzo ciekawą intrygę, która sprawia wrażenie realistycznej. Ciekawi bohaterowie, różne charaktery, postrzeganie rzeczywistości, różnica w doświadczeniu zawodowym i wspólny mianownik jakim jest chęć rozwiązania kryminalnej zagadki.
„CZERWONE WODY", to nasze drugie spotkanie z twórczością Agaty Kunderman.
O pierwszym możecie przeczytać na naszym na blogspocie, gdzie znajdziecie nasze wrażenia z "Wróżdy".
Niewielkie miasteczko położone przy polsko-czeskiej granicy. Życie toczy się w swoim tempie, bez większych anomalii. Można powiedzieć rutynowo. Jednak nadchodząca wiosna oprócz wyczekiwanej zmiany pogody, energii, radości niesie ze sobą czarne chmury.
Tajemnicze odkrycie w lesie, przerywa dotychczasową harmonię. Tajemnicze znalezisko- beczki wypełnione toksyczną substancją, które mogą znacząco wpływać na degradację otaczającego środowisko, to nie jedyny problem. W jednej z beczek zostają odnaleziony ludzki szkielet.
Śledztwo przypada Feliksowi Niemiłko prokuratorowi z Wrocławia, któremu sprawa przypadła jako kara za przewinienia. Wraz z prokuratorem pracuje młoda policjantka, Anita Starska, dla której to pierwsza taka poważna sprawa i pierwszy kontakt z "trupem" na miejscu przestępstwa. Do sprawy jednak podchodzi profesjonalnie, ze względu na jej ukochane miejsce oraz pojawia się szansa na wybicie w swoich szeregach. Zapowiada się długie i żmudne śledztwo, któremu nie sprzyja hermetyczne społeczeństwo, skrywające swoje tajemnice, nie ufające przyjezdnym.
Autorka stworzyła bardzo ciekawą intrygę, która sprawia wrażenie realistycznej. Ciekawi bohaterowie, różne charaktery, postrzeganie rzeczywistości, różnica w doświadczeniu zawodowym i wspólny mianownik jakim jest chęć rozwiązania kryminalnej zagadki. Zbiegnięcie się zupełnie dwóch różnych światów, prokuratora z wielkiego miasta oraz policjantki z małej prowincji, to świetne połączenie wzbudzające wiele ciekawych wątków dostarczających emocji. Szczególnie, że początkowa współpraca bohaterów sprawia wrażenie jakby w koło od roweru ktoś włożył kij. To jednak z czasem się zmienia, a ta zmiana jest bardzo ciekawie przedstawiona. Nie zmienia to faktu, że postacie wzbudzają sympatię. Również postacie poboczne są rewelacyjnie skonstruowane, zapadające w pamięć.
W moim odczuciu- jest ogromny progres. Debiutancką pozycję "Wróżda", oceniliśmy odrobinę z przymrużeniem oka mając świadomość, że autorka dopiero zaczyna przygodę na rynku czytelniczym. Druga książka jest zdecydowanie lepsza. Nie tylko w samym stylu pisania, ale również realności swojej opowieści, w którą czytelnik może śmiało uwierzyć. Umiejętnie autorka oddała klimat małego miasteczka, który czuć z każdą stroną. Pojawia się wiele ciekawych zagadnień, które porusza w swojej opowieści- mobbing, alkoholizm , choroba psychiczna. W zasadzie mamy do czynienia z nimi na co dzień jednak nie zawsze mamy odwagę o nich mówić. W ciekawy sposób Agata Kunderman ujęła tematykę. Wzbudzając przy tym ciekawość i można by się pokusić o stwierdzenie, że autorka w pewien sposób podnosi manifest nawołujący do pomocy.
Drugie spotkanie z Agatą Kunderman uważam za bardzo udane. Jestem bardzo ciekaw kolejnej książki. Czy podniesiona poprzeczka może sięgnąć jeszcze wyżej ? Mam nadzieję, że przekonamy się niebawem
W niewielkim miasteczku przy polsko-czeskiej granicy czas płynie ospale, a mieszkańcy przyzwyczaili się do łagodnego rytmu życia. Jednak nadejściu wiosny towarzyszą wydarzenia, które na zawsze mogą z...
W niewielkim miasteczku przy polsko-czeskiej granicy czas płynie ospale, a mieszkańcy przyzwyczaili się do łagodnego rytmu życia. Jednak nadejściu wiosny towarzyszą wydarzenia, które na zawsze mogą z...
Żyjemy w czasach, gdzie proceder nielegalnego usuwania śmieci, jest nadal wszechobecny. Walka z nim jest niezwykle trudna i czasochłonna, a mafia śmieciowa sięga naprawdę głęboko. Jednak najgorsze w ...
"Wody czerwone" Agaty Kunderman to wciągająca powieść kryminalna, która przenosi nas do niewielkiego miasteczka na polsko-czeskiej granicy, gdzie pozornie spokojne życie zostaje zachwiane tajemniczym...
@Malwi
Nowe recenzje
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:
Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...