Wody czerwone

Agata Kunderman
7.8 /10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 17 ocen kanapowiczów
Wody czerwone
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.8 /10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 17 ocen kanapowiczów

Opis

W niewielkim miasteczku przy polsko-czeskiej granicy czas płynie ospale, a mieszkańcy przyzwyczaili się do łagodnego rytmu życia. Jednak nadejściu wiosny towarzyszą wydarzenia, które na zawsze mogą zburzyć spokój lokalnej społeczności. Jest marzec 2022 roku, kiedy policjanci z Lądka Zdroju zostają wezwani do tajemniczego odkrycia w lesie – beczek wypełnionych dziwną cieczą. Toksyczne odpady mogące zatruć glebę i wodę to jednak nie wszystko, co przez lata skrywał las. W jednej z beczek odkryty zostaje ludzki szkielet. Świadectwo przeszłości, która miała zostać zapomniana.

Prokuratura wszczyna śledztwo, a kieruje nim ambitny Feliks Niemiłko, zesłany na prowincję za swoje grzechy. Z prokuratorem pracuje młoda policjantka, Anita Starska, której trudno pogodzić się z faktem, że w jej ukochanych górach czai się śmierć i strach. Czy Niemiłko i Starska odkryją prawdę, której muszą szukać w mrocznej przeszłości? Jak poradzą sobie z tym, że z każdą odsłoniętą kartą pojawiają się też nowe zagadki i kolejne makabryczne odkrycia?

Hermetyczna społeczność skrywająca własne tajemnice, ogromne pieniądze związane ze „śmieciowymi gangami” i przeszłość, której cienie nie dają o sobie zapomnieć. Wszystko w otoczeniu malowniczych gór i lasów, które mogą być zarówno schronieniem, jak i siedliskiem zła.

Wydanie 1 - Wyd. Intium
Data wydania: 2024-03-22
ISBN: 978-83-67545-73-0, 9788367545730
Wydawnictwo: Initium
Stron: 464
dodana przez: Vernau

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Wody czerwone.

21.04.2024

"Wody czerwone" Agaty Kunderman to wciągająca powieść kryminalna, która przenosi nas do niewielkiego miasteczka na polsko-czeskiej granicy, gdzie pozornie spokojne życie zostaje zachwiane tajemniczymi wydarzeniami. Autorka mistrzowsko buduje napięcie, prowadząc nas przez labirynt zagadek i makabrycznych odkryć. Głęboko zakorzenione tajemnice społ... Recenzja książki Wody czerwone

@Malwi@Malwi × 25

"Wody czerwone" Agata Kunderman

12.05.2024

Żyjemy w czasach, gdzie proceder nielegalnego usuwania śmieci, jest nadal wszechobecny. Walka z nim jest niezwykle trudna i czasochłonna, a mafia śmieciowa sięga naprawdę głęboko. Jednak najgorsze w tym wszystkim jest chyba to, że społeczeństwo wydaje na niego ciche przyzwolenia. Agata Kunderman w swojej drugiej powieści „Wody czerwone” nie... Recenzja książki Wody czerwone

AGATA KUNDERMAN "CZERWONE WODY" Autorka stworzyła bardzo ciekawą intrygę, która sprawia wraże...

10.04.2024

„CZERWONE WODY", to nasze drugie spotkanie z twórczością Agaty Kunderman. O pierwszym możecie przeczytać na naszym na blogspocie, gdzie znajdziecie nasze wrażenia z "Wróżdy". @Obrazek Niewielkie miasteczko położone przy polsko-czeskiej granicy. Życie toczy się w swoim tempie, bez większych anomalii. Można powiedzieć rutynowo. Jednak nadchodzą... Recenzja książki Wody czerwone

× 9

Współczesne problemy społeczne w nowym ujeciu

19.04.2024

W lasach niedaleko Lądka-Zdroju zostają znalezione beczki z toksyczną substancją. Dodatkowo w jednej z nich spoczywa ludzki szkielet. Sprawą kieruje zesłany tam za karę prokurator Feliks Niemiłko z Wrocławia, a pomagać mu będzie młodziutka aspirant Anita Starska. Oboje nie przypuszczają, iż trop doprowadzi ich do wielkiej afery, której początki si... Recenzja książki Wody czerwone

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Logana
2024-03-17
10 /10
Przeczytane

Dla tej powieści zarwałam noc, ale była tego warta.

Pierwszą powieścią autorka mocno zaznaczyła swoją obecność na rynku literackim, jak również wysoko postawiła sobie poprzeczkę. Zastanawiałam się, czy przy drugiej zdoła ponowić sukces, czy nie zabraknie jej pomysłu. Moje obawy były płonne, a książka jest równie dobra lub nawet lepsza niż debiutancka. Autorka spełniła wszystkie punkty, które w mojej ocenie sprawiają, że stwierdzę, że powieść jest idealna dla mnie jako czytelnika.
Interesująca forma, ukazanie skomplikowanej historii z kilku perspektyw i ram czasowych, odpowiednie tempo, sposób budowania napięcia, podsuwania tropów. Wszystko zgrabnie wyważone i przemyślane. Do tego niewyszukany język, ale też nieprymitywny.
Duża liczebność postaci, która wzbudza we mnie większe zaciekawienie, a moje szare komórki bardziej kombinują, kto może być sprawcą. Ten jest wprowadzony w początkowych rozdziałach, ale jego tożsamość była dla mnie nieodgadniona do końca. W finale czułam się wbita w fotel, a po skończonej lekturze pozostał czytelniczy kac.

× 35 | Komentarze (1) | link |
@przyrodazksiazka
2024-04-19
9 /10
Przeczytane

Jeśli chodzi o ogół książki, to jest bardzo tajemnicza. Trzeba też zwracać uwagę na czas określony przy nowym rozdziale, bo inaczej nie wszystko będzie się wam zgadzało. Autorka z pewnością potrafi poruszyć nasze serce, bo dotyka tematów, które mogłyby dotyczyć każdego z nas. Wiele razy bowiem zwyczajny poranek zamieniał się później w straszną tragedię i do głosu dochodziły wyrzuty sumienia, które niczego nie zmieniały, a mocno utrudniały życie. Można powiedzieć, że przez większość czasu historia wciąga, bo zanim dojdzie do jakiejś tragedii, to zostajemy przygotowani na to, że to coś się stanie, tylko nie wiemy co:-) Później nastaje nowy rozdział, byśmy pozostali z tymi szokującymi zdarzeniami i przeszli do kolejnych, które ponownie rozpoczynały się na spokojnie. Jej drobniutkim minusem jest to, że mamy tu bardzo mało dialogów. Cokolwiek się tu dzieje, jest ukazane jako opowiedzenie tego. Jeśli już sprawa dotyczy danej postaci, to przez dłuższy czas widzimy tylko jej postępowanie, myśli oraz czyny. Każdy szok, którego tutaj doświadczamy jest trochę stłumiony, gdyż bardziej przeżywamy go w głowie aniżeli na kartach książki. Niestety jest na tyle realistyczny, że roztrząsamy go jeszcze nawet przy kolejnej scenie. Postacie bywają bardzo spostrzegawcze, gdyż zanim przejdą do rozmowy, osądzają tą drugą osobę pod wieloma kątami. Ich sarkastyczne i ironiczne myśli często potrafią nas rozśmieszyć. Bywa tak, że zanim kogoś poznamy, już mamy wyrobione na jego temat zdanie i dajemy...

× 3 | link |
@mysilicielka
2024-04-15
7 /10
Przeczytane Killing me softly

Dawno nie czytałam prawdziwego kryminału i bardzo się cieszę, że trafiłam akurat na taki dobry! Dosłownie tylko pierwsze parę stron wywołały we mnie wątpliwości czy mi to podejdzie, ale później, jak już poznałam Starską i gwiazdora Niemiłkę, to przepadłam. Powieść trzyma wysoki poziom do końca, ale za te zwroty akcji, za te zawieszenia, to pani autorko, to tak się nie robi! Człowiek chce sobie przerwę zrobić, a nie może, bo musi się dowiedzieć, co będzie dalej!

Zagadka wcale nie jest taka prosta, jakby się mogło wydawać. Kawałki nie chcą się ze sobą dopasować, nawet gdy już zostaje niewiele stron do końca, a przecież to wszystko musi się jakoś połączyć, prawda? Osadzenie akcji w polskiej rzeczywistości, imiona i charaktery bohaterów, ciekawostki na temat pracy różnych służb - wszystko na duży plus.

Było realistycznie, bez przesady, trzymało w napięciu. Warto przeczytać tę książkę, szczerze polecam.

PS: Czekam na wydłubywanie rodzynek z sernika we Wrocławiu. Tego wątku nie można ot tak zostawić.

× 3 | link |
@Amarisa
2024-03-22
7 /10
Przeczytane

Tej powieści nie sposób nie polecić, dlatego też z czystym sumieniem namawiam was do sięgnięcia po tę książkę. Gwarantuję, że nie pożałujecie ani chwili poświęconej na jej lekturę ❤️
https://magicznyswiatksiazki.pl/recenzja-wody-czerwone-agata-kunderman/

× 3 | link |
@aniabex
2024-03-28
7 /10

„(…) oczy czasem zawodzą i warto wtedy docenić inne zmysły”.

Niewielkie miasteczko przy polsko- czeskiej granicy.

Hermetyczna społeczność żyjąca swoim życiem.

Malownicza turystyczna mieścina wśród gór i lasów kojarząca się „z sanatoriami dla staruszków i leczniczą wodą na bolące gnaty”.

Nieoczekiwanie ta niepozorna lokalizacja staje się miejscem tajemniczego odkrycia.
W lesie zostają znalezione beczki wypełnione dziwną cieczą, toksyczną substancją mogącą zatruć glebę i wodę. A w jednej z nich – ludzki szkielet. Nie jest znana ani tożsamość ofiary, ani motyw sprawcy.

A to dopiero początek niecodziennych odkryć w okolicy, których skala zaczyna z czasem przerażać nawet wprawionych w boju śledczych.

Czy uda im się jednak odkryć prawdę o skażonej teraźniejszości i zatrutej przeszłości, o której zapomnienie ktoś sprytnie zadbał. Czy uda się zwrócić komuś imię i nazwisko oraz przynajmniej cześć jego historii?

O tak, są tu tacy, co nie pozwolą, by mroczna prawda została zagrzebana w lesie lub zatopiona w górskim stawie.. Choć jej odkrywanie początkowo będzie przypominać wciskanie w układankę niepasujących do siebie puzzli.

„Wody czerwone” to rasowy kryminał z dużą ilością wątków, które pozornie się ze sobą mnie zgrywają. Wymagające skupienia niebanalne równanie, z więcej niż jedną niewiadomą. Autorka porusza ciekawe i ważne tematy. Kreuje charakternych, zapadających w pamięć bohaterów, choć pozostających...

× 2 | link |
AG
@agnieszkawa1
2024-04-08
9 /10

Młoda policjantka, Anita Starska nie czuje się przygotowana do tego co stanie za moment na jej drodze. Została wysłana by sprawdzić co zostało wywiezione i zakopane w lesie. Nie jest to pierwszy raz kiedy odnajduje się nielegalnie wywiezione odpady, tak by się ich pozbyć i jeszcze na tym zarobić. Kiedy w jednej z beczek zostaje odnaleziony ludzki szkielet, Anita zdaje sobie sprawę, że tym razem ma do czynienia z morderstwem. Wraz z młodym prokuratorem, zesłanym do tego niewielkiego miasteczka za karę, cofają się lata wstecz by odkryć okrutną prawdę i tym samym dorwać winnego.

Fabuła książki rozgrywa się w dwóch wariantach czasowych. Czytelnik ma okazję śledzić wydarzenia z przeszłości, jak i to co dzieje się obecnie. Dzięki dobremu rozdzieleniu rozdziałów nie gubiłam się i płynnie śledziłam bieg wydarzeń.
Autorka po raz kolejny zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie. Poprzednia książka mi się bardzo podobała, ta również okazała się być godną polecenia. Ponownie tytuł jest mocno adekwatny do treści i oczywiście w swoim czasie jego znaczenie jest dobrze wyjaśnione. Bohaterowie nie są idealni, ale kierują się dobrymi pobudkami, co tym bardziej budziło w nich moją sympatię. A więc, co tu więcej mówić. Bierzcie i czytajcie!

× 2 | link |
@patrycja.lukaszyk
2024-04-08
8 /10

Charakterystyczny klimat małego miasta i specyfika jego mieszkańców w postaci Anity kontrastuje z wielkomiejskim prokuratorem z zewnątrz - Feliksem. Zderzenie tych dwóch charakterów i światów to fantastyczna przestrzeń do ukazywania zupełnie różnych podejść do prowadzenia śledztwa, które wzajemnie się uzupełniają i dają piekielnie dobrą skuteczność. Ten duet nie tylko w swojej wnikliwości, ale i w nienachalnej chemii pomiędzy bohaterami podbił moje czytelnicze serce.
Fabuła była utkana w sposób bardzo zawiły, ale przemyślany. Elementów układanki było bardzo dużo, a ich finalne ułożenie bardzo mnie usatysfakcjonowało, zapewniając odpowiedzi na wszystkie pytania i wyczerpując temat. Musze tu pochwalić też obszerny wątek dotyczący pracy antropologicznej - śledziłam efekty pracy specjalistki w tym zakresie z podobnym zafascynowaniem i podziwem, co bohaterowie książki ;)
Niepokojąca atmosfera była stworzona wyśmienicie, fabuła mnie porwała, a postaci wzbudziły sympatię. Mam nadzieję, że nie będzie trzeba długo czekać na literacki powrót tego duetu - sięgnę z przyjemnością :) Polecam! :)

× 2 | link |
@Bibliotecznie
2024-04-13
Przeczytane

"Wody czerwone" to drugi tom serii kryminałów autorstwa Agaty Kunderman. Tym razem pisarka, zamiast pójść utartym szlakiem poszukiwania mordercy, zaproponowała czytelnikowi rozbudowaną opcję typu "odnajdźmy zabójcę oraz ustalmy tożsamość ofiary". Policjanci dostali od autorki niezły orzech do zgryzienia.

Niewielki Lądek to miasteczko, gdzie można odpocząć, zająć się zdrowiem, skupić na relaksie, bo niewiele się tam właściwie dzieje. Jednak harmonia tego miejsca znika bez śladu, kiedy Komenda Powiatowa Policji w Lądku otrzymuje wezwanie do znaleziska w lesie. Początkowo śledczy są przekonani, że sprawa dotyczy ukrytych w lesie beczek z toksyczną substancją. Sytuacja zmienia się diametralnie, kiedy w jednej z beczek zostaje znaleziony ludzki szkielet. Kim była ofiara? Dlaczego została ukryta w tak dziwnym miejscu?

Sprawą zajmuje się aspirant Anita Starska, a wkrótce dołącza do niej Feliks Niemiłko, prokurator z Wrocławia. Oboje znajdują się w tym miejscu nie do końca z własnej woli. Anita wróciła do Lądka z powodów rodzinnych, natomiast Feliks wylądował w miasteczku za karę. Para śledczych świetnie do siebie pasuje. Starska nie daje sobie w kaszę dmuchać, a Niemiłko jest tak ambitny i irytujący, że wszyscy wokoło mają go serdecznie dosyć. To taka para w stylu: trafiła kosa na kamień ;-)

Akcja powieści rozgrywa się w dwóch torach czasowych. Obserwujemy współcześnie prowadzoną sprawę znalezionych beczek i szkieletu,...

× 1 | link |
@lilalunaxx1
2024-10-04
8 /10
Przeczytane Kryminał, sensacja
@jka
@jka
2024-05-18
7 /10
@Malwi
2024-04-21
9 /10
Przeczytane
@anna117
2024-05-17
7 /10
Przeczytane Ebooki
@whitedove8
2024-04-19
8 /10
Przeczytane
@Wiejska_biblioteczka
2024-05-12
7 /10
Przeczytane Moje własne
@maitiri_books_2
2024-04-14
8 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Wody czerwone. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat