Rupieciarnia na końcu świata recenzja

Agata Mańczyk - Rupieciarnia na końcu świata

Autor: @Liv ·2 minuty
2012-07-20
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
[…] miejsce na ziemi i dziurę w niebie, wszystko zamienię na ciebie.
A ty... ty nawet o tym nie wiesz... […]
-A.Osiecka „Wyszłam i nie wróciłam”

Mamy skomplikowane życie? Oczywiście, że tak. Borykamy się przecież z setką problemów dnia codziennego i musimy załatwiać niezliczone ilości spraw, które miały być gotowe „na wczoraj”. A, co jeśli nasze życie jeszcze bardziej się skomplikuje? Jeśli z dnia na dzień stracimy wszystko na czym do tej pory nam zależało? Jeżeli nasz mały świat legnie w gruzach?

Odpowiedzi na te pytania możemy znaleźć w książce „Rupieciarnia na końcu świata” autorstwa Agaty Mańczyk, która kształciła się na wydziale polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego, a także na kursie redakcji merytorycznej Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek. Jest autorką siedmiu powieści dla młodzieży, w tym książki o tytule „klara@żuk.pl” , która była jej literackim debiutem.

W swojej najnowszej książce Agata Mańczyk ukazuje losy szesnastoletniej Maryli, która w przeciągu, zaledwie tygodnia miała oswoić się z rozwodem rodziców i wyjazdem z ukochanej Warszawy do Tomoszaowa. Utratą przyjaciół i jak się później okazało również miłości. Start w nowym mieście nie był w cale lepszy od pożegnania starego. Maryla stała się miejscową sensacją, pozbawioną wcześniejszej, warszawskiej, anonimowości.
Wydawać by się mogło, że historia jest banalna i oklepana, ale nic bardziej mylnego. Na stronach powieści poznajemy kilka genialnych wręcz postaci, w tym zdecydowanie bardzo wyraziste kreacje czterech kobiet blisko ze sobą spokrewnionych. Marcelina, Małgorzata, Magda i Maryla to cztero-pokoleniowa mieszanka trudnych charakterów, tajemnic, upokorzeń i pielęgnowanego żalu do siebie nawzajem. Nienawiść sączona między nimi niczym trucizna jest połączona z niewielkimi oznakami dziwnej więzi i miłości, która musiała ustąpić poczuciu winy i wyrzutom sumienia.

Gra słów, wydarzeń i postaci stanowi niezwykłą całość. Genialne połączenie sprzeczności, ludzkich zalet i przywar, a w tle cudowna, tajemnicza i bardzo smutna historia miłosna krążąca w rodzinie niczym klątwa.

„Rupieciarnia na końcu świata” to zdecydowanie jedna z najlepszych powieści obyczajowych dla młodzieży (lecz nie tylko) jaką miałam okazję przeczytać. Wspaniała historia, niebanalny humor, lekkość pióra autorki i zadziorna postać osiemdziesięcioletniej Marceliny sprawiły, że pokochałam tą książkę całym sercem. Nawet zakończenie mnie nie rozczarowało, choć tego bardzo się obawiałam. Mogę nawet powiedzieć więcej, zakończenie nieco mnie zaskoczyło.

Na pochwałę zasługują też liczne cytaty Osieckiej wplątane w fabułę niczym najważniejsze spoiwo całości. Bardzo oryginalne, niesamowicie piękne.

„[…] Zobaczysz, jeszcze z tego wybrnę, nie będzie dziury w niebie, pamięć jak szybę wytrę...
Niech no tylko przyjdę do siebie. Wystarczy jedna chwilka, wystarczy jeden gest,
a przyjdę, przyjdę do siebie... Lecz gdzie to? Gdzie to jest? […]”
-A. Osiecka „Przyjdę do siebie”

Mimo tych wszystkich zalet w książce znalazła się jedna rzecz, której nie mogłam zdzierżyć mimo całej sympatii, jaką wzbudza we mnie ta pozycja. Mianowicie, w książce pojawiło się wiele powtórzeń. Praktycznie na każdej stronie ktoś „prychał niezadowolony”, „mlaskał” lub też „cmokał”. Nie wiem, może tylko mnie to tak irytowało i rzucało się w oczy, ale nie są to jedyne zwroty, które pojawiły się na stronach „Rupieciarni…” wręcz z maniakalną częstotliwością, ale jak już wspomniałam książka jest bardzo dobra, zaskakująca, a przy tym napisana lekkim językiem, co sprawia, że czyta, a wręcz pochłania się ją z niesamowitą przyjemnością. Gorąco polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rupieciarnia na końcu świata
2 wydania
Rupieciarnia na końcu świata
Agata Mańczyk
7.8/10
Seria: Tylko dla dziewczyn

Maryla musi się przenieść z Warszawy do rodzinnej miejscowości matki – Tomaszowa. Dziewczyna buntuje się przeciwko temu pomysłowi – nie chce opuszczać miasta, które lubi, szkoły i przyjaciół. Ale nie ...

Komentarze
Rupieciarnia na końcu świata
2 wydania
Rupieciarnia na końcu świata
Agata Mańczyk
7.8/10
Seria: Tylko dla dziewczyn
Maryla musi się przenieść z Warszawy do rodzinnej miejscowości matki – Tomaszowa. Dziewczyna buntuje się przeciwko temu pomysłowi – nie chce opuszczać miasta, które lubi, szkoły i przyjaciół. Ale nie ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Liv

Zgubne dziedzictwo
Jacek Krakowski - "Zgubne dziedzictwo"

„Rodzina, rodzina, rodzina ach rodzina. Rodzina nie cieszy, nie cieszy, gdy jest…” Zdanie powtarzane za Kabaretem Starszych Panów wydaje się wręcz idealne, aby opisać h...

Recenzja książki Zgubne dziedzictwo
Oskar i pani Róża
Éric-Emmanuel Schmitt - „Oskar i Pani Róża”

„[…]Zapominamy, że życie jest kruche, delikatne, że nie trwa wiecznie. Zachowujemy się wszyscy, jak byśmy byli nieśmiertelni. […]” „Oskar i Pani Róża” to bardziej opowia...

Recenzja książki Oskar i pani Róża

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka