Zwycięzca bierze wszystko recenzja

Ah, te geny...

Autor: @Lorian ·2 minuty
2022-12-29
3 komentarze
8 Polubień
Z Dorą Wilk, a raczej z prozą Anety Jadowskiej, lubimy się i nie lubimy. Powiedzieć, że sama Dora jest irytująca, to tak, jakby powiedzieć nic. Jednak jest jakaś magia w książkach Anety, która sprawia, że pomimo, że głównej bohaterki nie znoszę, wciąż wracam, wciąż czytam i wciąż zastanawiam się, jak głęboko sięga klątwa, którą zsyła na czytelników autorka. Wiem, że nie tylko na mnie. Rzesze fanów stylu Jadowskiej - co można zaobserwować na portalach książkowych - czyta i wraca, pomimo antypatii do Dory. Zmyślny czar i zmyślna klątwa.

Trzecia część Heksalogii o Wiedźmie nie odbiega od tego schematu. Dora sprawia, że otwiera się scyzoryk zagłady, a Aneta czaruje...

W "Zwycięzca bierze wszystko" akcja jest bardziej stonowana, przyznaję. Jest odrobinę lepiej jeśli chodzi o natężenie pieszczotliwych zdrobnień, a to już coś. Dora i jej "stado" udaje się na wieś, by uniknąć niebezpieczeństwa, jakie na nią czyha w magicznym mieście. Na wsi - ze względów ingerencji piekła i nieba, a także pewnej najemniczki, stado się powiększa, a Dora musi stawić czoła nie tylko Baalowi, niepokojom wśród piekielników... ale także pewnej wersji sądu ostatecznego. Ale chyba nikt nie wątpi, że wiedźma wyjdzie cało z każdej opresji?

Dora nałapała umiejętności. Jest już po części wampirem i wilkołakiem, teraz w jej cudowny genotyp wskakują geny aniołów i diabłów. Oczywiście wraz z genami dochodzą moce, siła i ogólna zajebistość. I to jest właśnie to, czego nie potrafię pani Anecie wybaczyć. Postać Dory jest po prostu nierealna. Nikt nie może być aż tak doskonały, a postać tak napisana ociera się o śmieszność. Wybaczyłam to Kvothe z "Imienia Wiatru" Pata Rothfussa, wybaczyłam nawet Old Shatterhandowi. Ale to co dzieje sie wokół naszej heroiny to katastrofa na kółkach. To katastrofa posypana lukrem i prochem strzelniczym.

Poza tym, dlaczego każda - lub prawie każda - kobieta w otoczeniu Dory to sucz? Po autorce która skonstruowała tak silną postać kobiecą, spodziewałabym się feminizmu, a przynajmniej braku wrogości wobec płci pięknej. Większość kobiet opisywanych przez Anetę to wredne babsztyle, którymi Dora oczywiście gardzi. Wolałabym, żeby zajebistość Dory i jej uwodzicielskie zdolności były podkreślone innym czynnikiem niż obrzucanie kobiet błotem. Wygląda na to, że feminizm w książce ogranicza sie jedynie do głównej bohaterki.

Jednak wszystkie te wady zanikają - albo chociaż zostają wycofane strategicznie na tył flanki - kiedy zaczynają działać czary Jadowskiej-pisarki. Ta książka emanuje czymś wyjątkowo pozytywnym. Jest magiczna, tak jak magiczny jest świat Thornu. Niebo, piekło i magia - wszystko to tworzy tygiel, w którym buzuje wyjątkowo dobra energia.

Jednak... gdybym posiadała taki talent, stworzyłabym mniej drażniącą główną bohaterkę. A może nie? Może ta Dora, ta urocza, doskonała do bólu Dora, jest częścią składową tej magii? Może wkurzać, może prowokować, ale może tak ma być, aby całość była kompletna?

Prawdopodobnie nigdy się tego nie dowiem. Wiem, że do Thornu wrócę. I tak, do Dory też. Czasem dobrze znać własne słabości, pomaga to w życiu - także czytelniczym.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-29
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zwycięzca bierze wszystko
2 wydania
Zwycięzca bierze wszystko
Aneta Jadowska
7.2/10
Cykl: Heksalogia o Wiedźmie, tom 3
Seria: Thornverse

Kiedy Dora, Miron i Joshua uciekają z Thornu i ukrywają się w domu na wsi, liczą na spokój, czas na lizanie ran i odpoczynek po chryi, w jaką wpędzili ich bogowie. Sielanka nie trwa długo. Awantury, ...

Komentarze
@Tanashiri
@Tanashiri · ponad rok temu
Dora to Alter ego autorki, dlatego jest najlepsza, najmądrzejsza i najbardziej sexy😉 Mi ten świat też się spodobał, ale dałam sobie spokój, bo mnie postać głównej bohaterki po prostu zniesmaczyła i czytanie o tym, jak jest doskonała nie było rozrywką a mega irytującym doświadczeniem.
× 2
@Lorian
@Lorian · ponad rok temu
Ja jestem uparta i idę w zaparte :D Ale koziki mi się pootwierały podczas lektury, idę schować do szafy :>
× 2
@S.anna
@S.anna · około rok temu
"Jednak jest jakaś magia w książkach Anety, która sprawia, że pomimo, że głównej bohaterki nie znoszę, wciąż wracam, wciąż czytam i wciąż zastanawiam się, jak głęboko sięga klątwa, którą zsyła na czytelników autorka. Wiem, że nie tylko na mnie. Rzesze fanów stylu Jadowskiej - co można zaobserwować na portalach książkowych - czyta i wraca, pomimo antypatii do Dory".

Wiele jest slusznosci w tym spostrzeżeniu, choc zapewne ten czar ewoluuje w rózne formy - na przyklad ja bardzo lubie pisarstwo Anety Jadowskiej, ale heksalogie przeczytam do konca i nie wroce do niej nigdy, wladnie ze wzgledu na Dore. Nigdy wiecej Dory, oto moja dewiza :D!

A recenzja super <3.
× 1
@Lorian
@Lorian · około rok temu
Ja Dorę dawkuję w bardzo mały ilościach - jedna część na rok :D
Dziękuję <3
× 1
@u2003
@u2003 · ponad rok temu
Sporo w tym prawdy, ja przebrnęłam przez heksalogię (głownie w audio), a przy Trylogii Szamańskiej o wiele lepiej się bawiłam (został mi 3 tom do przeczytania). Bardzo lubię świat wykreowany przez Jadowską, ale Dora jest bardzo irytująca.
× 1
Zwycięzca bierze wszystko
2 wydania
Zwycięzca bierze wszystko
Aneta Jadowska
7.2/10
Cykl: Heksalogia o Wiedźmie, tom 3
Seria: Thornverse
Kiedy Dora, Miron i Joshua uciekają z Thornu i ukrywają się w domu na wsi, liczą na spokój, czas na lizanie ran i odpoczynek po chryi, w jaką wpędzili ich bogowie. Sielanka nie trwa długo. Awantury, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Zwycięzca bierze wszystko" to trzecia część z serii o Dorze Wilk. Po bogatych w napięcie i wyczerpujących wydarzeniach kończących poprzednią część Dora wraz z Mironem i Joshuą muszą opuścić Thorn. P...

@S.anna @S.anna

Dora Wilk – wiedźma sprzecznych linii, w której żyłach płynie krew Pani Północy. Wampirza matka, wnuczka krwiożerczej Królowej Wilków. Związana Triumwiratem z aniołem i diabłem. Adoptowana córka piek...

@ania_gt @ania_gt

Pozostałe recenzje @Lorian

Usługi weterynaryjno-nekromantyczne
Zając, że oko wykol

Zwierzęta to dość wdzięczny temat na książkę, większość z nas uwielbia futrzanych ( i nie-futrzanych) przyjaciół. A kiedy dodamy do tego ożywianie zmarłych pupilów, lecz...

Recenzja książki Usługi weterynaryjno-nekromantyczne
Żmijątko
(Ostatnia) żertwa

Zauważyłam pewną rzecz, znamienną rzecz, podczas lektury wszystkich tomów opowiadających historię Wiedmy. Monika Maciewicz pisze coraz lepiej, z książki na książkę dosta...

Recenzja książki Żmijątko

Nowe recenzje

Na przekór rozumowi
Serce czy rozum?
@ksiazkawaut...:

Miłość i rozum, tak całkiem odmienne i rzadko zgodne aspekty naszego życia, które od wieków są dylematem wykorzystywany...

Recenzja książki Na przekór rozumowi
Czerń
Zło, które jest stale obecne...
@deana:

Leopold Bilski po zakończeniu poprzedniej sprawy zostaje zesłany do Kartuz. Urokliwe, senne miasteczko raczej obiecuje ...

Recenzja książki Czerń
Tam gdzie mój dom
Gdzie jest jej dom?
@naksiazkach:

"Teraz przychodzi mi na myśl, że moje życie jest jak notatki czynione na zagiętych rogach zeszytu: nieskładne, zawsze w...

Recenzja książki Tam gdzie mój dom
© 2007 - 2024 nakanapie.pl