Wszystkie drogi prowadzą do ciebie recenzja

Ah, te szlaki

Autor: @todomkimiejsce ·2 minuty
2023-02-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Lubicie romanse w stylu slowburn? Ja uwielbiam!

Mariana Zapata potrafi tak kierować fabułą, że strony uciekają w zawrotnym tempie, a ja sama nie wiem jakim cudem docieram już do końca książki. I chcę więcej.

"Wszystkie drogi prowadzą do Ciebie" to historia Aurory. Trzydziestokilkulatka trafia w rodzinne strony, do swoich korzeni: chce odnaleźć w końcu swoje miejsce. Wydaje jej się, że miasteczko z okresu dziecięcego będzie do tego idealne. Jej marzenie to odzyskanie dawno utraconego balansu, spokoju ducha. Życie, które prowadziła przez ostatnie lata, toksyczność jej (byłego już) związku, pewni ludzie, w których kręgu się obracała, to wszystko odbiło na niej piętno. Wynajmuje mieszkanie nad garażem. Nie jest zbyt miło przywitana: Tobias Rhodes, jest zaskoczony intruzem w swoim domu. Aurora błaga o możliwość pozostania, syn mężczyzny dostaje szlaban (to zamieszanie to jego sprawka, a jaki miał motyw dowiecie się czytając). Ostatecznie właściciel włości godzi się, by ta rozgadana kobieta zamieszkała w prowizorycznym mieszkaniu, ale tylko na miesiąc i po wyższej kwocie, niż a dotychczas ustalona.
Aurora to kobieta o złotym sercu, które niestety zostało złamane. Pagosa Springs wita ją nowym miejscem pracy, gdzie główna bohaterka trafia w objęcia dawnej przyjaciółki. Miasteczko oferuje jej także liczne szlaki, po których ponad dwadzieścia lat temu kroczyła jej kochana mama, najważniejsza osoba w życiu młodziutkiej panny De La Torre. Teraz, na tym etapie życia, posiadając cenne notatniki matki (upstrzone jej dziwnymi oznaczeniami szlaków, wskazówkami) Roro chce pokonywać kolejne trasy. Nic nie kształtuje człowieka tak, jak samotna, chwilami ciężka a nawet łamiąca podróż po wyciskającym pot i łzy szlaku.
Z czasem relacja z właścicielem mieszkania zaczyna się zacieśniać, kolejne wydarzenia zbliżają ich do siebie. I choć z początku to kontakty opierające się na długach wdzięczności, to bohaterowie znaleźli się we właściwym miejscu na linii ich życia.
O Rhodesie nie powiem wam dużo, po prostu musicie go poznać. Szczerze mówiąc to chyba mój ulubiony męski bohater wykreowany przez Zapatę. Jego przeszłość, opiekuńczość, podjęte decyzje, to wszystko czyni z niego mężczyznę idealnego dla Aurory.
Zapata nie zawodzi. Książka pisana jest z perspektywy głównej bohaterki. Dzięki jej długim myślom czujemy się, jakbyśmy byli w jej głowie, analizowali razem z nią każdy kolejny krok, bądź też kompletnie spontanicznie stąpali po cienkim lodzie. Do tego fenomenalne opisy przyrody, szlaków, krajobrazów. Motyw żałoby (bardzo doprze poprowadzony) lekko przebijający się momentami przez fabułę, był niesamowicie ważnym elementem. To wszystko czyni z tej książki pozycję, którą oceniłam maksymalnie. Dla mnie, miłośniczki romansów, jest to najlepsza książka stycznia, kto wie, może i całego roku!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-01-28
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wszystkie drogi prowadzą do ciebie
Wszystkie drogi prowadzą do ciebie
Mariana Zapata
8.8/10

Autorka bestsellerowych powieści slow burn romance Od Lukova z miłością, Wielki Mur z Winnipeg i Kulti! Aurora De La Torre wie, że powrót w rodzinne strony po latach nieobecności nie będzie łatwy....

Komentarze
Wszystkie drogi prowadzą do ciebie
Wszystkie drogi prowadzą do ciebie
Mariana Zapata
8.8/10
Autorka bestsellerowych powieści slow burn romance Od Lukova z miłością, Wielki Mur z Winnipeg i Kulti! Aurora De La Torre wie, że powrót w rodzinne strony po latach nieobecności nie będzie łatwy....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Najnowsza książka od królowej slow burn romance, która znowu jest w formie. Co prawda dość długo zajęło mi czytanie z uwagi na brak czasu i weny na czytanie, ale to w żadnym wypadku nie oznacza, że m...

@martamalgorzata1407 @martamalgorzata1407

„Życie nie musi być idealne, by można było czuć się szczęśliwym. Bo czym tak naprawdę jest ta osławiona idealność?” Aurora De La Torre po latach nieobecności wraca w rodzinne strony, do niewielkiego...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @todomkimiejsce

To, co skrywamy przed światem
Chcę więcej!

„To, co skrywamy przed światem” to niezły grubasek, ale nie zniechęcajcie się do niego! Już od pierwszych zdań zostajemy wciągnięci w świat Komendanta Knockemout, Nasha ...

Recenzja książki To, co skrywamy przed światem
Zawierucha
zawierucha

Nieoczywista, nieszablonowa, utrzymana w tonacjach szarości: tak określiłabym "Zawieruchę". To książka idealna dla fanów autorki: romans przeplata się z tajemnicą. Braku...

Recenzja książki Zawierucha

Nowe recenzje

Kameleon
Polski Arsene Lupin po gimnazjum
@matren:

Ale ze mnie gapa. Dałem się nabrać. Wyprowadziłem proste równanie: Stelar = dobry kryminał. I nie zwróciłem uwagi na ...

Recenzja książki Kameleon
Błahostka i kamyk
Błahostka i kamyk
@Natalia_Swi...:

Błahostka i kamyk czekała na swoją kolej dłuższy czas. Jej lekturę zaczęłam już dwa miesiące temu, jednak czułam, że to...

Recenzja książki Błahostka i kamyk
Lady Fortescue wkracza na scenę
Jak porażkę przekuć w sukces.
@gosiaprive:

Rzut oka na okładkę książki M.C. Beaton "Lady Fortescue wkracza na scenę" - zarys postaci damy w sukni z tiurniurą, w t...

Recenzja książki Lady Fortescue wkracza na scenę
© 2007 - 2024 nakanapie.pl