Wielka samotność recenzja

Alaska, Wielka samotność

Autor: @ZaczytanaDama ·1 minuta
2023-01-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Piękna i wzruszająca powieść, opowiadająca historię małej, trzyosobowej rodziny.
Leni wraz z rodzicami przyjeżdża na Alaskę. Ojciec nastolatki jest byłym jeńcem wojennym, który zmaga się z koszmarami. Małżonkowie mają nadzieję, że bliski kontakt z naturą i odcięcie się od dotychczasowego życia, pomoże ojcu dziewczyny dojść do siebie.
Poczatkowo dzika przyroda i brak prądu oraz bieżącej wody są jedynymi problemami rodziny. Niestety z nadejściem zimy, niebezpieczeństwa czekające na zewnątrz, stają się niczym w obliczu nowych zagrożeń.

Długo nie mogłam pozbierać się po przeczytaniu tej książki. Całkowicie mnie wymęczyła i nie mam tu na myśli, że czytało mi się ją ciężko, nie podobała mi się czy była niezrozumiała. Wręcz przeciwnie. Powieść już od początku zachęcała mnie do czytania. Do samego końca trzymała w napięciu. Nie potrafiłam przewidzieć, co wydarzy się za chwilę.
Autorka zafundowała mi pełen wachlarz emocji. Czytając niektóre fragmenty, czułam strach, jaki towarzyszył bohaterom. Czułam również ich radość i nadzieję oraz miłość.
Zbliżając się do końca, płakałam jak bóbr, nie mogąc powstrzymać łez, które spływały ciurkiem po moich policzkach.
Chociaż zamknęłam już książkę, nie potrafię przestać o niej myśleć.
Czytając nie mogłam się doczekać, aby poznać dalszy ciąg. Dowiedzieć się co spotka tego, czy innego bohatera. Nie raz kusiło mnie, aby ominąć kilka fragmentów i szybciej dowiedzieć się jak zakończy się jakieś wydarzenie.

Pięknie zaprezentowane malownicze, niemal bajkowe opisy przyrody zachęcają do odwiedzenia Alaski. Pokazują, jak dokładnie wygląda tam przyroda. Jaka jest piękna, ale zarazem niebezpieczna.
Autorka ostrzega, że zwłaszcza zima na Alasce obnaża prawdziwą naturę człowieka.

Chociaż książkę czytało mi się przyjemnie i chętnie po nią sięgałam, jej treść trzymała w napięciu a emocje jakie we mnie wywoływała, męczyły moją psychikę. Często odkładałam książkę na bok, chcąc zaczerpnąć tchu, uspokoić przyspieszone bicie serca. Leżącą jednak książka, nie pozwalała skupić się na niczym innym. Więc sięgałam po nią ponownie.

Mimo, że leczę teraz moralno-książkowego kaca, polecam ten tytuł. Powieść po prostu genialna. Chociaż czasem bezlitosny daje nadzieję na lepsze jutro.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-01-06
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wielka samotność
3 wydania
Wielka samotność
Kristin Hannah
8.0/10
Seria: Kolekcja dzieł Kristin Hannah

Alaska, 1974. Nieobliczalna. Bezlitosna. Dzika. Dla rodziny w kryzysie jest to ostateczny test na przetrwanie. Ernt Allbright, były jeniec wojenny, wraca do domu po wojnie w Wietnamie całkowicie...

Komentarze
Wielka samotność
3 wydania
Wielka samotność
Kristin Hannah
8.0/10
Seria: Kolekcja dzieł Kristin Hannah
Alaska, 1974. Nieobliczalna. Bezlitosna. Dzika. Dla rodziny w kryzysie jest to ostateczny test na przetrwanie. Ernt Allbright, były jeniec wojenny, wraca do domu po wojnie w Wietnamie całkowicie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Alaska, 1974 rok. To tam dla trzyosobowej rodziny wszystko miało rozpocząć się na nowo. Lepiej, pełniej, szczęśliwiej. Tam gdzie niebo nigdy nie jest do końca czarne, gdzie dni nie oddziela ciemność ...

@po.czytanaa @po.czytanaa

Akcja powieści rozpoczyna się w 1974 roku, w momencie kiedy rodzina Allbrightów przeżywa kryzys i przeprowadza się na Alaskę. Ta dzika część Ameryki od zawsze była postrzegana jako nieobliczalna, bez...

@viki_zm @viki_zm

Pozostałe recenzje @ZaczytanaDama

Nasza wielka świąteczna ucieczka
Nasza wielka ucieczka

Przedświąteczny czas, chociaż piękny i wyczekiwany, często jest też czasem gorączkowych przygotowań. Trzeba przecież zdążyć na czas, wysprzątać mieszkanie, przygotować d...

Recenzja książki Nasza wielka świąteczna ucieczka
Przygody Binki i Bąbelka
Przygody Binki i Bąbelka

Kto jako dziecko, nie marzył o własnym zwierzaku, które byłoby jego najlepszym przyjacielem? A co, gdyby ten zwierzęcy przyjaciel potrafił mówić ludzkim głosem? Ekstra, ...

Recenzja książki Przygody Binki i Bąbelka

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka