Aleksandra recenzja

"Aleksandra"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·2 minuty
2022-02-22
Skomentuj
10 Polubień
„Czasami trzeba spojrzeć sercem, by zobaczyć prawdę.”

Powieść zaczyna się zatrważająco. Kobieta, której życie nagle, całkowicie, legło w gruzach ma zamiar popełnić samobójstwo, chce skoczyć z wieżowca… Dlaczego? Co lub kto doprowadził ją na skraj przepaści?

Aleksandra ma trzydzieści siedem lat samodzielną i samowystarczalną kobietą, pracuje w banku, jest cenionym pracownikiem. To szczera, serdeczna, ciepła, trochę samotna optymistka. Jakoś do tej pory nie potrafiła ułożyć sobie z nikim życia. Surowa, wręcz despotyczna matka przez całe jej dzieciństwo miała do niej o wszystko pretensję, to spowodowało, że stała się silna i wytrwała w dążeniu do celu. W końcu udaje jej się spełnić największe marzenie życia, już niebawem wyjeżdża do Nigerii na roczną misję. Całą radość tłumią wyrzuty sumienia, a chwila niekontrolowanego zapomnienia ze szwagrem nie daje się wymazać z pamięci. Ten wyjazd staje się nie tylko spełnieniem marzeń, ale i ucieczką, przed konsekwencjami swoich czynów. Bo czy zdoła spojrzeć w twarz siostrze? Aleksandra ma zamiar całkowicie oddać się pracy, niestety jej spokój burzy sympatyczny pan doktor Wiktor, który na pierwszy rzut oka wydaje się wytrawnym bawidamkiem.

Czy praca w nigeryjskim sierocińcu pozwoli zapomnieć o tym co zrobiła, zagłuszy wyrzuty sumienia? Czuć szczerość, realizm opowiedzianej historii i dużą wiedzą o pracy na misji. Narracja toczy się z kilku perspektyw, daje nam to szersze spojrzenie na rozwój wydarzeń. Aleksandrę polubiłam od razu, to inteligentna, serdeczna osoba, która zawsze sama musiała radzić sobie w życiu. Do Wiktora miałam początkowo mieszane uczucia, jednak przy bliższym poznaniu bardzo zyskał w moich oczach. To dobry, opiekuńczy, wytrwały mężczyzna, bardzo kocha dzieci. I siostra Józefa, która roztacza wokół siebie dobro i ciepło, jej bolesna przeszłość, aż boli. Mądrość życiowa jaką ma w sobie ta kobieta, jej podejście i miłość do drugiego człowieka. To ona staje się najlepszą przyjaciółką Aleksandry.

Relacja naszych bohaterów nie jest łatwa, początkowa niechęć i oskarżenia zmieniają się w coś zupełnie innego. Szczere rozmowy, wiele wyjaśniają, przychodzi akceptacja, miłość, namiętność i coś jeszcze… Postrzeganie innych, przez pryzmat naszych domysłów, tak często bywa niesłuszne i krzywdzące. Trudna, wymagająca praca na misji w nigeryjskim sierocińcu. Siostry zakonne które tam pracują ich niespożyta energia, poświęcenie i niesione dobro. Okrucieństwo i bezwzględność panujące w krajach afrykańskich w stosunku do kobiet i dzieci przeraża. Tajemnice z przeszłości, które stopniowo wychodzą na jaw są bardzo bolesne. Ludzka podłość, egoizm, zapatrzenie w siebie. Ogromna wiara do Boga.

Wyjątkowa, niebanalna powieść, niesie ogromne emocje. Poruszająca do głębi, mądra, wnikliwa, ukazuje różne odcienie miłości. Gdzie ból i niemoc, radość i chwile szczęścia są nieodłącznymi elementami życia, a ludzka bezinteresowność tak wiele znaczy. Z całego serca polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-02-22
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Aleksandra
Aleksandra
Ela Downarowicz
8.2/10

Trzydziestosześcioletnia Aleksandra spełnia swoje największe marzenie i wyjeżdża na roczną misję do Afryki. Wszystko byłoby pięknie, gdyby pretekstem do podjęcia tej spontanicznej decyzji nie była uc...

Komentarze
Aleksandra
Aleksandra
Ela Downarowicz
8.2/10
Trzydziestosześcioletnia Aleksandra spełnia swoje największe marzenie i wyjeżdża na roczną misję do Afryki. Wszystko byłoby pięknie, gdyby pretekstem do podjęcia tej spontanicznej decyzji nie była uc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

 „Czasami trzeba spojrzeć sercem, by zobaczyć prawdę.” Życie pisze różne scenariusze, które często nie potrafimy przewidzieć. W trudnych chwilach pozostaje nadzieja na lepsze dni i odmianę los...

@Mirka @Mirka

Bardzo zaintrygował mnie tytuł oraz okładka tej powieści, więc bez zastanowienie zgłosiłam się do jej zrecenzowania i czy żałuję? Zdecydowanie nie! Na początku sądziłam, że będzie to zwykła książka, ...

@zaczytana.archiwistka @zaczytana.archiwistka

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Tam gdzie mój dom
Tam gdzie mój dom"

“Nauczyłam się brać to, co los nam daje. Nie ma co czekać na więcej, bo człowiek może się nie doczekać”. Irena jest Żydówką polskiego pochodzenia. Wybuch wojny zmienia ...

Recenzja książki Tam gdzie mój dom
Plan doskonały
"Plan doskonały"

“Nikt nie jest ani tak do­sko­na­ły, ani tak cwany, żeby cwań­szy nie mógł być ktoś”. Ania jest młodą pełną życia, temperamentną osóbką. Mieszka na niewielkie...

Recenzja książki Plan doskonały

Nowe recenzje

Śpiew morzycy
Trochę fantastyki, przygody, historii i dawnych...
@maitiri_boo...:

„Śpiew morzycy” to intrygująca kontynuacja cyklu „Pajęczyna czasu”, która tym razem przenosi bohaterów i nas razem z ni...

Recenzja książki Śpiew morzycy
Worowka
Rewelacja :D
@czarno.czer...:

"Bestia zawsze będzie bestią. Potwór zawsze będzie budził strach". Tytuł: Worowka. Tom 3 Seria: Seria gruzińska Au...

Recenzja książki Worowka
Pachan
Świetna <3
@czarno.czer...:

"Wiedza to władza". "Każdy nosi blizny, jedni mają je na ciele, inni na psychice". Tytuł: Pachan. Tom 2 Seria: S...

Recenzja książki Pachan
© 2007 - 2024 nakanapie.pl