Amandine. Pragnienie miłości recenzja

"Amandine. Pragnienie miłości"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2020-03-18
Skomentuj
7 Polubień
„Wtedy mnie złamał. Stałam się mechanicznym robotem, seksualną zabawką, workiem treningowym. Stałam się wszystkim tym, czego oczekiwał ode mnie mąż”.

Amandine jest młodą kobietą okrutnie doświadczoną przez życie. Evan to odludek, po bolesnych doświadczeniach ze swoją żoną, która notorycznie go zdradzała, zamieszkał na całkowitym pustkowiu. W pewnym momencie ich drogi krzyżują się. Obydwoje przeszli bardzo dużo, pogubieni, niepewni, boją się kolejnego odrzucenia, bólu. Czy będą wstanie ponownie zaufać? A może uda im się stworzyć coś więcej? Koniecznie sprawdźcie, emocje gwarantowane!

Akcja powieści toczy się w Australii, zaskakuje i głęboko porusza. Mamy czasy współczesne i liczne powroty, wspomnienia Amandine do jej bolesnej, dramatycznej przeszłości. Autorka snuje swą opowieść w sposób bardzo płyny i lekki. Jest mocno, szczerze, boleśnie, brutalnie, bez zbędnego słodzenia. Czytanie było przyjemnością i dużą dawką emocji. Narracja prowadzona jest naprzemiennie z perspektywy naszych bohaterów. Dzięki czemu doskonale widzimy co mają w sercach, o czym myślą, czym się w życiu kierują. Obserwujemy ich strach, niemoc, wątpliwości. Widzimy jak stopniowo nawiązuje się między nimi nic porozumienia, wzajemnej fascynacji, pożądanie. Dostrzegamy uczucie, które zaczyna ich łączyć. Polubiłam oboje, jednak to Evan skradł moje serce - niesamowity facet.

Powieść przykuła moją uwagę, całkowicie mną zawładnęła. Losy bohaterów, zwłaszcza Amandine głęboko mną poruszyły. Ta dziewczyna przeszła piekło na ziemi. Jej ukochany okazał się potworem bez serca, zniewolił ją, odgrodził od świata, znęcał się nad nią fizycznie i psychicznie. Gwałty, liczne poronienia, próby samobójcze, restrykcyjna dieta, bulimia. Czy po takich przeżyciach dziewczyna będzie wstanie normalnie żyć? Pani Anett bardzo trafnie, szczerze i z dużą empatia ukazała zmagania Amandine ze sobą, swoimi koszmarami, nieustannym strachem, próbę jej powrotu do normalnego życia. Wie, jest w pełni świadoma, że jej mąż nie odpuści będzie szukał jej tak długo, aż ją znajdzie. Ona jest jego własnością. Toksyczna miłość, bezwzględne posłuszeństwo, mafia, ogromne pieniądze za które można kupić wszystko i wszystkich. Brak samoakceptacji, głęboko zakorzenione niskie mniemanie o własnej wartości, przekonanie o złym, odpychającym wyglądzie.

Wciągający romans i bardzo dobra powieść obyczajowa w jednym. Powieść niesie nadzieję, otuchę. Jest takim światełkiem w tunelu, że w końcu kiedyś zaświeci słońce i będzie lepiej, bezpiecznej, normalnie. Zakończenie zaskoczyło mnie i wywołało szczery uśmiech. Polecam :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-03-18
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Amandine. Pragnienie miłości
Amandine. Pragnienie miłości
"Anett Lievre"
8/10
Seria: Heartbeats

Dla Amandine koszmar stał się rzeczywistością. Myślała, że ucieczka była jedyną drogą, by uwolnić się od codziennego piekła. Dla Evana zdrada ukochanej żony okazała się ciosem prosto w serce. Myślał, ...

Komentarze
Amandine. Pragnienie miłości
Amandine. Pragnienie miłości
"Anett Lievre"
8/10
Seria: Heartbeats
Dla Amandine koszmar stał się rzeczywistością. Myślała, że ucieczka była jedyną drogą, by uwolnić się od codziennego piekła. Dla Evana zdrada ukochanej żony okazała się ciosem prosto w serce. Myślał, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu WasPos. Amandine po latach męki u boku brutalnego męża w końcu udaje się uciec. Pragnąc zaznać spokoju i uleczyć skatowaną duszę, natrafia na Evana. Mę...

@luthefairy @luthefairy

Gdy tylko otworzyłam paczkę z „Amandine”, od razu wiedziałam, że to będzie coś, co lubię. Już w samej okładce się zakochałam, zdecydowanie wyróżnia się na tle innych. To, co zaś dostałam w środku, pr...

@ksiazkawautobusie @ksiazkawautobusie

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Noc cudów
"Noc cudów"

“Każdy ma prawo do wyboru i każdy jest kowalem własnego losu". Małgorzata Skupińska jest nauczycielką z długoletnim stażem, przed paroma laty została wdawą, a ...

Recenzja książki Noc cudów
Duma i gniew. Uciekinierzy
"Duma i uprzedzenia. Uciekinierzy"

“... to, co łą­czy dwoje lu­dzi naj­bar­dziej, to ich brud­ne ta­jem­nice”. Porywająca opowieść o patriotyzmie, sprawiedliwości, zdradzie i zemście, a w tle tajemnice r...

Recenzja książki Duma i gniew. Uciekinierzy

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka