Ameksyka. Wojna wzdłuż granicy recenzja

ameksyka

Autor: @EwaK. ·1 minuta
2022-05-22
Skomentuj
3 Polubienia
Czytałam tę książkę przez pół roku, małymi porcjami. Nie dlatego, że nie była ciekawa, ale ilość nagromadzonego w niej zła, przemocy i nieszczęścia była tak wielka, że po kilkunastu, czasem kilku stronach wyczerpywała się moja wytrzymałość. Literatura bardzo ciężka, przejmująca, ale ważna, by zdać sobie sprawę z tego, że takie rzeczy też dzieją się na szerokim świecie. AMEKSYKA. Ni to Meksyk, ni Ameryka, jedna z najbardziej niezwykłych i niebezpiecznych stref we współczesnym świecie. I według wszystkich światowych statystyk najniebezpieczniejsza, pogranicze Meksyku i Ameryki. To tam, gdzie płynie Rio Grande, gdzie od lat wznoszony jest mur graniczny, by uniemożliwić migracje, z południa na północ oczywiście. Każde miasto umiejscowione przy samej meksykańskiej granicy ma po drugiej stronie swój amerykański odpowiednik. I ci z południa z zazdrością patrzą na tych z północy. Bo ich codzienność to życie w strachu i pod jarzmem przemocy. Kartele, wojny narkotykowe, egzekucje, obcięte głowy, zabójstwa kobiet na masową skalę, zmasakrowane ciała krewnych, okaleczeni ludzie, przewodnicy porzucający migrantów na pewną śmierć, skorumpowana policja, znikąd pomocy, giną zwykli - sterroryzowani przez kartele ludzie, politycy, dziennikarze, księża, politycy, dzieci, nikt nie jest pewny dnia ani godziny. STOP. Mogę wymieniać jeszcze tak długo. To aż niewiarygodne, że dzieje się naprawdę.

Autor po kilku wielomiesięcznych podróżach przedstawił zatrważający i bezlitosny raport z tamtego świata. Przenosi czytelnika w sam środek wojny karteli narkotykowych, w środowisko, nad którym czuwa Santisima Muerte ( Przenajświętsza Śmierć ), do której się modli, stawia ołtarze, a w ofierze składa tequilę i papierosy (sic!).
Doskonale rozumiem kobietę w „ Amerykańskim brudzie ", która w wyniku mafijnej egzekucji straciła podczas imprezy rodzinnej16 najbliższych krewnych, że nie waha się wsiąść z ocalałym synem na dach Bestii - pociągu będącego jej ostatnią szansą i uciec gdzie pieprz rośnie. Jedna książka dopełnia drugą, tyle że „ Amerykański brud " jest w wersji light, a „ Ameksyka ” się nie patyczkuje. Jest tak brutalna jak krwawa narkotykowa wojna.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2017-01-17
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ameksyka. Wojna wzdłuż granicy
3 wydania
Ameksyka. Wojna wzdłuż granicy
Ed Vulliamy
7.3/10
Seria: Reportaż [Czarne]

Ameksyka to wstrząsająca historia terroru rozgrywającego się na pograniczu amerykańsko-meksykańskim — w swoistym państwie, które należy zarówno do Stanów Zjednoczonych, jak i Meksyku, a jednocześnie ...

Komentarze
Ameksyka. Wojna wzdłuż granicy
3 wydania
Ameksyka. Wojna wzdłuż granicy
Ed Vulliamy
7.3/10
Seria: Reportaż [Czarne]
Ameksyka to wstrząsająca historia terroru rozgrywającego się na pograniczu amerykańsko-meksykańskim — w swoistym państwie, które należy zarówno do Stanów Zjednoczonych, jak i Meksyku, a jednocześnie ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @EwaK.

Ostatnia miłość Edith Piaf
Non, je ne regrette rien

Jeśli ktoś poszukuje biografii Edith Piaf lub ma to być jego pierwsza książka o artystce, to „Ostatnia miłość…” nie jest dobrym wyborem. A jak ktoś już coś o niej wie, t...

Recenzja książki Ostatnia miłość Edith Piaf
Tajlandia. Pojechałam po miłość
Książka taka sobie, inspiracja wybitna.

Z mojego punktu widzenia sprawa ma się tak. Na pewno nie jest to arcydzieło, co najwyżej książka dobra, ale autorka mnie zainspirowała do działania, a to najwyższa pochw...

Recenzja książki Tajlandia. Pojechałam po miłość

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka