Amerykański dom wariatów recenzja

Ameryka z przymrużeniem oka

Autor: @AgataGrabowska ·2 minuty
2022-04-10
Skomentuj
3 Polubienia
Od zawsze fascynowały mnie Stany Zjednoczone. Będąc nastolatką, przeczytałam mnóstwo powieści, których akcja toczyła się w Ameryce. Marzyłam o uczęszczaniu do amerykańskiej szkoły, o indywidualnym planie lekcji, balach, kołach zainteresowań i cheerleaderkach. Byłam zafascynowana tamtejszą kulturą. Moim marzeniem jest podróż do Stanów Zjednoczonych i zwiedzenie, chociaż pobieżnie najważniejszych miejsc w tym kraju. To właśnie fascynacja tym krajem sprawiła, że sięgnęłam po książkę "Amerykański dom wariatów".

Autorem tej książki jest Polak Romuald Roman, który pochodzi z Zakopanego a od jakiegoś czasu mieszka w Filadelfii. Zafascynowała mnie jego droga zawodowa, która była obfita w coraz to ciekawsze zajęcia. Zajmował się między innymi liczeniem koników polnych, studiowaniem toksykologii, dyplomacją oraz pisarstwem. Obecnie pracuje dla rządu federalnego, jest to zajęcie, które umożliwia mu utrzymanie rodziny. Jest bardzo ciekawą osobistością, z której twórczością na pewno bliżej się zapoznam.

„Amerykański dom wariatów” nie jest typową opowieścią ani tym bardziej przewodnikiem po Ameryce. Jest to pewnego rodzaju zbiór anegdot opowiadających o życiu polskiego emigranta w Ameryce. W książce również można odnaleźć elementy filozoficzne. Przedstawieni zostali czterej myśliciele: Seneka, Heraklit, Sokrates i Charles. Filozofia jest dziedziną nauki, która jest mi obca, nigdy się tym nie interesowałam. Często rozważania filozoficzne przedstawione są w taki sposób, że laik nie rozumie przesłania. W tym wypadku ta nie było. Mimo że nie interesuje mnie filozofia, te fragmenty czytałam z dużą ciekawością.

Cała książka napisana jest w sposób bardzo zabawny i lekki. Lektura sprawiła mi ogromną przyjemność, momentami śmiałam się w głos. Piękny jest również stosunek autora do swojej żony. W jego słowach można wyczuć ogromną miłość do małżonki. Nie mówi tego wprost, ale da się wyczuć, że bardzo ją kocha i wiele jej zawdzięcza.

W „Amerykańskim domu wariatów” zostały przedstawione wydarzenia, które miały miejsce w czasie 30-letniego pobytu autora w Stanach Zjednoczonych. Nie są ułożone w sposób chronologiczny, to bardziej opowieści, które opowiada się dobremu znajomemu przy kubku herbaty czy czegoś mocniejszego. Znajdziemy tu również opowieści o innych Polakach w Ameryce, zarówno te pozytywne, jak i negatywne. Opowiedziane są z dużym dystansem.

„Amerykański dom wariatów” to książka typowo rozrywkowa, aczkolwiek posiada poważniejsze, filozoficzne momenty. Jest to książka, przy której można się oderwać od rzeczywistości. Bawiłam się przy niej wyśmienicie, na pewno sięgnę po inne książki tego autora. Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl, za co serdecznie dziękuję. Polecam wszystkim serdecznie.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Amerykański dom wariatów
Amerykański dom wariatów
Romuald Antoni "Aldek" Roman
6.3/10

Pisane z humorem wspomnienia z trzydziestoletniego pobytu w Stanach, gdzie autor mieszka na stałe. Dalszy ciąg zdarzeń, opisanych w pierwszym tomie wspomnień, opublikowanych w 2015 roku pod tytułem Za...

Komentarze
Amerykański dom wariatów
Amerykański dom wariatów
Romuald Antoni "Aldek" Roman
6.3/10
Pisane z humorem wspomnienia z trzydziestoletniego pobytu w Stanach, gdzie autor mieszka na stałe. Dalszy ciąg zdarzeń, opisanych w pierwszym tomie wspomnień, opublikowanych w 2015 roku pod tytułem Za...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Rozbawiła mnie ta książka. Nie jest to powieść o Ameryce, ale raczej opowiadanka o amerykańskich perypetiach polskiego emigranta znającego dobrze język angielski. Czytałam z wielką przyjemnością. Łap...

@Remma @Remma

Pozostałe recenzje @AgataGrabowska

Budujemy odporność w żłobku i przedszkolu
Praktyczny przewodnik dla rodziców

Moja przygoda z Panem Tabletką rozpoczęła się, gdy byłam w ciąży. Od samego początku wiedziałam, że zaraz po urlopie macierzyńskim muszę wrócić do pracy, a córka będzie ...

Recenzja książki Budujemy odporność w żłobku i przedszkolu
Planer zdrowia dziecka
Zdrowie dziecka pod kontrolą

Opieka nad dzieckiem nie jest prostą sprawą, zwłaszcza jeśli jest to pierwsze dziecko. Będąc w ciąży, przeczytałam bardzo dużo publikacji dotyczących opieki nad dzieckie...

Recenzja książki Planer zdrowia dziecka

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka