Wybacz. To dla Twojego dobra recenzja

Angażujący thriller psychologiczny

Autor: @booksbybookaholic ·2 minuty
2024-06-07
Skomentuj
1 Polubienie
"Wybacz. To dla twojego dobra" to najnowsza książka Bianci Iosivoni wydana nakładem wydawnictwa Jaguar. Jak autorka sama podkreśla, zawsze marzyła o napisaniu takiej mroczniejszej historii. Czy rzeczywiście jej się to udało?

Robyn to aspirująca dziennikarka, która w pracy wolałaby pisać inspirujące artykuły o świecie, a zamiast tego musi redagować teksty innych twórców, jakkolwiek złe by nie były. Jej świat wywraca się jednak do góry nogami, kiedy dowiaduje się, że jej były, o którym od jakiegoś czasu usilnie stara się zapomnieć, zaginął. Jednym z podejrzanych w sprawie staje się najlepszy przyjaciel bohaterki, a ona nie dość, że zostanie zaangażowana w śledztwo, będzie musiała zmierzyć się z demonami przeszłości i opowiedzieć nam swoją historię. Co tak naprawdę stało się z Julianem?

Początek książki był bardzo obiecujący. Już tak naprawdę pierwsze linijki zachęciły mnie do lektury, a z każdą kolejną stroną moje zaciekawianie rosło. Historię poznajemy z dwóch perspektyw czasowych, co nadawało jej dynamiczności i pozwalało stopniowo odkrywać kolejne karty tej bardzo tragicznej historii, w której dużą rolę odgrywa toksyczny związek. Autorka dobrze oddała to, jak łatwo zaangażować się w taką relację i ignorować pierwsze sygnały ostrzegawcze, składając je na karb charakteru bądź obwiniając siebie. Doceniam dyskretne sygnały, które od początku były wysyłane, a które z biegiem czasu eskalowały do większych rozmiarów. Jednocześnie czytanie o takich tematach nie było rzeczą łatwą i niejednokrotnie łamało mi serce.

Mimo tematyki, przez książkę płynęłam i ani się spostrzegłam, dotarłam do rozwiązania zagadki. No i właśnie... Czytając finał, mój entuzjazm stopniowo słabł. Liczyłam, szczerze mówiąc na więcej zaskakujących rozwiązań, a ostatecznie były one dość przewidywalne i lekko sztampowe, nie wspominając o tym, że motywacje niektórych postaci nie były dla mnie do końca jasne bądź wiarygodne (na przykład siostry głównej bohaterki). Po końcówce brakowało mi też epilogu, dziejącego się na przykład kilka lat po opisanych wydarzeniach. Uważam, że idealnie dopiąłby całość i dzięki temu nie pozostawił mnie z uczuciem niedosytu i rozgrzebanych wątków, które nigdy nie doczekały się wyjaśnienia.

"Wybacz" nie traktuję jednak w kategorii książki złej bądź rozczarowującej. Zapewniła mi dużo rozrywki i uświadomiła, że muszę częściej sięgać po thrillery. Cieszę się, że po nią sięgnęłam, dostrzegając jednocześnie pewne aspekty wymagające poprawy bądź dopracowania. Kibicuję jednak autorce na dalszej thrillerowej drodze i mam nadzieję, że czymś więcej w tym gatunku nas jeszcze uraczy.

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Jaguar.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wybacz. To dla Twojego dobra
Wybacz. To dla Twojego dobra
Bianca Iosivoni
7.3/10

Młoda, ambitna dziennikarka Robyn jest zszokowana, gdy zjawia się u niej policja z wiadomością, że jej były chłopak Julian zaginął. Chociaż dziewczyna nie pragnie niczego bardziej niż zapomnienia, pr...

Komentarze
Wybacz. To dla Twojego dobra
Wybacz. To dla Twojego dobra
Bianca Iosivoni
7.3/10
Młoda, ambitna dziennikarka Robyn jest zszokowana, gdy zjawia się u niej policja z wiadomością, że jej były chłopak Julian zaginął. Chociaż dziewczyna nie pragnie niczego bardziej niż zapomnienia, pr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Twórczość Bianci Iosivoni jest mi bliska od dłuższego już czasu. Dlatego też, kiedy dowiedziałam się, że na rynku pojawi się jej kolejna książka — już przebierałam nogami. Choć to miał być thriller p...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

“Prawdziwe życie to nie bajka. Nikt nie jest wyłącznie dobry albo wyłącznie zły. Wszyscy łączymy w sobie jedno i drugie, a w niektórych sytuacjach może z nas wyjść to, co najgorsze.” Znacie swoją...

@marta.boniecka @marta.boniecka

Pozostałe recenzje @booksbybookaholic

Trzeba było mnie zatrzymać
Romans dla każdej jesieniary

Z nastaniem października, budzi się we mnie wewnętrzna jesieniara, objawiająca się przede wszystkim chęcią połykania książek, których klimat i tematyka odnoszą się do ob...

Recenzja książki Trzeba było mnie zatrzymać
Lady Makbet
Mroczny retelling idealny na jesienne wieczory

Wraz ze skracającymi się dniami, deszczowymi porami i szybko zapadającym zmierzchem, reakcją dość dla mnie naturalną jest sięganie po książki z mroczniejszym klimatem, p...

Recenzja książki Lady Makbet

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie