Anielski puch recenzja

Anielski puch i jego magia

Autor: @Moncia_Poczytajka ·2 minuty
2021-01-03
Skomentuj
5 Polubień
Dziś chcę Wam gorąco polecić powieść Mariki Krajniewskiej "Anielski puch", która w osobliwie ciepły i nastrojowy sposób wprowadza nas w świąteczny klimat i pozwala uwierzyć, że marzenia naprawdę się spełniają. Co prawda Boże Narodzenie już za nami, ale moim zdaniem magia tej bardzo uniwersalnej opowieści obyczajowej działa zawsze, nie tylko w okresie świąteczno - noworocznym i można po nią sięgnąć za każdym razem, gdy tylko zapragnie się spełniać marzenia, tak po prostu.

Zofia, Anna i Natalia - babka, matka i córka nie mają szczęścia do udanych związków z mężczyznami. To taki ich rodzinny dramat, swego rodzaju klątwa przechodząca z pokolenia na pokolenie. Bohaterki są odważne, samowystarczalne i zdeterminowane do radzenia sobie w życiu według własnych zasad. Ale nadchodzą święta, a wraz z nimi rodzinna tradycja wysyłania listu do Mikołaja. Kobiety od wielu już lat kultywują ten obrzęd wypisując na kartce specjalnej papeterii jedno tylko słowo - jedno największe marzenie i zostawiają list na parapecie, aby został zabrany przez wiatr...

"Listy mają moc, składają się bowiem ze słów, które długo skrywane przed światem wreszcie znajdują swoje miejsce i materializują się po stokroć. Jest to możliwe tylko w okresie świąt zimowych, bo wtedy przystajemy, zwalniamy tempo życia. A gdy zapisane marzenie zaczyna się spełniać, spada na ludzi anielski puch."

O czym marzą bohaterki? W jaki sposób świąteczna magia odmieni losy każdej z nich?

Powieść Mariki Krajniewskiej urzekła mnie swoim klimatem i ponadczasową wymową. Autorka pisze w niej o sprawach z pozoru prostych, oczywistych, ale dających wiele do myślenia. Bo każdy z nas ma prawo do marzeń i każdy może sobie pomóc je spełniać. "Anielski puch" już samym tytułem wprowadza nas w świat magii i świątecznych cudów, choć życie bohaterek dalekie jest od sielanki. Zofii nie daje spokoju trudna przeszłość, do której wstępu strzeże porcelanowa figurka baletnicy, Anna zmaga się z problemami zdrowotnymi, które stawiają pod znakiem zapytania jej dalszą pracę trenerki aerobiku, a siedemnastoletnia Natalia pragnie odnaleźć własną ścieżkę w życiu, ale najpierw musi stawić czoła odrzuceniu przez ojca. Ich zwyczajna codzienność ukazana została w bardzo realistyczny i wiarygodny sposób, bez zbytniego upiększania i naginania rzeczywistości.

Podoba mi się sposób pisania autorki. Jej styl jest lekki, przejrzysty, język prosty, a humorystyczne dialogi i niektóre komiczne sytuacje powodują, że książkę bardzo dobrze się czyta. Jej lektura nie zabierze więcej niż jeden - dwa wieczory. Gdybym miała pokusić się o wyszukanie jakiś podobieństw, czy porównań to powieść "Anielski puch" z uwagi na atmosferę, ciepło i pozytywną energię bijącą z każdej strony przywodzi mi na myśl cykl "Malownicze" Magdaleny Kordel. Chętnie poznałabym dalsze perypetie bohaterek aby się przekonać, czy anielski puch spadający z nieba nie utracił swojej wyjątkowej mocy.

Cieszę się, że dzięki klubowi recenzenta serwisu nakanapie.pl miałam możliwość przeczytać właśnie tę powieść. Polecam serdecznie nie tylko w świątecznym czasie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-01-03
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Anielski puch
Anielski puch
Marika Krajniewska
6.7/10

Wszystko się może zdarzyć, jeżeli tylko pozwolisz sobie na marzenia… Anna, Zofia i Natalia – trzy kobiety z różnych pokoleń, które oprócz więzów krwi łączy to, że nigdy nie miały szczęścia do zwią...

Komentarze
Anielski puch
Anielski puch
Marika Krajniewska
6.7/10
Wszystko się może zdarzyć, jeżeli tylko pozwolisz sobie na marzenia… Anna, Zofia i Natalia – trzy kobiety z różnych pokoleń, które oprócz więzów krwi łączy to, że nigdy nie miały szczęścia do zwią...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W oczekiwaniu na pozycje recenzenckie, postanowiłam przeczytać kolejną książkę zimowo - świąteczną z mojej kolekcji. To dosyć krótka historia, w której jak się okazuje marzenia i i tytułowy : "aniels...

@Bibliotekarka_Natalka @Bibliotekarka_Natalka

Taka sobie pogodna świąteczna bajeczka. Trzy pokolenia jednej rodziny, czyli trzy samotne kobiety, czekające na Miłość przez duże M. W życiu każdej pojawia się wreszcie - i oczywiście namiesza - jaki...

@Airain @Airain

Pozostałe recenzje @Moncia_Poczytajka

Codziennik. Mój planer osobisty
Codziennik - mój planer osobisty

Od pewnego czasu zaczęłam interesować się planowaniem i przekonałam się, że uporządkowanie codziennych czynności i obowiązków sprawia, że efektywność rośnie, a doba niec...

Recenzja książki Codziennik. Mój planer osobisty
Całe szczęście świata
Zwyczajna magia, która odmienia życie

Agnieszka Krawczyk przyzwyczaiła mnie do ciekawych i nietuzinkowych cykli powieściowych. Sięgając po pierwszy tom kilkuczęściowej opowieści mam gwarancję, że będzie to n...

Recenzja książki Całe szczęście świata

Nowe recenzje

Krzyk ciszy
Krzyk Ciszy
@kasiasowa1:

RECENZJA: "Krzyk ciszy" – Piotr Łatacz Są książki, które się po prostu czyta. Ale są też takie, które się przeżywa każ...

Recenzja książki Krzyk ciszy
Lista marzeń
Poruszająca historia o życiu i przemijaniu.
@anettaros.74:

"Lista marzeń” Niki Kardasz to jedna z tych książek, które w niezwykły sposób angażują zarówno uważność, jak i emocje c...

Recenzja książki Lista marzeń
Sto mil ciszy
Mądra, zachwycająca powieść o szukaniu miłości.
@anettaros.74:

Idealna książka na wakacje to... "Sto mil ciszy" Aleksandry Rak! Dla mnie idealna książka na wakacje to taka, która ...

Recenzja książki Sto mil ciszy
© 2007 - 2025 nakanapie.pl