Anioł z rogami recenzja

" Anioł z rogami" ~ K. Jaruszewska

Kto według was powinien starać sie w związku? Czy powinno się podsycać mimo uplywu lat to uczucie gestami, słowami, czytami czy jeśli coś już jest STAŁE to można to, ją, go zaniedbać?

[...] - 𝐏𝐫𝐳𝐞𝐰𝐲𝐳𝐬𝐳𝐚𝐬𝐳 𝐣𝐞𝐠𝐨, 𝐦𝐧𝐢𝐞, 𝐤𝐚𝐳𝐝𝐚 𝐤𝐨𝐛𝐢𝐞𝐭𝐞 𝐧𝐚 𝐭𝐲𝐦 𝐬𝐰𝐢𝐜𝐢𝐞 𝐰 𝐤𝐚𝐳𝐝𝐲𝐦 𝐚𝐬𝐩𝐞𝐤𝐜𝐢𝐞. 𝐙𝐮𝐩𝐞𝐥𝐧𝐢𝐞 𝐣𝐚𝐤 𝐚𝐧𝐢𝐨𝐥. 𝐍𝐢𝐛𝐲 𝐝𝐨 𝐧𝐚𝐬 𝐩𝐨𝐝𝐨𝐛𝐧𝐲, 𝐚𝐥𝐞 𝐬𝐭𝐨 𝐫𝐚𝐳𝐲 𝐥𝐞𝐩𝐬𝐳𝐲.
Zuza jest zaręczona z Fabianem i niebawem planują ślub. Jej poukładane, spokojne życie zaczyna działać jej na nerwy szczególnie dlatego, że obecny partner zaczyna ją zaniedbywać. Fabian jest związany z katolickim półświatkiem przez co jego życie jest wiecznie zabiegane. W jednym z klubów dziewczyna poznaje zabójczo przyciajacego Miłosza, który jest największym rywalem jej narzeczonego. Nad narzeczeństwem zaczęły pojawiać sie czarne chmury.

Czy w pore uda sie im zapobiec temu kryzysowi? Co Miłosz chce od dziewczyny i co na to jego rodzina?

[...] 𝐏𝐨𝐜𝐳𝐮𝐥𝐞𝐦 𝐬𝐢𝐞 𝐥𝐳𝐞𝐣 𝐧𝐢𝐳 𝐰𝐜𝐳𝐞𝐬𝐧𝐢𝐞𝐣. 𝐃𝐨𝐤𝐥𝐚𝐝𝐧𝐢𝐞 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐬𝐳𝐮𝐤𝐚𝐥𝐞𝐦 𝐰𝐬𝐳𝐲𝐬𝐭𝐤𝐢𝐞 𝐤𝐢𝐞𝐬𝐳𝐞𝐧𝐢𝐞, 𝐣𝐚𝐤𝐢𝐞 𝐦𝐢𝐚𝐥𝐞𝐦. 𝐊𝐮𝐫𝐰𝐚! 𝐙𝐥𝐨𝐭𝐨𝐰𝐥𝐨𝐬𝐚 𝐩𝐢𝐞𝐤𝐧𝐨𝐬𝐜 𝐮𝐤𝐫𝐚𝐝𝐥𝐚 𝐦𝐨𝐣 𝐩𝐨𝐫𝐭𝐟𝐞𝐥! 𝐌𝐚𝐥𝐨 𝐭𝐞𝐠𝐨 - 𝐬𝐤𝐫𝐚𝐝𝐥𝐚 𝐭𝐞𝐳 𝐦𝐨𝐣𝐞 𝐬𝐞𝐫𝐜𝐞.

"Anioł z rogami" to debiut Klaudi który swoją premierę ma 19.09.2022r. Książka jest napisana prostym, zrozumiałym językiem. Emocje jakie autorka przekazuje w książce są wyrażone jasno przez co nie musimy sie wcale nad nimi zastanawiać pozwalając tym samym naszej wyobraźni działać. Podoba mi sie to, że Zuza od początku wie czego chce, zna swoja wartość i nie boi sie stawić czoła narzeczonemu, ktory swoją drogą w ogóle nie zyskał mojej sympatii. Dodatkowo jej postac, bo na niej chcialabym sie glownie skupić, ma dwa oblicza. Myślę, że idealnie pasuje powiedzenie, że kobieta jest kochana dopoki ktoś jej nie wkurzy..
[...] - 𝐙𝐝𝐫𝐚𝐝𝐳𝐚𝐬𝐳 𝐦𝐧𝐢𝐞? - 𝐳𝐚𝐩𝐲𝐭𝐚𝐥𝐚 𝐬𝐭𝐚𝐧𝐨𝐰𝐜𝐳𝐨 𝐣𝐞𝐬𝐳𝐜𝐳𝐞 𝐫𝐚𝐳. - 𝐍𝐢𝐞, 𝐧𝐢𝐞 𝐳𝐝𝐫𝐚𝐝𝐳𝐚𝐦 𝐜𝐢𝐞 - 𝐨𝐝𝐩𝐨𝐰𝐢𝐞𝐝𝐳𝐢𝐚𝐥𝐞𝐦 𝐬𝐳𝐜𝐳𝐞𝐫𝐳𝐞. 𝐍𝐚 𝐫𝐚𝐳𝐢𝐞, 𝐝𝐨𝐩𝐨𝐤𝐢 𝐧𝐢𝐞 𝐝𝐨𝐩𝐚𝐝𝐧𝐞 𝐭𝐞𝐠𝐨 𝐩𝐢𝐞𝐤𝐧𝐞𝐠𝐨 𝐳𝐥𝐨𝐝𝐳𝐢𝐞𝐣𝐚 - 𝐰𝐭𝐞𝐝𝐲, 𝐩𝐫𝐳𝐲𝐬𝐢𝐞𝐠𝐚𝐦, 𝐧𝐚𝐰𝐞𝐭 𝐁𝐨𝐠 𝐧𝐢𝐞 𝐰𝐢𝐞, 𝐜𝐨 𝐳𝐫𝐨𝐛𝐢𝐞
Klaudia w swojej książce sprawiła, że czytelnik został wciągnięty w gre w której nie wiadomo co tak dokładnie jest celem. Postać Miłosza namieszała, ale myślę, że to nie nim powinna sie przejmować najbardziej. Czy ta dziewczyna o cietym jezyku, pewności siebie da rade pokonac lawinę jaką rozpętała? Zakończenie na pewno wbija w fotel i jest zapowiedzią tej katastrofy ktorej sie nie moge doczekać. Jestem ciekawa jak autorka poprowadzi ta przyjemna historie. Co do całości to na pewno zabrakło mi bardziej rozwiniętych opisów, ale wydaje mi się, że taki mógł być zamiar aby ta książka była wstępem. Licze na to, że 2 tom bedzie baaaardziej długi i równie nieobliczalny. Przez historie Zuzy przechodziny plynnie, z różnymi emocjami bez większych nerwów.
[...]𝐑𝐨𝐛𝐢𝐥𝐚𝐦 𝐬𝐢𝐞 𝐜𝐨𝐫𝐚𝐳 𝐛𝐚𝐫𝐝𝐳𝐢𝐞𝐣 𝐧𝐢𝐞𝐜𝐢𝐞𝐫𝐩𝐥𝐢𝐰𝐚, 𝐚𝐥𝐤𝐨𝐡𝐨𝐥 𝐰 𝐦𝐨𝐢𝐦 𝐨𝐫𝐠𝐚𝐧𝐢𝐳𝐦𝐢𝐞 𝐫𝐨𝐰𝐧𝐢𝐞𝐳 𝐫𝐨𝐛𝐢𝐥 𝐬𝐰𝐨𝐣𝐞. 𝐊𝐮𝐬𝐳𝐚𝐜𝐨 𝐩𝐫𝐳𝐲𝐠𝐫𝐲𝐳𝐥𝐚𝐦 𝐣𝐞𝐠𝐨 𝐰𝐚𝐫𝐠𝐞, 𝐩𝐨 𝐜𝐳𝐲𝐦 𝐳𝐚𝐜𝐳𝐞𝐥𝐚𝐦 𝐣𝐚 𝐬𝐬𝐚𝐜, 𝐜𝐚𝐥𝐲 𝐜𝐳𝐚𝐬 𝐩𝐚𝐭𝐫𝐳𝐚𝐜 𝐦𝐮 𝐠𝐥𝐞𝐛𝐨𝐤𝐨 𝐰 𝐨𝐜𝐳𝐲. 𝐓𝐨 𝐛𝐲𝐥𝐨 𝐣𝐚𝐤 𝐨𝐭𝐰𝐚𝐫𝐜𝐢𝐞 𝐩𝐮𝐬𝐳𝐤𝐢 𝐏𝐚𝐧𝐝𝐨𝐫𝐲.

Nasza bohaterka to dzika kobieta ktorej potrzeba kogos równie dzikiego aby mogła uwolnić prawdziwa siebie. Liczę, że znajdzie godna siebie postać i przyprawi nas jeszcze o gorace emocje. Kolejnym plusem jest zalążek wyścigów, które tak wszyscy kochają. Myślę, że to fajna odskocznia od całego pomysłu. Oczywistym atutem książki jest napisanie z dwoch perspektyw. Chcialabym jednak poznać myśli jeszcze trzeciej osoby. Bardzo mnie intrygują i liczę na to, że w kolejnej części autorka nam to umożliwi.

Podsumowując całość to bardzo dobry debiut, który jest przedsmakiem tego co przed nami. Myślę, że tytuł moze wiele powiedzieć gdyż jest jak najbardziej trafiony. Zuza to zdecydowanie jedna z tych bohaterek, ktore skradną serca 💕 Gratuluję autorce świetnego wejścia na rynek pisarski i trzymam kciuki za to aby sukcesy zasypywały sie z nieba przypieczętowaniem ciężkiej pracy jaką na pewno włożyłaś.