„Ani czas, ani mądrość nie zmieniają człowieka – bo odmienić istotę ludzką zdolna jest tylko miłość”
Nie zawsze wygląd idzie w parze z charakterem i nie raz można być zaskoczonym, gdy kogoś takiego poznajemy bliżej. Bohaterka książki „Anioł z rogami” jest taką właśnie osobowością.
Zuzanna to dwudziestojednoletnia, piękna dziewczyna o długich blond włosach i urzekających niebieskich oczach, więc wygląda jak anioł. Tak ją postrzega Miłosz Bazyl, który od jakiegoś czasu śledzi każdy jej krok. Poznajemy go w prologu, w którym opowiada nam o swojej fascynacji i podejmuje kolejne kroki, by zrealizować swój cel. Nie wie jeszcze, że kobieta o anielskim wyglądzie ma diabelską duszę. Od kilku lat jest w związku z Fabianem, który parę miesięcy temu oświadczył się jej. Fabian jest związany z katowickim przestępczym światkiem, w którym ma bardzo silną pozycję i wpływy. Dzięki niemu Zuza ma zapewnione luksusowe życie, gorący seks, a przy tym stabilizację i miłość, mimo że Fabian nie jest ideałem, ale na swój sposób ją kocha. Ten pozorny spokój burzy wejście w jej świat Miłosza, który okazuje się być największym wrogiem Fabiana.
Okładka książki, opis redakcyjny oraz tytuł od razu przygotowują nas na lekturę z zabarwieniem erotycznym i tak faktycznie jest. Fabuła jest intensywna, mocno erotyczna, pełna emocjonalnych rozterek i przemyśleń bohaterki. Nie są to jednak żadne psychologiczne ścieżki, lecz raczej dylematy pomiędzy wyborem miłości, którą obdarza Fabiana, a pożądaniem bardziej dojrzałego, doświadczonego Miłosza. Zuzanna wie, że ma on żonę, dzieci i jest od niej o kilkanaście lat starszy, ale mimo wszystko pociąga ją jego spojrzenie i nieustępliwość w podejmowaniu kolejnych kroków, by się do niej zbliżyć. Kobieta czuje się zagubiona, ale jednocześnie zaintrygowana jego postawą, próbuje zrozumieć własne emocje, walczyć z pożądaniem i zachowaniem wierności wobec narzeczonego.
O pani Klaudii Jaruszewskiej nie ma zbyt wiele informacji. Wiadomo jedynie to, że mieszka w Radzionkowie i debiutuje powieścią „Anioł z rogami”, która ma znamiona początkującego pisarza, ale mimo tego czyta się ją zainteresowaniem. Pomysł na tę historię bazuje na pożądaniu i fascynacji drugą osobą, więc jest to standardowy element każdego romansu erotycznego. Początek sugeruje, że będziemy mieli możliwość obserwować tę historię z kilku perspektyw, ale potem okazało się, że narratorką, poza prologiem, jest cały czas Zuza. Widać, że był to przemyślany zabieg ze strony autorki, gdyż nie ujawniając motywów działania Miłosza, tworzy w ten sposób aurę tajemniczości wokół tej postaci.
Nie jest to obszerna powieść, ale dzięki temu nie ma w niej zbędnych i zbyt szczegółowych opisów, a wszystko toczy się dosyć dynamicznie. Niektóre elementy mnie zaskoczyły, gdyż pojawiały się zwroty akcji niewynikające z tego, co przeczytałam. Dotyczy to zachowania głównej bohaterki pod koniec tej opowieści, gdyż niektóre jej plany wyskoczyły nie wiadomo skąd. Nic nie zapowiadało tego rodzaju zdarzeń, ale pokazało, że Zuza nie jest słodką, bezmyślną lalką.
Zabrakło mi w tej powieści głębszego zajrzenia w psychikę i przeszłość bohaterki, które wyjaśniłoby, dlaczego tak bardzo czuje się uzależniona od Fabiana. Nie jest on typem opiekującym się swoją ukochaną, nie zamierza zmieniać swojego postępowania, często zachowuje się egoistycznie i traktuje Zuzę przedmiotowo, jako dodatek do swojego wizerunku. Ona wydaje się być z nim szczęśliwa i nie wyobraża sobie życia z nikim innym. Próbuje wpłynąć na narzeczonego, ale idzie jej to z marnym skutkiem. Nic dziwnego, że wciąż myśli o Miłoszu, który z jednej strony ją intryguje, a z drugiej przeraża. Większość fabuły toczy się wokół tego wątku i w efekcie można było przewidzieć, jak to wszystko się skończy, lecz mimo to interesujące było obserwować ich relacje, by w efekcie dotrzeć do zakończenie pełnego niespodzianek.
Gdy dotarłam do tego momentu, okazało się, że jest to pierwsza część odsłony historii o dziewczynie z anielskim wyglądem, ale diabelską duszą. Nie ma o tym żadnej informacji na okładce, więc było to dla mnie zaskoczeniem. Gdy wszystko zaczyna toczyć się bardziej dynamicznie i atmosfera robi się coraz bardziej intrygująca, powieść nagle się kończy w najmniej spodziewanym momencie. Pozostaje nadzieja, że autorka szybko napisze kontynuację, która będzie jeszcze lepsza od części pierwszej.
Książkę przeczytałam, dzięki wydawnictwu Novae Res
Gdy zatracisz się w pożądaniu, możesz zapomnieć o tym, kim naprawdę jesteś Zuza kilka lat temu skradła serce mężczyźnie związanemu z katowickim półświatkiem. Dziś ma wszystko, o czym może marzyć mło...
Gdy zatracisz się w pożądaniu, możesz zapomnieć o tym, kim naprawdę jesteś Zuza kilka lat temu skradła serce mężczyźnie związanemu z katowickim półświatkiem. Dziś ma wszystko, o czym może marzyć mło...
" Anioł z rogami" ~ K. Jaruszewska Kto według was powinien starać sie w związku? Czy powinno się podsycać mimo uplywu lat to uczucie gestami, słowami, czytami czy jeśli coś już jest STAŁE to można t...
Cześć! 😈 “Anioł z rogami” to debiutancka książka Klaudii Jaruszewskiej. Autorka w swojej historii opisuje losy Zuzki, młodej kobiety która oddała serce mężczyźnie należącego do katowickiego półświat...
@bookcoffecake
Pozostałe recenzje @Mirka
Dobra książka na początek drogi z tarotem
@Obrazek „tarot może przemówić do każdego, kto zdecyduje się go słuchać. Jego karty odzwierciedlają uniwersalne aspekty ludzkiego doświadczenia” Wśród wielu moich z...
@Obrazek „Życie to bezustanne odcinanie kuponów od szczęścia” Z pewnością każdy z nas miał w życiu sytuację, gdy wolałby, żeby nigdy ona nie zaistniała. Gafy, błęd...